DARCHINYAN: CHCĘ WALKI O MISTRZOSTWO!
Adam Jarecki, fighthype.com
2012-10-01
W ostatnią sobotę udanie powrócił do niedawna jeden z najlepszych zawodników niskich kategorii, Vic Darchinyan (38-5-1, 27 KO), który wypunktował na dystansie 10 rund niepokonanego wcześniej Luisa Orlando Del Valle (16-1, 11 KO). "Wściekły byk" czuł, że wielu ludzi przedwcześnie go skreśliło i miał zamiar im udowodnić, że stać go jeszcze na wielkie walki.
- Czułem się bardzo silny przed tą walką, byłem po prostu w formie. Rozpoczynam mój atak na wagę super kogucią, czuję, że mogę tu wiele zdziałać. Nie mogłem uwierzyć w to, że kibice i eksperci uważali jego za faworyta. Myślałem sobie - czego ten dzieciak dokonał w porównaniu do ośmiokrotnego mistrza świata. Myślałem tylko o tym, by im udowodnić, że się mylą. Zdominowałem go, a teraz chcę mistrzów! - powiedział Darchinyan.
Jego promotor, Gary Shaw, twierdzi, że jego zawodnik ma jeszcze wiele do zaoferowania kibicom boksu zawodowego.
- Vic zasłużył na kolejne wielkie pojedynki, udowodnił, że jest czołowym pięściarzem niskich kategorii. Przez całą karierę nie unikał dużych wyzwań i teraz pokonał utalentowanego Del Valle, czym udowodnił, że może znów walczyć o mistrzostwo. Ten gość ma styl, który może sprawić, że walki małych gości znów będą w telewizji. Wierzę, że gdy Vic zawiesi rękawice na kołku, zostanie członkiem Hall of Fame - powiedział Shaw.