WILDER ZNÓW SIĘ ODGRAŻA
Tak jak informowaliśmy Was już wcześniej, Deontay Wilder (25-0, 25 KO) kolejny raz wystąpi 15 grudnia podczas gali organizowanej i pokazywanej przez stację Showtime. Coraz mniej realny wydaje się pojedynek z Bryantem Jenningsem (15-0, 7 KO), a wszystko przez zbyt małe pieniądze, jakie zaoferowała grupa Main Events - 20 tysięcy dolarów. Jak zapewnia jednak Richard Schaefer z Golden Boy Promotions, nie będzie to przysłowiowy "kelner".
Wilder natomiast za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych kolejny już raz odgraża się, że wkrótce zdominuje wagę ciężką.
- Mam wszystko - odpowiednie rozmiary, szybkość i ogromną siłę. Już niebawem pasy będą należały do mnie - zapewnia Wilder.
- Czekam już na 15 grudnia. Szykują się duże rzeczy, ale wszystko rozstrzygnie się w przeciągu kilku najbliższych dni - dodał trener młodego prospekta, Jay Deas.
Zack to i tak byłby najlepszy rywal z jakim mierzył się Wilder,ale jeszcze by dotrwał do końca i piękny rekord by się nieco popsuł.
duże rzeczy - to może Eric Esch.
Wcale się nie zdziwię jak dostanie kolejnego mocno emerytowanego rywala z nazwiskiem.
No wiem o tym, spora jest lista,która by tak odrazu nie padła, a mogła by dać odp na takie pytani,jak u niego z kondycją,wytrzymałością itp.
Boks zna takie przypadki i jest ich coraz wiecej. Gdzie bokser A nazywany prospektem pokonywał wszystich przez TKO/KO przyszło walczyć z rywalem ciut wiecej niż przeciętny i były schody.
Owszem balonik trzeba troche napompować,ale bez przesady.
Właśnie ta przesada może zgubić Wildera,facet se pomyśli skoro wszystkich nokautuję,do tego większość w pierwszych rundach to jestem mega kozak.Trafi na twardziela i się wystrzela.Zbytnia pewność siebie to nic dobrego.
Mam nadzieję że jego kariera przyspieszy tak aby ostatni Kliczko nie odszedł na emeryturę
Z punktu finansowego takie rozwiązanie ma największy sens.
Hasimem Rahmanem....
Skoro duza to raczej nie Wilder a byc moze Adamek?
Wilder poza idiotycznym imieniem,naprawde mi sie podoba jako bokser.Swietne warunki fizyczne,poparte gibkoscia,dobra szybkoscia,wyczuciem dystansu,timingiem i kowadlem w rekawicy.Ten facet ma szasnse zrobic naprawde duza kariere
Imie jak imie,idiotyczny ma pseudonim,ktory ma sie odnosic do Joe Louisa ale kojarzy sie nieszczegolnie ciekawie.
Poza tym ani Witek ani tym bardziej Mike nie docierali sie cztery lata z bokserami na telefon.
Szefowie Wildera wiedza cos,czego kibice moga sie tylko domyslac,bo przeciez kazdy wie,ze taki zawodnik jak Wilder potrzebuje rund jak kania dzdzu.
Ci,ktorych kontraktuje GBP ich nie dostarcza bo dzieli ich od Bombera kilka klas.
Moze wreszcie w grudniu bedzie ktokolwiek potrafiacy sie bronic,doswiadczony bokser,ktory pomeczy troche Wildera,przedluzy walke?
I oby dostal troche czasu na przygotowania.
"Z Mike tysona i Vitalija Kliczki,tez sie smiano jak nabijali sobie rekord..."
__________________________
Muszę przyznać, że to mocno kontrowersyjna teza; szczególnie w stosunku do Tysona.
U Wildera w tych 25 walkach cieżko znaleźć chodzby średniaka.
chyba trafiłeś jak kulą w płot;)
Tyson trafil na czas posuchy w hevu.On walke o tytul mial z Trevorem Berbickiem,ktorego nijak nie mozna porownywac go do K2,lub nawet do sredniakow jak Povietkin
Tyson pomimo mlodego wieku byl nadzwyczaj dobrze rozwiniety fizycznie.Mentalnie bylo juz gorzej.Byc moze latego ten tytul przyszedl zbyt wczesnie
Widac jednak jego team przyjol taki sposob na budowanie jego kariery.To jest sprawa indywidualna.Moze rzeczywiscie ma szklana szczeke i nie chca popelnic bledu jak z Wladkiem,ktory przez glupia porazke z Purritym bardzo stracil marketingowo.Bo nie byl gotowy fizycznie na walke z tak twardym rywalem
Byc moze z Wilderem jest tak samo.On dopiero buduje mase i wytrzymalosc.
Jezeli za 2-3 lata nadal bedzie obijal bumow,to przyznam ze zmarnowal talent.Dzisiaj trzeba cierpliwie czekac.I tyle
Skoro to sa takie wielkie nadzieje Amerykanskiego boksu, to dlaczego Ameryka nie chce zaplacic za ich walke!? Czy Amerykanie nie rozumieja wartosci pieniadza?
@Cop moze Wam przekazac wiecej, ale najwazniejsze jest, aby zadac sobie penetrujace pytanie, tak aby zrozumiec o co chodzi! A wiadomo, jak my nie wiemy o co chodzi to chodzi o pieniadze. Ta czesc pytania jest dosc zrozumiala, ale druga czesc tego pytania jest mniej zrozumiala: "Dlaczego nie ma powaznych pieniedzy na walke dwoch wielkich gwiazdek Amerykanskiego boksu."
@cop geniuszu! Moze to wytlumaczysz tej reszcie forumowiczow w globalny sposob?
Taki Ruddock, Tucker na 90% nie dali by rady braciom Kliczko - za to Powetkina, Adamka, Arrolę utłukli by bez trudu.
Popatrz na to co potrafił przeciętny wtedy Tillis, dziś dopiero Jenninges dorównuje szybkością i elastycznością.
Berbick był gorszy od Powetkina???? nie sądzę . Wyobrażasz sobie Powetkina walczącego jak równy z równym z Holmesem prime tak jak zawalczył Berbick ....