HARRISON: CHCĘ SPRAWIĆ NIESPODZIANKĘ

Audley Harrison (28-5, 21 KO) zamierza sprawić w najbliższą sobotę niespodziankę i pokonać faworyzowanego, o dwanaście lat młodszego Davida Price’a (13-0, 11 KO). Mistrz olimpijski z Sydney wie, że zadanie nie będzie łatwe, ale wierzy, że nie powiedział jeszcze w ringu ostatniego słowa.

- David to jeden z najbardziej utalentowanych zawodników w wadze ciężkiej. W zestawieniu talentów dałbym mu miejsce przed Tysonem Furym. Nie walczy zbyt długo na zawodowstwie, to będzie jego pierwszy poważny sprawdzian. Chcę sprawić niespodziankę – mówi 40-letni zawodnik.

Na Harrisona spadła fala krytyki po jego walce pod koniec 2010 roku z Davidem Haye’em, kiedy na przestrzeni niespełna trzech rund starszy z Brytyjczyków zadał tylko jeden celny cios. Wydawało się, że tak mierny występ zakończy karierę mistrza olimpijskiego, ale ten powrócił w maju bieżącego roku i pokonał Alego Adamsa. W sobotę znów będzie chciał się pokazać z najlepszej strony.

- Widzieliście wiele moich wcieleń – dobre, złe i brzydkie. Jeżeli w sobotę znowu będzie brzydkie, Davida czeka łatwa walka. Jeżeli jednak będzie dobre, będzie miał duże problemy – twierdzi Harrison.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.