WŁADIMIR KLICZKO NA TRENINGU
Łukasz Furman, Nagranie własne
2012-10-24
Zapraszamy na film z przygotowań Władimira Kliczki (58-3, 51 KO) w austriackim Going, gdzie jak zwykle przygotowuje się do kolejnej walki - tym razem z naszym Mariuszem Wachem (27-0, 15 KO). Do ich walki dojdzie 10 listopada w niemieckim Hamburgu.
Po za piłką i może siatkówką to reszta sportów u nas leży z zapleczem. Wystarczy posłuchać olimpijczyków, czy przypomnieć sobie problemy Małysza i warunki w jakich zaczynali.
Żyjemy w PL gdzie pomaga się komuś głównie jak osiągnie sukces.
Nabijanie się z warunków jakie mają Polacy to szydera z samych siebie, bo to dzieje się na naszym podwórku.
Mamy kilka dziurawych stadionów na których nic się nie dzieje bo większość myśli krótkowzrocznie.
Panowie posłuchajcie co mówił Wach o warunkach pracy w PL i jakie mu dawali szanse? Szacun dla niego że doszedł do walki o tytuł.
Nie ma najlepszych sparingpertnerow, bo ci majac do wyboru sparingi z mistrzem swiata, lub nikomu nie znanym bokserem wybralo tego pierwszego. Nie wiem w jaki sposob ty "dopialbys ich organizacyjnie", zeby jednak woleli sparowac z Wachem, ale jesli masz takie umiejetnosci perswazji to jestem pelen podziwu
Dobre sale itd to kwestia kasy. Na pewno było by coś lepszego niż ta sala gimnastyczna ale to nie miejsca są najważniejsze/
Pozdrawiam
pierdolicie Hipolicie - w Polsce jest kilka osrodkow na najwyzszym poziomie tylko trzeba za nie zaplacic odpowiednio
zrezta to nie kwestia osrodka tylko teamu ktorego brakuje i sparingpartnerow ktorych kompletnie brak
"Nie ma najlepszych sparingpertnerow, bo ci majac do wyboru sparingi z mistrzem swiata, lub nikomu nie znanym bokserem wybralo tego pierwszego. Nie wiem w jaki sposob ty "dopialbys ich organizacyjnie", zeby jednak woleli sparowac z Wachem, ale jesli masz takie umiejetnosci perswazji to jestem pelen podziwu "
Wach dostanie spoooro kasy. Ma z czego kupić sparingowców.
Kliczko nie wynajął wszystkich +-198cm gości z całego świata.
(Dimiterenko, Fury, Helenius, Price - tak z pamięci)
Może ekipa Wacha uważa że nie warto marnować kasy?
@BlackDog ok. Może Wach skorzystał z dobrowolnej obrony tytułu, jednak ci co powinni walczyć z Władem, nie chcą i pewnie z tego to się bierze. Gdyby było inaczej, każdy pchałby się do pasów jak Adamek z obowiązkowej pozycji.
Sam patrzę na tą sytuację, że Wach dostał okazję i chce spróbować nie czekając na okazje. Ustawi się finansowo, co pewnie dam mu komfort na przyszłość i jestem przekonany że będzie próbował raz jeszcze walczyć o tytuł. Jeszcze da radę zrobić 4-5walk do kolejnej próby.
Każdy by próbował wiedząc że zapewni byt rodzinie.
Prawie tyle co Władzia (198).
Koleś jest taki drogi?
Fury jest u Wlada, Price mial przyjechac, ale zmienil zdanie. Helenius jest dopiero po kontuzji, wiec nie byloby z niego zadnego pozytku skoro nie trenowal przez ponad pol roku. Dimitrenko mogl nie chciec przyjechac poprostu.
Nie jest to wszystko zawsze takie latwe
Data: 24-10-2012 12:09:50
Wach nie doszedł do walki o tytuł. Jest wiele przypadków że ktoś nie powinien walczyć o tron HW i Wach jest jednym z najdobitniejszych niestety. Co do sparingpartnerów to jest kilku których wymieniali, a nie ma ich u Włada więc to też wina Wacha teamu.
Dobre sale itd to kwestia kasy. Na pewno było by coś lepszego niż ta sala gimnastyczna ale to nie miejsca są najważniejsze/
Pozdrawiam
Wladymir już argumentował swój wybór. Wach był piątym w kolejności zawodnikiem, który pierwszy się zgodził na walkę. Povietkiny, Arreole itd odrzucili propozycje, wiec nie ma co się dziwic. Jak zawodnicy z czołówki nie będą się chcieli bic miedzy sobą, to walki o pasy będą właśnie toczone miedzy mistrzami, a bokserami z poza pierwszej 10, niestety. Poza tym walka z Wachem z powodu marketingowego była opłacalna i dlatego Wach w ogóle znalazł się na liście zainteresowania. jest wyższy od Kliczki i pochodzi z Polski, wiec oglądalność mamy zapewnioną.
