HARRIS ZAKOŃCZYŁ KARIERĘ
Cztery lata bez zwycięstwa na zawodowych ringach i porażki w sześciu z siedmiu ostatnich walk skłoniły Viviana Harrisa (29-9-2, 19 KO) do podjęcia decyzji o zakończeniu sportowej kariery w wieku 34 lat.
- Chciałbym podziękować Bogu i Jezusowi Chrystusowi za wspaniałą karierę, w której zdobyłem tytuł mistrza świata i broniłem go czterokrotnie. Po ostatniej walce zdałem sobie sprawę, że nie czuję już głodu boksowania i nie walczę na najlepszym poziomie. Pragnę podziękować rodzinie i przyjaciołom, którzy przez cały ten czas ze mną byli, wciąż wierzą we mnie i popierają tę decyzję. Chcę także podziękować wszystykim tym, którzy przyczynili się do tego, że zdobyłem tytuł mistrza świata i mam za sobą wspaniałe walki, z których będą mnie pamiętać kibice - napisał na Harris na jednym z portali społecznościowych.
Vivian był w latach 2002-05 mistrzem świata federacji WBA (regular) w wadze junior półśredniej. Zdobył tytuł pokonując Kubańczyka Diosbelysa Hurtado, a później bronił go w potyczkach z Souleymane M'Baye i dwukrotnie z Oktayem Urkalem. "Vicious" nie dał rady dopiero kolumbijskiemu puncherowi Carlosowi Maussie. We wrześniu 2007 roku Harris atakował jeszcze tron WBC, ale za mocny okazał się dla niego Junior Witter, który skończył go w 7. rundzie.