MMP: MATEUSZ POLSKI vs DAWID MICHELUS
Po przejściu na zawodostwo Michała Chudeckiego wydawało się, że nowym dominatorem w kategorii 60 kg zostanie Dawid Michelus, który w tym roku sięgnął po seniorskie mistrzostwo Polski i skutecznie rywalizował z mocno depczącym mu po piętach Damianem Wrzesińskim. Pięściarz z pilskiego "Sokoła" był również faworytem do złota na rozgrywanych w Radomiu Młodzieżowych Mistrzostwach Polski. Jednak finałowa walka z zaliczającym się również do czołówki wagi lekkiej Mateuszem Polskim miała dość nieoczekiwany przebieg. W drugim starciu zawodnik z "Róży" Karlino trafił mocnym podbródkowym, po którym ciężko zamroczony Michelus znalazł się na deskach i choć pozbierał się przed wyliczeniem do 10 widać było, że nie doszedł jeszcze do siebie i walka została przerwana, a Polski ogłoszony zwycięzcą przez RSC.
Masz rację :)
KO/TKO (o przepraszam RSC) piękne.
Tylko, ze mam wrażenie, ze cała sytuacja była dość przypadkowa- a nie wypracowana. Wygląda to tak, jakby Michelus nadział się na ten cios.
Do tego momentu według mnie wygrywał pojedynek. Trafiał częściej "czyściochy" na twarz i często bił celnie na tułów.
Ten wynik świadczy na niekorzyść ich obydwu.
Bo znaczy to, ze Michelus ma słaby cios- a co najgorsze słabą szczękę, zaś Polski jest słabszy technicznie.
W zawodostwie nie wróżę im obu spektakularnych sukcesów.
Polski jest mały, a z wiekiem będzie coraz bardziej tył i przy tym wzroście to zamyka mu praktycznie karierę.
Michelus ma szklankę i bez kasku na głowie będzie pewnie leżał z każdym panczerem, swoimi ciosami nie robiąc mu krzywdy.
Obym się mylił.
"glaude ciekawa analiza, wg Ciebie Michelus ma szklanke ponieważ nie ustał ciosu bitego z całą siłą na szczeke ? :) "
Nie.
Uważam, że cios nie był zadany z pełną siłą. Tam nawet nie było skrętu! ten cios nie został nawet wyprowadzony do końca!!!
On zaczął być wyprowadzany i Michelus w niego "wszedł"- a dokładniej pochylił się do niego. I nie było to "pochylenie z pełną mocą", ani maksymalnie szybkie.
Dlatego uważam, że Dawid ma szklankę. Czas pokaze czy będą to potrafili wykorzystać rywale już w amatorce, czy dopiero w zawodostwie.
P.S.
A co ma Adamek do Michelusa?
Podobali mi się obaj, fajne wyszkolenie techniczne, czucie walki, mają spore szanse na daszly rozwój.
Ale ja to wszystko wiem.
Przecież sam rozłożyłem całą sytuację na czynniki pierwsze i napisałem, że cios: nie był pełny, bez skrętu i Dawid na niego wpadł.
Tylko dla mnie było w tym dużo przypadku, za to mało siły- a mimo to padł jak rażony piorunem i pływał jeszcze po wstaniu na przysłowiowe "osiem".
To czy ma szklankę można będzie zobaczyć po kolejnych walkach- a zwłaszcza na zawodostwie
Aleksiejew był świetnym amatorem i jest super technikiem- ale szklanka przktycznie złamała jego karierę.
P.S.
Ja wyciągnąłem swoje wnioski z materiału filmowego- Wy swoje.
A prócz "czystych" ciosów bywają też "szklane szczęki".
Sam pewnie też taką mam :P
Polski miał szczęście. Jego ataki nie były zbytnio przemyślane, dużo wpadał, bije większość kombinacji chaotycznie, bez celowania.
Michelus wygrywał walkę, ale zgubiła go zbytnia pewność siebie i trzymanie rąk przy jajach. Niestety, ale głowa jest tylko jedna, dlatego trzeba ją szanować. Ale nie ma co się załamywać i skreślać zawodników jak to robią niektórzy tutaj na forum i już przewidują kariery (albo i nie) młodym chłopakom na zawodostwie.
Wielu zawodników padało na deski, przegrywało przed czasem, a potem zostawali mistrzami olimpijskimi.
(kibic z Wałcza)
Dawid jest o wiele bardziej perspektywiczny.
Polski - pojedyncze ciosy, wpadanie bez ciosu.
Wg mnie w rewanzu wysoka wygrana Dawida.
A co do słabej szczęki to faktycznie raczej wniosek nad wyrost, zważywszy na to, że Dawid Michelus stoczył blisko 200 walk i leżał pierwszy raz!
Możesz sobie wyobrazić co by się tu działo na forum, jakby ta sytuacja stała się kiedy Dawid trenował pod moim okiem? Bo ja potrafię sobie to wyobrazić.... ;) nie ma ani słowa o pracy trenerów, a moim zdaniem w tym przypadku zlekceważył nie tylko zawodnik, ale i trener. Napisałeś, że nie powinienem tu pisać o innych trenerach - masz rację i pewnie się wielu narażę, ale chciałbym poruszyć temat patologii podczas zawodów. Pociągniemy temat?
Jest dużo racji w tym co napisałeś.Ja jednak póki co nie odniosę się na tym forum do tego..
Wczoraj wkleilem kilka info pod Tematem o Meczu POLSKA -FRANCJA...zachęcam do lektury...
Rozumiem...
lutonadam i zozb
Wasza rozmowa stoi na niskim poziomie, zadałem to pytanie chcą znać opinie innych, a nie po to, żeby tu się kłócić, trzymać fason Panowie ;)
Staram się...interesuje mnie kulturalna i merytoryczna dyskusja, a nie wzajemne obrażanie się! To nic nie daje, a pokazuje jacy z was ludzie.