TAYLOR O DRODZE POWROTNEJ NA SZCZYT

Jermain Taylor (30-4-1, 18 KO) po powrocie ze sportowej emerytury zanotował dwa zwycięstwa, a już w piątkową noc dopisze zapewne kolejną wygraną - tym razem nad przeciętnym Raulem Munozem (22-15-1, 16 KO). Były absolutny mistrz wagi średniej wierzy, że w kolejnym roku zdoła powrócić na tron jednej z liczących się federacji.

- W tej chwili czuję się świetnie, zarówno pod względem fizycznym jak i mentalnym. Jestem więc gotów wyjść i to udowodnić, a także pokazać światu, że jestem w stanie rywalizować z najlepszymi w wadze średniej. Na początku przyszłego roku spodziewam się dostać walkę o mistrzostwo świata - nie ukrywa dwukrotny pogromca Bernarda Hopkinsa.

- Najważniejsze dla Jermaina w drodze powrotnej po mistrzostwo jest pozostanie jak najbardziej aktywnym. Musi odbudować pewność siebie - dodał Lou DiBella, który prowadzi zawodową karierę Taylora od jego pierwszej walki.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: addam23
Data: 12-10-2012 09:31:52 
Z tego co pamiętam, to w jego ostatniej, lub przedostatniej walce chwiał się po każdym celnym uderzeniu swojego kiepskiego rywala...
 Autor komentarza: milar1
Data: 12-10-2012 16:17:22 
Rozbity wrak...Kolejny który wraca tylko dla kasy, oby to sie tylko nie skonczylo tak jak z Abrahamem...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.