MAJEWSKI-MUNDY - 'UNFINISHED BUSINESS'
W najbliższą sobotę Przemysław Majewski (19-1, 13 KO) zmierzy się z Latifem Mundym (10-4, 4 KO) w walce o wakujący pas WBO Inter-Conti. Gala "Global Boxing Series" odbędzie się w Atlantic City, a zaboksują na niej również Patryk Szymański (1-0, 1 KO) i debiutujący Michał Chudecki.
Nadchodząca walka "The Machine" może się okazać bardzo emocjonującym starciem. Warto przypomnieć kibicom pięściarza pochodzącego z Radomia, że miał on już okazję raz konkurować z Mundym, gdy ten był jeszcze niepokonanym. Miało to miejsce w czerwcu 2009 r., Majewski wyszedł wtedy do tej walki z pękniętym nosem, z czym musiał się ukrywać przed lekarzem. Nie mógł sobie odmówić tego pojedynku, gdyż było to wyzwanie, na które bardzo czekał. W ringu pięściarze stoczyli wtedy wyrównaną wojnę.
NOC SZALONEGO POLSKIEGO WOJOWNIKA >>
Teraz Mundy ma na swoim koncie już cztery porażki, ale na pewno nie zapomniał kto zastopował trzy lata temu jego karierę. Ostatni raz walczył 10 miesięcy temu, odnosząc porażkę z niepokonanym rosyjskim prospektem Mattem Korobowem (17-0, 10 KO). Teraz przyjdzie mu zawalczyć z "The Machine" jeszcze raz, być może będzie to dla niego już ostatnia szansa na uratowanie bokserskiej kariery i przejęcie od Polaka jego miejsc rankingowych.