MICHALCZEWSKI: Z GOŁOTĄ TO BYŁ JAKIŚ ŻART
- Dla mnie to będzie fajny teatr, nie mogę się doczekać. Na fajny boks nie ma co liczyć, bo co to będzie miało wspólnego z boksem? - mówi Dariusz Michalczewski o zapowiadanej walce Gołota-Saleta - czytamy w "Przeglądzie Sportowym".
- Co po tylu latach nieobecności mogą nam zaproponować? Jeśli Andrzej będzie w tak słabiutkiej formie jak w walce z Adamkiem, a Saleta w jako takiej, to Gołocie wrąbie - stwierdził były bokserski mistrz świata.
Michalczewski przyznaje, że nie czekał na walkę Gołoty z Bowe'em. - To był jakiś żart. Andrzej zawsze dobrze biegał, dobrze boksował, ale gimnastycznie był przekiepski, miał problemy, by zrobić przewrót w przód. A w tym wrestlingu trzeba być raczej gibkim. Już lepiej niech Gołota boksuje, po co się ośmieszać - powiedział "Tiger".
jak nie on to kto? mistrz 2 kategorii wagowych niepokonany przez wiele lat super champion wbo obronil pas przed x lat zarabiajac miliony
co jeszcze trzeba zrobic ?
Data: 11-10-2012 13:01:58
WonderBoy po walce z hillem w 1997 zdobył tytuł wba i ibf w półciężkiej.to tak dla precyzji.
Dlaczego w kolejnej walce już ich nie miał ? W ogóle ktoś pamięta dobrze te czasy ? Niestety widzę ,że pamięć się szybko zaciera. Walczył ze ścisłą światową czołówką wtedy ? Nie licząc Jonesa oczywiście.
Jak mówię, nie znam tych czasów ale póki co skłaniam się do tego ,że Michalczewski to mistrz "niemieckiej polityki".
Jeśli ktoś zna te czasy i zawodników dokładnie, czekam na wyjaśnienie.
a klasowi rywale jakos sie specjalnie nie rwali do Tygysa bo majac kase i tv w usa za soba mogliby gdyby bardzo chcieli zostac pretendentami
pamietajcie ze Darek mial tez pas w cruiser
nie ma karier krysztalowych
...a Z TEGO CO SLYSZALEM TO gOLOTY NIKT W KADRZE NIE LUBIL..JAK WIDAC DO DZIS...
Z najlepszych Amerykanow Michalczewski pokonal Montella Griffina,ktory jako jedyny potrafil sprawic troche klopotow Royowi Jonesowi w prime i Michalczewski odebral tez dwa pasy mistrzowskie znakomitemu Virgilowi Hillowi.
Tarver,Johnson troszke mineli sie z najlepszymi latami Tigera.
Oczywiscie nigdy nie doszlo do walki z Royem Jonesem,za ktora wiele milionow oferowalo obu bokserom HBO,ale zaden z obozow nie chcial zrezygnowac z przewagi wlasnego terenu.
To,ze dwoch najlepszych polciezkich lat 90 (choc bez cienia watpliwosci numer 1 to Jones a dwa Michalczewski)nie spotkalo sie w ringu to wina obustronna i potrafi to przyznac nawet Dan Raphael.
Dodam ,ze Jones byl rowniez bez cienia watpliwosci najlepszym p4p lat dziewiecdziesiatych wiec ten numer 2 w polciezkiej to zaszczyt dla Michalczewskiego a to,ze wciaz wspomina sie o walce Tiger-Jones wspominajac najlepsze starcia do jakich nie doszlo to rowniez powod do dumy.W 1997 roku Tiger zostal uznany najlepszym polciezkim swiata przez The Ring po zunifikowaniu mistrzowskich pasow WBO,WBA,IBF.Juz pisalem,ze utrzymac ich nie mial szans bo federacje WBA i IBF ustalily nierealne terminy obron.
Natomiast te nieustanne "komplementy" jakie prawi Golocie Tiger sprawiaja,ze sympatia do niego jako czlowieka spada za kazdym razem.
Te zlosliwosci,gibkosc,przewroty w przod zupelnie nie nia miejscu.
@kuba2
A najlepszym przeciwnikiem Michalczewskiego byl chyba Tiozzo jak kiedys napisales?A nie Hill,ktory dwa razy Francuza pokonal?Ciekawe i obiektywne zwazywszy,ze Michalczewski walczyl z Tiozzo po dwuletniej przerwie,przed ktora juz byl past prime.
Jesli typowo niemieckie prowadzenie oznacza walki u siebie to masz racje.Jesli oznacza slabych rywali to juz nie masz.
Co mnie raziło to sędziowanie. Niby bez przekrętów itd ale po kolei :
- Rocchidiani 1 - curk jak sku... szkoda komentować
- Griffin - Michalczewski przegrywa bardzo wyraźnie co gorsza parę razy jest ruszony po dobrych ciosach... W czwartej po pierwszej dobrej akcji gdzie nieco naruszył Griffina od razu koniec!!!!
- z Hallem przegrywa walkę równo, w końcu podbił oczko murzynowi i...koniec! choć do końca runda z kawałkiem
rewanż - Darek znowu przegrywa! o ironio losu teraz on ma porozbijane oczy i to oba, wygląda jak pijany miś panda...i co... nikt nie przerywa walki, Daruś blokuje mordą zamaszyste haki i sierpy jamajczyka...a sędziowie czekają ...w końcu w 10 wychodzi dobra akcja Darkowi..i błyskawiczny koniec bo może półślepy i wykończony darek nie będzie w stanie dokończyć dzieła a wtedy równo przesra walkę.
