HRIUNOW ZADOWOLONY, CHCE KLICZKI
Wczoraj kibice bokserscy mieli okazję oglądać żenujący spektakl, czyli walkę pomiędzy regularnym mistrzem WBA wagi ciężkiej, Aleksandrem Powietkinem (25-0, 17 KO), a będącym w fatalnej dyspozycji Hasimem Rahmanem (50-8-2, 41 KO). Rosjanin bez większych problemów skończył Amerykanina przed czasem już w drugim starciu.
Występem zachwycony jest jednak współpromotor mistrza, Władymir Hriunow, który zamierza rozpocząć negocjacje z obozem mistrza IBF, WBA Super, WBO oraz IBO - Władymirem Kliczką (58-3, 51 KO), który 10 listopada wyjdzie do ringu z naszym Mariuszem Wachem (27-0, 15 KO).
- Po wczorajszej walce możemy rozpocząć negocjacje. Teraz wszystko zależy od starcia Władymira z Wachem, w tej walce może zdarzyć się wszystko. Pamiętajmy, że Wach jest niepokonany. Wczoraj kibice w hali zobaczyli, że Powietkin jest już gotowy. Ma umiejętności, dzięki którym może zrealizować precyzyjny plan taktyczny i wygrać - twierdzi Hriunow.
Pulev nie ma ciosu ale walczy technicznie jak w amatorstwie.
Porównajcie podobną sytuację w walce Adamek vs Walker. Tam Adamek demolował gościa zadając kilka razy więcej ciosów niż Powietkin. A Walker nie był jeszcze tak naruszony, żeby nie mógł oddać. Sasza miał jednak Rahmana oszołomionego, nie chcącego walczyć a wyglądało to mizernie. Adamek we wczorajszej sytuacji to tego Rahmana by chyba zeżarł.
Po pierwsze - Rahman to wór treningowy i obecnie niejeden bum by go zlał. Czasy gdy kład Lennoxa i ogrywał Tuę i Sandersa i Meehana były ponad dekadę temu. Niech sobie Hriunow obejrzy walkę z Huckiem bo ona świadczy o obecnej formie Saszy!.
Z Władem walka do jednego ryja i tyle!!!
Od Walki Wach - Wład nic nie zależy bo wynik już pewny. Wach nie przegrał....k.rwa a kto z tych "asów" z którymi walczył miał go niby pokonać ?????
Że co niby zmienił zdanie po efektownej wygranej Powietkina nad cieniem Rahmana? Ten facet ma łeb na karku i wie że ta wygrana nic nie znaczy i mógłby ją powtórzyć każdy z top10 a nawet top20 a podczas ewentualnej potyczki z Kliczko marny los Powietkina.
Nawet nie wiem jak to skwitować...chyba tylko wielkim HIHI.
Myślę że jest gotowy by zakończyć szopkę i po prostu dostać w ryło od Kliczki
A Hriunov to trzeźwy ??
Powetkin jest niewiele młodszy od Włada więc go nie przeczeka jak może zrobić to np Wilder. A jak Wilder, Jenninges, Prince może Furry dojdą do czołówki to...też ma przesrane.
Wniosek - czas na łomot od Włada!
Data: 30-09-2012 19:13:33
Niech sobie Hriunow obejrzy walkę z Huckiem bo ona świadczy o obecnej formie Saszy!.
O to to to ... :) Wszyscy wiemy jaki to on "gotowy".
Data: 30-09-2012 19:13:33
Hriunow z okazji zwycięstwa chyba najebał się jak szpadel, bo bełkocze całkowicie od rzeczy!!!
Po pierwsze - Rahman to wór treningowy i obecnie niejeden bum by go zlał. Czasy gdy kład Lennoxa i ogrywał Tuę i Sandersa i Meehana były ponad dekadę temu. Niech sobie Hriunow obejrzy walkę z Huckiem bo ona świadczy o obecnej formie Saszy!.
Z Władem walka do jednego ryja i tyle!!!
Od Walki Wach - Wład nic nie zależy bo wynik już pewny. Wach nie przegrał....k.rwa a kto z tych "asów" z którymi walczył miał go niby pokonać ?????
Bardzo dobrze to napisane.
Zgadzam się a na wczorajszym pojedynku to poprostu zasnołem.
Możliwe bo nie widzę Powietkina z Hayem i Adamek też by go ograł i gdyby przyszło mu zmierzyć się z kimś dobrym (obowiązkowy pretendent typu Pulew, Price, Haye) to całkiem możliwe że zwakowałby pas i ruszył na Kliczków oczywiście bez szans na wygraną. Z resztą czołówki oprócz Haye obstawiałbym 50-50 ale ale Powietkin raczej nie słynie z porywania się na najlepszych.
Jeśli chodzi o Haye to w 100% się zgadzam.
Adamkowi dałbym jakieś 60% gdyby zszedł do wagi poniżej 100 kilogramów - wtedy byłby dla mnie faworytem. Słaby występ z Chambersem moim zdaniem był spowodowany jego nadwagą (około 103 kg) Tomek był ociężały. Adamek ważący 98 kg jest o wiele bardziej szybszy i dynamiczny i w takiej dyspozycji myślę że wypunktowałby zdrowego Chambersa.
To że leżał na dechach owszem to nie przypadek. Tomek ma słabą obronę i od zawsze walczy takim stylem jednak niesamowita odporność na ciosy i serce niwelują tą wadę i w ewentualnej walce z Powietkinem ta jego lewa ręka nie miałaby tak wielkiego znaczenia. Zauważyłem również że gdy Adamek się zapomni, opuści tą rękę i nie skupi dostatecznie na obronie i przyjmie kilka mocnych ciosów które go zachwieją bardzo się motywuje i idzie do przodu, nacie jak by to go otrzeźwiło i za wszelką cenę chce odrobić straty (najwidoczniejsze przykłady to Banks i Walker).
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=ftUN22w-QKU#!