DONAIRE: ARCE USZYTY NA MIARĘ
Bob Arum nieustannie pracuje nad organizacją pojedynku Nonito Donaire’a (30-1, 19 KO) z Jorge Arce (61-6-2, 46 KO) i być może niedługo kolejna z serii filipińsko-meksykańskich batalii zostanie oficjalnie potwierdzona i zapisana w bokserskim kalendarzu. Donaire, który 13 października zastopował Toshiakiego Nishiokę, leczy wprawdzie kontuzję dłoni, ale po konsultacji z lekarzem okazało się, że uraz nie jest na tyle poważny, aby uniemożliwił mistrzowi grudniowy występ.
- Wszystko gra, lekarz powiedział, że będzie dobrze. I że po prostu za mocno uderzam – mówi Filipińczyk.
29-letni pięściarz jest przekonany, że jeżeli dojdzie do walki z Arce, nie będzie miał najmniejszych problemów z agresywnie boksującym Meksykaninem. - Jego styl jest uszyty dla mnie na miarę – zapewnia.
Według nieoficjalnych informacji walka Donaire - Arce miałaby się odbyć 15 grudnia w Meksyku.
Donaire naprawde przypomina pacquiao, swietnie sie go oglada, ale jak pokona jeszcze dwoch-trzech topowych zawodnikow powinien sie przeniesc kategorie wyzej. Najlepiej tak wysoko jak sie da.