4:35 to Najman czy mam zwidy ?
Kim był Banks? O walce z Chambersem,,,hę nie ładnie wspominać.
Briggs- nie pokonał absolutnie nikogo!!! kupa bumów i jeden "średnio-lepszy" wyrośnięty Chorwat!!!
Darek pokonał Hilla, Adamek Cunninghama prime i to ich najlepsze walki.
Poziom podobny, moim zdaniem Hill troszkę lepszy.
Adamek i Michalczewski mieli podobnej klasy przeciwników (poza Kliczko i Dawsonem oczywiście)
może każdy z nich dostał plaskacza :-)
+walek z rocchegianim
ottke walczyl z johnsonem, mitchellem i mundinem
darek z hillem i griffinem
klasa przeciwnikow podobna
"michalcewski zazdrości Gołocie ze ma tylu oddanych kibiców i fanów a michalczewski na zawsze pozostanie tym który ''sprzedał'' się niemcą.Ja tez nie mogę szanować i utożsamiać się z kim kto śpiewa hymn obcego kraju i to jeszcze niemiecki... "
Ty co Fan Rydzyka, PiS i innych zacietrzewionych pseudopolaczków?
tak to jest Najman,oni byli przed tym konfliktem przyjaciółmi,Saleta był nawet trenerem Najmana
Redakcjo żenujące opracowanie wywiadu!!!!
LegiaPany
Przecież to PZPN nie chciał Poldiego, to co miał zrobić? Poszedł do Niemiec i tyle. To samo Pekalski Ivo będzie grał dla Szwecji.
Teraz ma szanse, RJJ jest rozbity.
Zacheciles mnie do ponownego obejrzenia batalii z hallem i griffinem , widziałem to trochę inaczej ,
Tak jak pisze PanAdam Darek miał niesamowity lewy prosty, resztę tez miał bardzo dobra , sprawiedliwe zwycięstwo na Hillem było zwieńczeniem udanej kariery
Z RJJ by nie wygrał ale z Royem w prime nikt by nie wygrał , z reszta przeciwników miałby szanse wygrać
Mimo ze ulubieńcem moim nie jest to osiagniecia szanuje
Darek w oko pewnie nie dostał nigdy ale na 100% nie może zrozumieć czemu ,porównując osiągnięcia , ma mniej fanów od Goloty , ot cały sekret ;)
Griffin był specyficzny coś jak Byrd w Hw niewygodny ale jednak za słaby Na LHV i Darek go złapał i ubil wzorcowo , gdyby nie TKO to za chwile widziałem KO
Z hallem mimo ze Darek był rozbity bardzo mocno to dla mnie to Hall w pewnym momencie pękł ,ale tak jak pisałem wyżej obejrze jesze raz może coś nowego zobaczę
"Co po tylu latach nieobecności mogą nam zaproponować?"
Ku.. zaraz nie wytrzymam. Co za hipokryta. Sam jeszcze niedawno prosto z mostu mówił, że już dawno nie ma formy ale za dużą kasę to by wrócił. Toż to perfidne, chamskie żerowanie na kibicach - "Chętnie zgarnę za to kosmiczną kasę, mimo że nie jestem w stanie za nią nic pokazać i kij wam w oko".
Dlatego nikt nie lubi tego szkopa. Nie można mu ufać.
Tyle że gdy Darek chwiał się po ciosach gryfina nikt nie przerywał!
Czy było by KO - pewnie tak...ale z takich opresji bokserzy często wychodzili! gdyby to Darek był tak ruszony na 100% by nikt nie przerwał!!!
Hall pękł - nie sądzę zobacz jaki wpierdol i ile wytrzymywał od Roya. Miał dużą przewagę mógł wrzucić na wsteczny do końca walki i tak by wygrał!!!Darek był wymęczony nie koniecznie by go wykończył.
Darek sam ledwo wstał oczy miał kompletnie rozbite - zbierał prawie wszystko!!! dlaczego nikt wtedy nie przerwał???
W pierwszej walce Hallprowadził dalej walczył bardzo dobrze miał był rozbity ale mniej niż Darek w drugiej walce!!! i walkę przerwali dla mnie ewidentne sędziowanie pod Darka, mimo że dość "dyskretne"
Marquez = Pacquioa pierwsza walka pierwsza runda - Marquez 3 razy na dechach - gdyby przeli po pierwszej rundzie NIKT by się nie czepiał wszyscy mówili by że szkoda zdrowia Marqueza i Manny zajebał by go w drugiej, nie byłoby walki nie było by trylogii..dziś twierdzili by że przy Pacquiao Marquez to bum.
Zresztą parę walk ukręcili w jeszcze gorszy sposób - Rahman - Tua...gdzie Rahman wygrywa..a sędzia przerywa po serii ciosów Tuy...tyle że KAŻDY cios spudłował!!!
Nie musisz tłumaczyć Nam ze sędziowanie w Niemczech było pod Darka bo to oczywiste !!!
Walki z Hallem to były wojny ale nie było tak ze tylko Tygrys dużo zbierał ,
A to ze sędziowie na niektórych galach tylko czekają na odpowiedni moment żeby przerwać to juz zupełnie inna historia , ostatni idealny przykład walki Gorala z Walkerem , gdzie sędzia jak zaprogramowany robot , zobaczył jeden mocniejszy cios , głowa Walkera odskoczyla i walka przegrana
Nie jest to dobre ale zmienić będzie to trudno , niestety ,
Jak mówi klasy " bo boks to biznes przedewszystkim " ;)
historia z podolskim byla troche inna jezeli wezmiesz pod uwage chronologie "zdarzenia"