WILDER WYSTĄPI NA GALI KHANA
Francisco Salazar, boxingscene.com
2012-10-17
15 grudnia w Sports Arena w Los Angeles swój szósty tegoroczny pojedynek stoczy Deontay Wilder (25-0, 25 KO). Walka brązowego medalisty olimpijskiego z Pekinu zostanie pokazana przez stację Showtime.
W walce wieczoru zobaczymy Amira Khana (26-3, 18 KO), który po dwóch porażkach z rzędu porzucił Freddie'ego Roacha i związał się z Virgilem Hunterem. Rywalem Brytyjczyka będzie niepokonany prospekt - Carlos Molina (17-0-1, 7 KO).
Ponoć Stefan Cirok wraca na ring,może o niego chodzi?
Co do Deontaya Wildera to powinien zmienić przydomek na Boom Bardier.
hehehehe
usuneli post, tak..pewnie za pare minut bedzie link z tutejszej strony
dla wildera znow jakis bum pewnie, nitchell jest o wiele lepiej prowadzony i mam nadzieje ze za niedlugo sie spotkaja a wtedy seth dokopie wilderowi
Adamek wspominał o walce w marcu na HBO.Mam nadzieję,że spotka sie z Sethem Mitchellem.
Mitchell jest starszy i nie ma na co czekać, bo już lepszy nie będzie.
A Wilder buduje masę chyba. Może też boją się o jego szczękę?
adamek MUSI spotkac sie z kims dobrym/bedacym wysoko w rankingach bo inaczej straci jeszcze te garstke kibicow ktorych jeszcze ma a i respekt tych "obojetnych" co do poczynan gorala (np. ja)
Adamek ma garstkę fanów??? O czym ty piszesz człowieku? Wypociny hejterów na forach internetowych traktujesz jako wypowiedzi fanów?
Adamkowi należy sie szacunek za mistrzostwo świata w dwóch kategoriach wagowych oraz topową pozycję w wadze ciężkiej.Ze wszystkich zawodników w wadze ciężkiej poza Klitschkos ma najtrudniejszych rywali,może z Powietkinem są na remis.Estrada,Arreola,Grant,Klitschko,Chambers,Walker.
chcesz powiedziec ze wszystko co robi team adamek przez ostatnie .....hmmmm 1,5 roku jest jasne? Moze garstka to nie ale napewno traci fanow dla ktorych byl najwspanialszym bokserem (nie licze polonii w usa)
u mnie jeszcze respekt za osiagniecia ale przy tak niejasnym prowadzeniu powoli robi sie z tego szopka
Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze, a tych Main Event nie ma.
ale jezeli ja slysze ze adamek w kontekscie walki z cunnem mowi "kibice znow dostana to czego chca" no to sorry...
A co tu masz niejasnego? 1,5 roku temu Adamek sromotnie przegrał we Wrocławiu z Witem,więc jasne będzie,że następnego rywala z topu mu nie dadzą tylko będzie ktoś na przetarcie,tym bardziej,że Adamka nie było pół roku w ringu.Był rywal klasy B Aguillera,potem bokser z topu Eddie Chambers,z którym Adamek nie zachwycił,ale nie oszukujmy się wygrał ten pojedynek,następnie IBF ogłosiła eliminator Ustinov nie dostał wizy do USA więc wzieli wolnego akurat i bodajże 13 w rankignu IBF Travisa Walkera i wyszła z tego fajna walka.Teraz miał być Solis,którego team w ostatniej chwili chciał wyszarpać więcej kasy anizeli zapisane w kontrakcie było.Dlaczego mu mieli zapłacić więcej niż przewidziane w kontrakcie? Powiedzmy,że sporządzasz umowę na podstawie której hydraulik ma ci naprawić rury i obaj sie zgadzacie co do stawki,a tydzień przed robotą on dzwoni do Ciebie i żąda podwojenia stawki,podwajasz czy każesz mu iść w pizdu?
dodam do tego ze wedlug mnie szopka zaczela sie przy probie sprawdzenia zainteresowania kibicow walka z toonym...................uwazam ponadto ze taka walka z cunnem adamkowi nic nie da i jest dla mnie irytujaca
to z hydraulikiem to przyklad ktory nie bardzo nadaje sie do tego tematu bo wiadomo ze w boksie jest jednak troche inaczej i to nie taka latwa sprawa, wiadomo..............ale mogli sie lepiej postarac
Nic nie da? W IBF Cunn jest w pierwszej 15... Rewanż się sprzeda w USA. W Polsce też. Cunn to dalej dobry bokser, tyle że rozbity strasznie.
Coś tam zawsze da.
Też żałuję że Cunn ostatecznie a już szykowałem się na świetną walkę i nietuzinkowego przeciwnika :(
Co do Wildera to ma ogromny potencjał szybki mocno bijący posiadający znakomite warunki prawdziwy duży ciężki. Powinien nabrać jeszcze te parę kilo i będzie z niego prawdziwy gladiator. Odnoszę wrażenie że u kibiców na bokser.org kredyt zaufania do niego się powoli wyczerpuje o ile już nie wyczerpał. Ja jednak myślę że jego ludzie wiedzą co robią dajmy mu jeszcze troszeczkę czasu. Myślę że już niedługo zawalczy z kimś poważniejszym. Lata lecą ale trenować zaczął późno więc myślę że nie jest jeszcze mocno wyeksploatowany zbytnio. Przeboleję jeszcze jak teraz pobije buma i w następnej walce też będzie bum. Chociaż mimo mojej tolerancji do niego to też trzeba przyznać że walki z bumami za wiele nie dają a wręcz cofają. Więc Wilder musi uważać żeby nie przekroczyć pewnej granicy.