Kliczko podobno nie placa za same sparingi, tylko zapewniaja wyzywienie i miejsce do spania. Kazdy chce sparowac z mistrzami, zeby miec szanse rozwoju i Kliczkowie to wykorzystuja
"Fury jest u Wlada, Price mial przyjechac, ale zmienil zdanie. Helenius jest dopiero po kontuzji, wiec nie byloby z niego zadnego pozytku skoro nie trenowal przez ponad pol roku. Dimitrenko mogl nie chciec przyjechac poprostu.
Nie jest to wszystko zawsze takie latwe "
Nie jest bardzo łatwe ale nie jest też niemożliwe. Nie wierzę że nie da się z 2 gości +-198 centymetrowych znaleźć.
Z tego co wiem to największa grupa promotorska w PL ma jednego trenera i nie radzi sobie z 15 zawodnikami.
Andrzej G. do niedawna - trener, promotor, manager.
Ci dwaj najbardziej znani trenerzy nie mają czasu nawet się pewnie podetrzeć, a co dopiero o szkoleniu samych siebie.
Come on?
Pokaż mi sprzęt w PL na takim poziomie? Popatrz na stan konta grupy promotorskiej K2 a innych?
Kołodziej ma wpompować worki z kasą i po porażce zamknąć gym?
Wach nie zasłużył na walkę ale ją dostał i wziął.
Mnie jednak ciągle dręczą myśli że Wach to na czołówkę jest za słaby stąd brak obiecanej walki z kimś z czołówki. Tłumaczyli się że nikt nie chciał z nimi zawalczyć. Niestety nie uwierzę w taką bajkę że ani jeden pięściarz z topu się nie zgodził.
Co do ośrodków to dajcie spokój. Pełno jest w górach czy gdzieś w Pl pensjonatów, czy ośrodków rekreacyjnych które opróćz, basenów świetnych siłowni, mają też sale sportowe. A nie wiem jak wygląda otoczenie w Dzierżonowie ale chyba tak pięknie tam nie jest.
Wszystko rozchodzi się o kasę i wiarę w możliwości zawodnika.
Co do sparingpartnerów, to Fury nie jest u Klitschki (przynajmniej nigdzie takiej inf nie wyczytałem.), Price też nie. Dimitrienko by się przydał ale chłopak się pewnie ceni. Nie wspominając już o tym że mówili o Shannonie Brigsie który miał być (doświadczony zawodnik, mocno bije) itp.
A tak jest jakiś gość z którym Mariusz kiedyś tam wygrał przez Ko czy TKo i sobie trenują.
liczy sie kondycja, wola walki, no i szczescie... kazdy sportowiec gdy trenuje na maksa lapie kontuzje, chodzi o to by nie byly dokuczliwe i by nie odnowily sie w czasie walki,
taki Wladymir ma 3 dwumetrowców, ale co z tego jezeli na sparingu i czy innym treningu zlapie kontuzje miesnia brzucha czy pleców czy lydki, czy stawów
wszytko musi zadzialac jak w zegarku, a wiadomo ze nigdy tak nie jest, nawet po super przygotowaniach bez kontuzji Wladymir moze sie na dwa dni przed walka przeziebic... katar... goraczka, zatrucie pokarmowe, itp.
Wach paradoksalnie majac lzejsze sparingi moze na tym zyskac, wszystko bedzie wiadomo w ringu, dyspozycja dnia i nastawienie psychiczne + szczescie...
mocny cios w wykonaniu Wacha na samym poczatku rundy moze dodac mu skrzydel i usztywnic Wladymira
Ależ Wład też musiał wyjechać żeby znaleźć taki luksusowy kurort ;)
Co do stadionów to akurat sytuacja się zmieniła ostatnio diametralnie więc bez przesady.
Spokojnie, nie narzekajmy, boks zawodowy w Polsce ile istnieje, dziesięć lat z hakiem? Rozwija się mimo szalejącego na świecie kryzysu.
Najważniejsze że odnosimy sukcesy, porównajcie chociażby z innymi krajami, na przykład Niemaszki - czołówka to sportowcy z importu :D A jeśli odnosimy sukcesy to ludzie to oglądają i dzieciaki chcą trenować boks. A jeśli jest popyt to pojawia się podaż. Taka jest naturalna kolej rzeczy i tego sie nie zatrzyma. Tylko spokojnie, idzie dobrze.
Co do Władka to podziwiam że trenuje w takim mózgojebnym klimacie - huk jak jasna cholera. Ja wyłączyłem głos po minucie.