AUDLEY: TO CHYBA KONIEC
Sobotnia walka Audleya Harrisona (28-6, 21 KO) na gali w Liverpoolu prawdopodobnie była jego ostatnią. 40-letni Anglik został znokautowany już w pierwszej rundzie przez pnącego się w rankingach Davida Price'a (14-0, 12 KO).
Była to już druga tak sromotna porażka Harrisona w ostatnich latach. W 2010 roku przegrał on z Davidem Hayem (26-2, 24 KO). w walce o pas WBA wagi ciężkiej w trzeciej odsłonie. Do momentu przerwania pojedynku praktycznie nie przejawiał chęci wygrania pasa.
- To chyba koniec mojej podróży. Zobaczymy, już niedługo podejmiemy ostateczną decyzję. Zrobiłem wszystko, by wygrać, więc nie szukam wymówek. Muszę pogratulować Davidowi, pokazał klasę. Czułem się zmotywowany, skupiony i gotowy, jednak to nie wystarczyło. Został mi połamany nos - powiedział Audley.
Oglądać Cię w ringu sprawia mi większą przyjemność niż orgazm:-)
Czy człowieku czytasz w ogóle co piszesz? Tylko mnie gdy robię błąd podkreśla wyraz podkreśla mi się na czerwono? "krutka" - facepalm