ABRAHAM WRACA W GRUDNIU
Per Ake Persson, Boxingscene
2012-09-27
Arthur Abraham (35-3, 27 KO) niespełna cztery tygodnie temu sięgnął po tytuł mistrza świata federacji WBO kategorii super średniej, a według najnowszych informacji z obozu Sauerland Event poznał już datę kolejnej walki.
"Król Arthur" do pierwszej obrony przystąpi jeszcze w tym roku, a dokładniej mówiąc 15 grudnia. Na chwilę obecną nie jest jeszcze znane nazwisko jego przeciwnika.
Niemiecka stajnia ujawniła również, że starcie Jurgena Brahmera (38-2, 30 KO) z Eduardem Gutknechtem (24-1, 9 KO) o tytuł mistrza Europy wagi półciężkiej odbędzie się w późniejszym niż pierwotnie zakładano terminie.
Nie tylko Groves może mu pokazać miejsce w szeregu, dlatego pewnie dlatego kilka walk Abrahama będzie na utrzymanie pasa bez większego ryzyka
Według mnie nie można skreslać , jeszcze Abrahama...
Tak samo jak czytam wpowiedzi na temat Hattona...ze bum, przereklamowany, napompowany balon.Facet przegrał dwa razy, wiadomo z kim..ale niestety polska mentalność, nawet z rewelacyjnego zawodnika potrafi zrobić BUMA...
lepiej popatrz kogo Ricky Tiki narkotyki Hatton pokonal? kilku dzadkow i Magika - to czyni go wielkim bokserem? byl bardzo popularny w UK a nie znaczy to ze byl mega bokserem - wszedl miedzy najlepszych to dostal 2 KO i skonczyl sie mit HAttona tak samo jak Khana i mysle ze to samo czeka Brooka
mam to samo zdanie o Khanie :)
Każdy ma swoje zdanie na temat poszczególnych bokserów...
Magik...mistrz świata, Tszu mistrz swiata...Urango. Collazo...
Takze uważam, ze Hatton nie był i nie jest wybitnym bokserem, ale był wybijającym się.Swiadczy takze o tym to , że dyskutujemy na jego temat na forum, a widomo , że jak się nie pisze o kimś znaczy się , ze albo jest słaby albo nie wart pisania...