CHUDECKI: BYŁO TO NIESAMOWITE PRZEŻYCIE
W ubiegłą sobotę na gali w Atlantic City, na której w walce wieczoru wystąpił Przemysław Majewski (20-1, 13 KO), swój debiut zawodowy zaliczył jeden z czołowych do niedawna polskich amatorów, Michał Chudecki (1-0, 1 KO). 26-latek mieszkający w Poznaniu, a aktualnie przebywający w North Bergen (New Jersey) pokonał przed czasem trzeciej rundzie Mosesa Moline (1-1, 1 KO). W rozmowie z BOKSER.ORG "TNT" nie ukrywał zadowolenia z faktu, że zadebiutował na ringach zawodowych.
- Emocje po debiucie już opadły, chociaż było to niesamowite przeżycie, bardzo podobała mi się cała ta otoczka oraz atmosfera panująca przed i w czasie gali, największe wrażenie zrobili na mnie kibice, którzy głośno mnie dopingowali. Dzięki nim naprawdę dobrze mi się walczyło i to dla nich będę starał się dawać jak najwięcej emocji i wrażeń - powiedział Chudecki
Według wstępnych informacji pięściarz Global Boxing powróci już 13 października na gali w Newark, czyli dokładnie dwa tygodnie od swojego ostatniego występu. Potencjalnym przeciwnikiem 26-latka ma być Joshua Nieves (0-1).
- Aktualnie przygotowuję się do następnej walki, która odbędzie się już 13 października w Newark. Przy okazji chciałbym również podziękować moim sponsorom, którzy wspierali mnie finansowo: Chcę podziękować firmie Connector, Panu Janowi Staszczukowi z firmy Procurent, Marcinowi Kaczmarkowi, Wiesławowi i Łukaszowi Klepka z Exline oraz Bartkowi Witke, który pomaga mi tutaj w Stanach - zakończył sympatyczny "Chudy".