SALIDO MIERZY W GARCIĘ, ALE CHCE DONAIRE
Mistrz świata federacji WBO w wadze piórkowej, Orlando Salido (39-11-2, 27 KO), w styczniu lub lutym przyszłego roku przystąpi do obowiązkowej obrony, w której jego rywalem będzie niebezpieczny Miguel Angel Garcia (29-0, 25 KO). Blisko 32-letni "Siri" ma nadzieję, że w przypadku pokonania Mikeya, latem będzie mu dane zmierzyć się z czołowym pięściarzem rankingów P4P - Filipińczykiem Nonito Donaire (30-1, 19 KO).
- Jestem u szczytu formy, fizycznie i psychicznie. Jestem w doskonałej formie i chcę walczyć z najlepszymi - oświadczył Salido. - Zanim zmierzę się z Donaire, muszę uporać się z Garcią. Myślę, że zorganizowanie walki nie będzie trudne.
- Walka z Nonito może wygenerować ogromne wpływy. To biznes, a ja zdaję sobie sprawę, że walka z nim może dać mi największą wypłatę w karierze - przyznaje Meksykanin, który choć zdradził swe ambitne plany, i tak zapewnia, że nie lekceważy najbliższego rywala. - Mikey Garcia to dobry pięściarz, mocny rywal. Szanuję go i wiem, że walka z nim nie będzie łatwa. Właśnie dlatego będę trenował do niej bardzo ciężko.