FLOYD I PACQUIAO NA CELOWNIKU DEVONA
Devon Alexander (24-1, 13 KO) dopiero co zdobył tytuł mistrzowski w drugiej kategorii, a już czuje się gotowy do walk z najlepszymi bokserami rankingów P4P. Na celowniku 25-letniego Amerykanina znajdują się jego starszy o dekadę rodak Floyd Mayweather (43-0, 26 KO) oraz filipiński gwiazdor - Manny Pacquiao (54-4-2, 38 KO).
Te walki, o ile w ogóle może do nich dojść, prawdopodobnie będą musiały poczekać, bo Devon będzie musiał zmierzyć się z obowiązkowym pretendentem - Kellem Brookiem (29-0, 19 KO).
- Chcę wielkich walk, interesują mnie Mayweather i Pacquiao - oświadczył Alexander. - Sam nie wiem, kto jest moim obowiązkowym pretendentem. Wkrótce to sprawdzę. Nie mam jeszcze dokładnego planu, ale niczego nie wykluczam. Kocham moich fanów w Wielkiej Brytanii, ale musimy poczekać.
Może z Pacmanem się kiedyś zmierzy jeśli ten nie skończy jeszcze kariery a Devon się upora z najbliższymi wyzwaniami. Bo nawet jak pokona Brooka to wątpię żeby walczył od razu z idolem Filipin i sporej części bokser.org :) Z Floydem natomiast nie zawalczy nigdy moim zdaniem nie jest Floydowi do niczego potrzebny. Już bardziej z Bradley się nadaje na przeciwnika Floyda. Nudny i nie lubiany ale nie pokonany i ma w rekordzie Pacmana po okrutnym wale wprawdzie, ale jednak hehe