HUNTER: KHANA MOŻNA JESZCZE PRZESTAWIĆ
Virgil Hunter, twórca sukcesów króla wagi super średniej - Andre Warda (26-0, 14 KO), wierzy, że zdoła wydobyć to co najlepsze także ze swego nowego podopiecznego - Amira Khana (26-3, 18 KO).
Słynny szkoleniowiec, który prawdopodobnie odbierze w tym roku nagrodę dla najlepszego trenera, jest zdania, że pomimo dwóch porażek z rzędu i szklanej szczęki Brytyjczyk może znów znaleźć się na samym szczycie.
- Amir Khan jest bez wątpienia szalenie utalentowany. Oczywiście wydaje mi się, że znam przyczyny jego kłopotów, rozpoznałem je i sądzę, że są łatwe do wyeliminowania z jego repertuaru. Ludzie szybko szufladkują innych. Ja widzę w nim dzieciaka, który przyjął potężny cios. Porażkę kosztowały go jednak decyzje, które podjął zaraz po przyjęciu tamtej bombu. Taki jest boks. Ludzie nie zdają sobie sprawy, że Ezzard Charles był na deskach siedem razy, Joe Louis też był znokautowany. Lista jest długa - powiedział Hunter.