FURY DOSTAŁ OFERTĘ PÓŁ MILIONA FUNTÓW ZA WALKĘ Z PRICE'EM
David Price (14-0, 12 KO) ciężkim nokautem już w pierwszej rundzie nad Audleyem Harrisonem (28-6, 21 KO) udowodnił, że jest jednym z ciekawszych pięściarzy wagi ciężkiej dobijającym się do ścisłej czołówki. Ponad dwumetrowy olbrzym z Liverpoolu niedługo wyjedzie do austriackiego Going pomagać Władimirowi Kliczce w przygotowaniach do potyczki z Mariuszem Wachem, ale już przed starciem z Harrisonem otwarcie mówił, iż jest gotów na poważniejsze wyzwania i wcale nie zamierza unikać groźnych rywali.
Jak widać promujący go Frank Maloney wierzy w swojego podopiecznego równie mocno, bo zaoferował właśnie aż pół miliona funtów innej wschodzącej gwieździe rynku brytyjskiego, Tysonowi Fury (19-0, 14 KO).
- Fury nie widział takich pieniędzy na oczy. Powinien więc mniej pisać na swoim Twitterze, a w końcu przyjąć walkę - grzmiał w wywiadzie telewizyjnym Maloney, sugerując, że Tyson po prostu unika swojego rodaka.
A co na to sam Tyson? Zapytano go o zdanie podczas innej gali, w innym mieście, ale przekaz był jednoznaczny.
- Zawalczę z nim każdego dnia i o każdej porze - tylko tyle można chyba zacytować, bo reszta była stekiem wyzwisk i przekleństw w kierunku Price'a i jego - tu cytat "gejowskiego przyjaciela Tony'ego Bellew". Być może więc już na początku przyszłego roku będziemy świadkami "Bitwy o Anglię"?
Oby pbt Fury skończy do na deskach
...
Oby Wach pogodził ich wszystkich :)
Proszę Cie wyjdz stąd.
Jeżeli Hayemakera nie ustrzelił Wład to tym bardziej Price go nie ustrzeli. Zresztą po czym to wywnioskowałeś? To ze rudy trafiał 40-letniego Harrisona nie znaczy ze trafi Haye'a który w dzisiejszej Hw ma najlepszy balans , najlepszą pracę nóg.Ale widac ze jestes antyfanem Hayemakera , i po prostu taki ograniczony typ jak ty nie widzi ze boks który on prezentuje jest na najwyzszym poziomie i swietnie sie to oglada. Haye za rozdarcie gęby nie dostał walki z Władkiem , ale był zunifikowanym mistrzem junior cięzkiej i juz w 2009 mieli sie zmierzyc ale padło na Walujewa.
I jeszcze raz
NALEGAM ŻEBYŚ WYSZEDŁ Z TEGO FORUM.
Do tego starcia dojdzie,z tym ze promotor Tysona wie co robi nie decydujac sie w tej chwili.
Price jest w gazie i jest juz ulozonym piesciarzem,podczas gdy Fury na ten etap wejdzie moze za dwa,trzy lata.
Tez ma duzy potencjal ale walka z Pricem wyrzucilaby go z obiegu na dobra chwile.
Za duze luki w obronie i za goraca glowa,zeby teraz skutecznie rywalizowal z liverpoolczykiem.
A Price niech nasladuje swego idola Wladka tylko w profesjonalizmie i etyce pracy.Niech pozostanie soba i zadnego jab&grab na mily Bog.
Też się zgadzam, Fury ma sporo rzeczy, których może się poduczyć.
Absolutnie musi popracować nad właśnie tym o czym napisałeś. Fury z swoją obroną i chęcią głupiej bijatyki nie ma TERAZ szans z ułożonym dobrym technicznie i doświadczonym (dobra kariera amatorska) Price'em.
Haye za Wladka dostal 12, a nie jak piszesz 25 baniek.
Śmieszny jest ten Twój wywód nt. ubicia Haye'a przez Price'a.
Poniosla Cie fantazja. Wybaczam :)
Masz racje.Trener od przygotowania fizycznego to podstawa;widac co dzieje sie z Wachem odkad wzieli sie do roboty.
No i dziwie sie,ze jego promotor zarabiajac dobre pieniadze nie zatrudni pierwszego trenera z prawdziwego zdarzenia a kolejnego wujka Tysona.
W sumie wujek Peter chyba jest lepszy niz wujek Hughie bo przy tamtym Fury byl otluszczony a przy tym widac,ze trzyma linie.
Ale rzeczywiscie na tle Price'a niewyraznie.
Przecież ja w tej walce wogóle boksu nie widze;/, dopiero jak go trafił i to wcale nie mocno (wszyscy wiemy ze Harrison przewraca sie juz od wiatru klimy w szatni), to dosypał pare ciosów po ktorych Haro-riso padł na mate. cala walke czyli 1 runde glaskali sie rekawicą po rękawicy.
Jak Price chce tak walczyc, i sie głaskac, Wladymyr za 2?-4?-6? lat wybije mu boks z głowy. Nie widze potencjału.
Tyson vs Price? - do tej walki nie dojdzie...
bardzo jestem tych sparingow z hayem plus tych przyszłych z Władem