AGBEKO CHCE RIGONDEAUX
Były mistrz świata wagi koguciej, Joseph Agbeko (28-4, 22 KO) po dwóch przegranych z rzędu z Abnerem Maresem (24-0-1, 13 KO) szuka kolejnych wyzwań. "King Kong" w swojej ostatniej wypowiedzi wyzywa do walki niepokonanego mistrza WBA wagi super koguciej, Guillermo Rigondeaux (11-0, 8 KO).
Zdaniem pięściarza z Ghany, Kubańczyk był wielkim amatorem, jednak na zawodowstwie jeszcze nic nie pokazał i żeby myśleć o walkach z największymi, musi najpierw wejść z nim do ringu.
- Chcę walki z Rigondeaux. Oglądałem jego ostatni pojedynek, poradził sobie dobrze, jednak pare razy się nadział. To wielki pięściarz, jednak nie tak, jak oceniają go kibice i eksperci. Był dwukrotnym mistrzem olimpijskim, nigdy jednak nie zdobędzie zawodowego mistrzostwa dwa razy. Donaire i Mares nie chcą z nim walczyć, bo wiedzą, że Kubańczyk nie osiągnął za dużo jako profesjonał. Chce go przetestować. On potrzebuje pojedynku ze mną, by sprawdzić się na najwyższym poziomie. Rigo - zróbmy to! - powiedział Agbeko.