NIEPOKONANY WALSH RYWALEM BURNSA

15 grudnia w Excel Arena w Londynie dojdzie do kolejnej obrony tytułu WBO wagi lekkiej dzierżonego przez Ricky'ego Burnsa (35-2, 10 KO). "Rickster" wejdzie do ringu z niepokonanym Liamem Walshem (13-0, 10 KO), który jest sklasyfikowany na 13. miejscu przez federację World Boxing Organization. 29-letni Szkot dobrze zna najbliższego oponenta, widział jego walki i wie, że musi być świetnie przygotowany, by zachować pas.

- Walsh to dobry, silny pięściarz, który jeszcze nie przegrał na zawodowym ringu. To wielka szansa dla niego na zdobycie tytułu. Byłem pod ringiem, gdy walczył z Appleby'm i pokazał niesamowite serce do walki i siłę. Upadł na deski, ale wrócił do gry i wygrał. Muszę przygotować się perfekcyjnie i nie pozostawić złudzeń - powiedział Burns.

Pretendent darzy Burnsa szacunkiem, jednak nie ma wątpliwości co do wyniku ich ringowego starcia.

- Starcie o tytuł był od zawsze moim marzeniem i sprawię niespodziankę 15 grudnia w hali Excel. Odbiorę pas Burnsowi. Wiedziałem, że kiedyś wyjdę z nim do ringu i cieszę się, że dostałem taką szansę. To wielki mistrz. Oglądałem jego walki praktycznie od początku kariery i wiem, że mogę go pokonać - powiedział Walsh.