KHAN WCIĄŻ MYŚLI O PÓŁŚREDNIEJ
Amir Khan (26-3, 18 KO) już w zeszłym roku przebąkiwał o przenosinach do kategorii półśredniej, ale dwie porażki z rzędu sprawiły, że przynajmniej na jakiś czas Anglik postanowił sobie odpuścić ten pomysł.
Po pięciu udanych obronach tytułu mistrza świata wagi super lekkiej Khan miał odprawić Lamonta Petersona i ruszyć śladami Floyda Mayweathera. Amir tych planów nie porzucił, tylko jak twierdzi odłożył w czasie.
- Cały czas myślę o zmianie kategorii na półśrednią, jednak wcześniej muszę wyczyścić dywizję super lekką. Pozostało mi tu kilka niezałatwionych rzeczy, które chcę zostawić za sobą. Gdybym nie przegrał ostatniego pojedynku, to już teraz bym walczył w wadze półśredniej - przyznał Khan w rozmowie ze stacją Sky Sports.
Przypomnijmy, iż obchodzący niedługo 26. urodziny Anglik kolejny raz między liny wyjdzie 15 grudnia w Los Angeles, gdzie zmierzy się z Carlosem Moliną (17-0-1, 7 KO), występującym dotąd w wadze lekkiej. Tak więc ostrożność przede wszystkim...
Naprawdę w to wierzysz?
Hmm w takim razie czemu cię jeszcze Polsat na eksperta nie wziął należy sie zastanaowić.
PS A poważnie to trochę buńczucznie to brzmi,zważywszy na to,że większość użytkowników tego forum ogląda boks na bieżąco i mają prawo mieć odmienne zdanie od twojego,natomiast ty uważasz siebie za alfę i omegę i uważasz,ze tak będzie bo ty tak chcesz i taką masz opinię.
Twoja argumentacja poprostu ścina z nóg.
Ale co zobaczymy? Bo jakoś wątpię, że po ostatnich porażkach Amir dostanie walkę z kimś z czołówki P4P.