MORDERCY SANDERSA ZŁAPANI?
W niedzielę świat obiegła tragiczna wiadomość o śmierci byłego mistrza wszechwag, Corrie Sandersa, który broniąc najbliższych został śmiertelnie postrzelony w brzuch. Po kilku dniach pierwsza dobra informacja w tej sprawie.
80 kilometrów od zdarzenia zatrzymano trójkę młodych mężczyzn, podejrzanych o dokonanie tego rabunku i morderstwa. Są to obywatele Zimbabwe w wieku od 19 do 20 lat. W tej chwili są przesłuchiwani przez miejscową policję.
Natomiast Władimir Kliczko, któremu "Snajper" odebrał tytuł federacji WBO, znów powiedział kilka ciepływ słów na temat swojego oprawcy sprzed blisko dekady.
- To właśnie dzięki niemu i tej porażce stałem się tym, kim jestem obecnie. Nikt wcześniej nie sprawił mi takiego lania jak on - przyznał obecny król wszechwag.
- Świat zapamięta go jako zawodnika z nokautującym ciosem, a przy tym dobrego człowieka.
Corrie zginął bohaterską śmiercią chcąc ocalić innych. Cześć Jego pamięci!
juz pisalem: po 1 Rundzie z Wladkiem w kajdankach zamknietych na plecach
WARIATKRK
wiesz jak to z BBC :)
Po co kajdanki? Jak przejdzie przez garde to jeszcze elegancko dziadom ręce połamie. Zauważyli ze na piesci rady nie dadza, to zastrzelili. W USA co chwile do siebie strzelają, dziwny kraj.