KOŁODZIEJ O GRUPIE I WALCE WACHA
Marcin Filipowski, Nagranie własne
2012-10-04
Zapraszamy na wywiad z promotorem Mariuszem Kołodziejem. Szef grupy Global Boxing Promotions opowiadział nam o planach dla grupy na najbliższe misiące, a także o przygotowaniach Mariusza Wacha (27-0, 15 KO) do najważniejszej walki w karierze. 10 listopada na gali w Hamburgu "Viking" zmierzy się z królem wagi ciężkiej - Władimirem Kliczką (58-3, 51 KO).
Wachu ma kilka opcji:
1) próbować walki w dystansie - zła opcja, wczesne KO po którymś z krzyżowych Wladka.
2) w pierwszych rundach skracać dystans doskakiwać i strzelać jakimiś krótkimi ciosami, przepychać się, stosować trochę brudnej walki i trochę zmęczyć rywala i w którymś momencie dezorientacji namierzyć lewą i odpalić torpedę z prawej burty, zatopić ukraiński krążownik :)
.
3) od początku iść na wojnę zwyczajną bitkę jak to Sanders zrobił.
(To chyba kompletnie nie styl Wacha więc mała szansa)
4) zaskoczyć i uciekać przez 2-3 rundy od czasu do czasu próbując wyprowadzić mocny prawy prosty i ostudzać Wlada i w którymś momencie wyprowadzić prawy i skończyć przy linach
Jak tak sobie analizuję to wychodzi że Wach generalnie preferuję styl nr 1 ;( W tej walce jeśli tak będzie to któryś z krzyżowych Ukraińca sprawdzi szczękę Waszki.
Czy Wach potrafi dostosować się w walce do stylu przeciwnika jak np. Lennox Lewis? Czy poradzi sobie z tą wysuniętą lewą rękawicą przeciwnika. Zobaczymy.
Dla Mnie i tak Wach jest wygranym po tym jak trenuje i jak pokazuje że można się zmienić efekty piękne przywiózł do kraju.
niezależnie od przebiegu walki, nawet jak dostanie KO w 1 rundzie bo z Władzią wszystko możliwe to i tak jest wygrany i z Furymi czy Pricami będzie łatwo wygrywał
Jakieś argumenty? ja mam. Jeden bardzo wyraźny (wzrost procentu KO w bilansie). Dziękuję