VAZQUEZ JR CHCE WALCZYĆ Z LOPEZEM
Były mistrz świata federacji WBO w wadze super koguciej, Wilfredo Vazquez Jr (22-2-1, 19 KO), znów wdaje się w werbalną wojnę z innym popularnym portorykańskim bokserem - Juanem Manuelem Lopezem (31-2, 28 KO), dawnym championem dwóch kategorii.
W nocy z soboty na niedzielę "Papito" po bardzo dobrej walce znokautował Jonathana Oquendo (22-3, 15 KO), który jest dobrym przyjacielem "Juanmy". Po ostatnim gongu doszło między Vazquezem a Lopezem do ostrej wymiany zdań.
- Juanma szuka wyzwania, a ja lubię walczyć z super bohaterami. Fakt, że on jest jedynie bohaterem Leniuchowa. Powiedziałem mu, że jestem gotowy wyjść z nim do ringu, ale on jest nadętym bufonem, który myśli, że jest jedyną Coca Colą na pustyni. Ma za sobą niezłą passę, to dobrze. Ale teraz chce, żeby mu płacić to, na co zasłużył. Wydaje mu się, że jest Floydem Mayweatherem? Facet z jedenastoma porażkami pobił go dwa razy u niego w domu. Juanma ma siłę, ale brak mu talentu. Mogę z nim walczyć kiedykolwiek i gwarantuję, że skończy gorzej niż Oquendo - powiedział Vazquez Jr.
Vazauez też by wygrał z Lopezem i to przed czasem. Takie jest moje zdanie.