TROUT: NADCHODZI ZMIANA WARTY

Austin Trout (25-0, 14 KO) jest bardzo pewny siebie przed zaplanowanym na 1 grudnia hitowym pojedynkiem z dawnym championem trzech dywizji - Miguelem Cotto (37-3, 30 KO). Walka odbędzie się w Madison Square Garden w Nowym Jorku, gdzie Portorykańczyk stoczył wiele ze swoich wspaniałych walk i nigdy nie przegrał.

- Wiem, że to będzie zmiana warty - zapewnia 27-letni Trout. - Dzięku temu zwycięstwu pokażę wszystkim, że boks zyskuje nową wielką gwiazdę. Chociaż w boksie przetrwać może tylko najsilniejszy, a nadchodzi mój czas, to i tak współczuję jemu i jego fanom. Sam kibicowałem Cotto, miał wspaniałą karierę, ale mam nadzieję, że zdają sobie sprawę z tego, że mamy 2012 rok. Ich bohater tym razem nie wygra, będą świadkami przekazania pałeczki.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: addam23
Data: 09-10-2012 09:39:21 
SD w tej walce wydaje mi się bardzo prawdopodobny. Skoro SD, to wiadomo że dla Cotto ;)
Moim zdaniem Trout ma wszystko żeby pokonać Cotto (którego bardzo lubię).
A to że i Cotto ma również wszystko, żeby pokonać Trouta sprawia, że nie mogę się doczekać tej zarwanej nocki :)
 Autor komentarza: arp
Data: 09-10-2012 10:18:10 
UD dla Trouta, chyba że porozcina Miguela, to naciągane TKO. Nie widzę szans dla Portorykańczyka.
 Autor komentarza: addam23
Data: 09-10-2012 10:45:17 
A poprawka na sędziowanie? ;)
 Autor komentarza: addam23
Data: 09-10-2012 10:48:56 
Trzeba również przyznać, że dla Trouta będzie to tak na prawdę pierwszy sprawdzian w walce z bardzo dobrym rywalem.
Delvin jest niezły, ale z nim nawet Jackiewicz bardzo dobrze się prezentował.
 Autor komentarza: glaude
Data: 09-10-2012 11:16:29 
Dla mnie faworytem jest Portorykańczyk. On nie z takimi tuzami już walczył i potrafił dostosować styl do przeciwnika. Myśli w ringu. Jest dobry technicznie i ma poprawną pracę nóg. Ma też czym uderzyć w przeciwieństwie do Trouta.

W zasadzie jedyna szansa według mnie dla Austina to rozważna walka w pierwszej części pojedynku i podkręcenie tempa w drugiej odsłonie.

Cotto miewał kłopoty z wydolnością w drugiej częsci pojedynków, przez co tracił refleks i szybkość- a co w konsekwencji powodowało wzrastającą ilość celnych ciosów na jego podatnej na kontuzji twarzy.
 Autor komentarza: chuliganskistylzycia
Data: 09-10-2012 11:57:15 
Ja bym tu obstawil nawet remis , ciekawe czy Cotto psychicznie sie pozbieral po porazce z FMJ . Trout jest bardzo dobry technicznie , Cotto to tez klasyka gatunku szykuje sie ciekawa walka .
 Autor komentarza: jaszczur799
Data: 09-10-2012 12:13:12 
tak na prawdę to Trout nikogo wielkiego nie pokonał...
Pytanie też na ile rozbity jest Cotto , p[o tylu ringowych wojnach.
 Autor komentarza: milosz762
Data: 09-10-2012 15:42:11 
fakt że Cotto lekko rozbity po walkacha z Margaritto przegranej i wygranej i porażce z Floydem
ale uważam ze stanie na wysokości zadania i wygra z Troutem ale po zaciętej Walce!!
 Autor komentarza: goldengloves
Data: 09-10-2012 19:19:56 
Miguel jedyną porażkę odniósł z rąk FMJ, przegrana z pacem i margaritto to machlojki i ciemne interesy top rank.
Na pewno nie załamał się psychicznie po tej walce. To wojownik, który i teraz wygra:D Mam nadzieję;]
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.