WILLIAMS ZAŁAPIE SIĘ NA KOLEJNĄ WYPŁATĘ?

Będący lata świetlne po swoim "prime" Danny Williams (44-12, 33 KO) od dłuższego czasu rozmienia swoje nazwisko na drobne i w dalszym ciągu zamierza dorabiać do bokserskiej emerytury. Brytyjczyk na początku miesiąca przegrał na punkty z anonimowym Janne Katajisto, a już w piątek zmierzy się z Christianem Hammerem (11-3, 7 KO). "Bronze Bomber" na tym nie poprzestaje i jest już po słowie z rosyjskim promotorem Władimirem Hriunowem. Kolejnym przeciwnikiem 39-latka ma być stawiający pierwsze kroki na zawodowstwie Władimir Gonczarow (1-0)…

- 18 września Władimir pewnie pokonał Excela Holmesa, mamy materiał na dobrego pięściarza. Planujemy zorganizować Gonczarowowi pojedynek z Dannym Williamsem. Brytyjczyk w przeszłości pokonywał m.in. Mike’a Tysona czy Audleya Harrisona – powiedział Hriunow.

Fakty są takie, że były pretendent do tytułu mistrza świata przegrał sześć z ostatnich dziesięciu pojedynków, a w piątek zapewne jego statystyki się nie poprawią. Danny Williams on tour – przez Niemcy, Szwecję, Hiszpanię, Finlandię do Rosji?

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Armand
Data: 24-09-2012 15:19:49 
"Będący lata świetlne po swoim "prime" "
Z całym szacunkiem panie Piotrze Jagiełło, w latach świetlnych mierzy się odległość, a nie czas.
 Autor komentarza: kliczko1986
Data: 24-09-2012 16:30:56 
Żal mi takich bokserów, byle by coś zarobić, ale zero w tym sportowego ducha!!!
 Autor komentarza: Koko
Data: 24-09-2012 17:36:17 
czy ja wiem

panowie kazdy musi z czegos zyc, a jesli ejszcze danny lubi boksowac, to dlaczego ma tego nie robic? Nie oszukujmy sie ze to nie ejst naziwsko typu Lewis, zeby moznaby tutaj rzeczywiscie odejsc z boksu zeby nie "psuc rekordu".
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.