AFOLABI PRZED KOLEJNĄ SZANSĄ
Leszek Dudek, Informacja własna
2012-10-27
Podczas 25. Konwencji Federacji WBO postanowiono, że pełnoprawny mistrz świata wagi junior ciężkiej będzie musiał dać kolejną szansę posiadaczowi tymczasowego tytułu - Brytyjczykowi Oli Afolabiemu (19-2-4, 9 KO).
Obecny champion, Niemiec boszniackiego pochodzenia - Marco Huck (34-2-1, 25 KO), 3 listopada zmierzy się z Firatem Arslanem (32-5-2, 21 KO). Zwycięzca tego pojedynku będzie musiał wyjść do ringu z 32-letnim "Kryptonitem".
Huck już dwukrotnie mierzył się z Afolabim. W grudniu 2009, w pierwszej obronie swego trofeum, "Kapitan" wygrał z nim nieznacznie na punkty, choć po drodze był nawet bliski porażki przed czasem. Do rewanżu doszło w maju bieżącego roku i tym razem sędziowie orzekli remis, choć obserwatorzy znów byli podzieleni.
Kolejny "emeryt/bum/niby tester" fight. Niepotrzebne skreślić.
nc kolejny mistrz własnego podwórka
Afolabi mimo braku jakiegokolwiek doświadczenia a amatorki jest lepszym bokserem co pokazał 5 maja
nic dodać, nic ująć. Huck mimo, że się rozwinął w ostatnich latach to taki mistrz sam jak Abraham, po prostu przetrwać jakoś walkę, a o wynik zadbają sędziowie. mam nadzieję, że jego mit też kiedyś pryśnie.
A do walki Huck-Afolabi III nie dojdzie, już niedawno krążyły pogłoski, że Wladimir Klitschko poluje na Hukica, wiadomo, że Marco wybierze lepiej płatną walkę z Ukraińcem o pasy w hw gdzie porażka nie zaszkodzi mu tak wiele jak ew. ryzyko porażki z Afolabim.