WASILEWSKI: JONES JR POZWAŁ NAS O MILION
- Roy Jones pozwał nas o złamanie kontraktu polegające na tym, że nie dostarczyliśmy usługi bokserskiej zgodnie z kontraktem. Bo zamiast Kosteckiego wystąpił Głażewski. Szkody, a właściwie nieuzyskane przychody, wyliczył na minimum milion dolarów. Ale gdyby to miał być milion dolarów, to sprzedaż pay-per-view musiałaby być 2-3 razy większa niż walki Kliczko - Adamek - zdradza w rozmowie z "Super Expressem" Andrzej Wasilewski, promotor bokserski.
- Witamy najpotężniejszego, razem z Piotrem Wernerem, polskiego promotora bokserskiego. Chyba nie przesadziliśmy...
Andrzej Wasilewski: Jeśli mówimy o boksie zawodowym, to tak jest. Na pewno jesteśmy wpływowi. Środowisko i rynek są nieduże, a nasza grupa działa już 13 lat.
- Macie jednego mistrza świata - Krzysztofa Włodarczyka... Kiedy będą następni? Wiele szumu jest wokół Artura Szpilki. Kiedy wraca na ring?
AW: Na razie ma zablokowaną rękę, ma na lewej dłoni plastikowy kołnierz. Prawdopodobnie wróci 8 grudnia na łatwiejszą walkę, bardzo się do niej pali.
- Co się dzieje z Dawidem "Cyganem" Kosteckim?
AW: Jeśli nic nadzwyczajnego się nie zdarzy, powinien opuścić zakład karny za 7-8 miesięcy. Mam informację od żony, że jest w dobrej formie psychicznej, niedawno przeszedł na... wegetarianizm. Nic nie przytył, trenuje, tyle, ile można w więzieniu. Nadal w niego wierzę.
- Podobno z tego powodu, że trafił za kratki, ma pan wielkie kłopoty finansowe...
AW: Powiem tak, kłopotów finansowych nie mamy żadnych, ale mamy duże kłopoty prawne. W sądzie federalnym w Pensacoli w stanie Floryda jest pozew. Dla nas jest to skomplikowane, musimy pracować z dwoma kancelariami prawnymi, amerykańską i polską. To zajmuje bardzo dużo czasu i jest kosztowne.
- O ile was pozwał Roy Jones? Podobno o milion dolarów.
AW: Pozwał nas o złamanie kontraktu polegające na tym, że nie dostarczyliśmy usługi bokserskiej zgodnie z kontraktem. Bo zamiast Kosteckiego wystąpił Głażewski. Szkody, a właściwie nieuzyskane przychody, wyliczył na minimum milion dolarów. Ale gdyby to miał być milion dolarów, to sprzedaż pay-per-view musiałaby być 2-3 razy większa niż walki Kliczko - Adamek. To jest kompletna bzdura. Ja się tylko uśmiecham, chociaż nie życzę nikomu, żeby nad głową fruwał mu taki topór.
- Największe honorarium, jakie wypłaciliście bokserowi?
AW: 350 tysięcy dolarów Cunninghamowi za pierwszą walkę z Włodarczykiem. Żaden z polskich pięściarzy tyle na naszej gali nie zarobił.
Kwestią dla sądu jest czy płacisz milion czy połowę tego, ale to nie jest nic nadzwyczajnego.
Szkoda tylko, że Roy jak sam to zresztą publicznie przyznał, całkowicie obojętne mu było czy zawalczy z Cyganem, czy też z Głazem. Jak sam mówił, mógł walczyć z kimkolwiek. Kiedy PPV słabo się sprzedało, co zresztą było do przewidzenia już wcześniej, to nagle foch, bo miał z góry, w samej swojej głowie zakodowane, że na wycieczce do Polski ma zarobić xxx$. Na jakiej podstawie on twierdzi, że jego straty wyniosły milion dolarów? Jak to obliczył? Stary dziad, który bazuje tylko na nazwisku i swojej legendzie. Myślał, że ile tych pakietów sprzeda? Polacy nie są głupi i nie kupili tego cyrku. Junior powinien dzięki Bogu, że nie zawalczył z Dawidem, bo Cygan by go poskładał bardzo szybko i wysłał na jak najbardziej zasłużoną emeryturę!!!
A co do Cunna, to te 350tys $, to chyba razem z sędziami ;)