ELLERBE: MAYWEATHER DYKTUJE WARUNKI
Redakcja, LA Times
2012-09-22
Pomyślałby kto, że ostatnia wypowiedź Manny'ego Pacquiao (54-4-2, 38 KO), w której Filipińczyk zgadza się na wszystkie warunki stawiane przez Floyda Mayweathera (43-0, 26 KO) i zapewnia, że zadowoli się podziałem zysków 45-55 na korzyść Amerykanina, przybliża obozy obydwu zawodników do ostatecznego porozumienia. Nic bardziej mylnego.
- Manny Pacquiao nie może nic mówić Floydowi Mayweatherowi - powiedział osobisty doradca pięściarza, Leonard Ellerbe, naturalnie okraszając cały cytat nie zawartym w przekładzie przekleństwem. - Kiedy i jeśli w ogóle ta walka dojdzie do skutku, Floyd będzie dyktował warunki - dodaje współzałożyciel Mayweather Promotions, którego zdaniem o czwartą walkę Pacquiao-Marquez "nikt nie dba".
z Floydem będzie 80% do 20% hehe
Jak sędziowie są za Mayweatherem stary chyba ci sufit na głowę spadł. Przecież Cotto urwał z 3 -4 rundy max a z Floydem nie da się inaczej wygrać niż przez KO bo ma wspaniałą defensywę i naprawdę to musiał by być dobry cios nie wiem czy Money kiedyś leżał na deskach ( z mosleyem o włos nie upadł) ale potem go obijał jak chciał. Myślę ,że teraz Floyd zażąda 63-35 % albo nawet więcej bo poczuł że Pacmanowi zależy na tej walce.
Na desach nie leżał ale raz powinien być liczony, bodajże z Zab Judah
Nauczcie się podstaw angielskiego!
Końcówka ostatniego zdania powinna brzmieć: czwarta walka Pacquiao-Marquez nikogo nie obchodzi.
Ale jak ma to zrobić, jak Joy i jego otoczenie daje wyraźnie wszystkim do zrozumienia gdzie mają kibiców i przeciwników.
Floyd - Manny musi zgodzić się na wszystkie moje warunki.
Manny - Zgadzam się na wszystkie warunki Floyda.
Floyd - Co się zgadzasz?! To ja decyduje czy ty się zgadzasz czy ty się nie zgadzasz! Ja dyktuje warunki! Teraz dopiero mnie wnerwiłeś!
Wspaniałe :)
Manny niech zapłaci za płatne głoszenie w TV :-) iniech na całe stany pójdzie taka reklama :-0, stać go przecież :-0
no fakt, nie wzielismy pod uwage tego że to floyd dyktuje warunki Mannemu i może jako jeden z tych warunkow podaje, że Manny sie na walke nie zgadza...
Przy mojej dużej sympatii dla Manny'ego, muszę to zdanie skomentować następująco: ŻE CO K*RWA??!
No chyba że Ty jesteś tak obiektywny jak pan Kostyra;d
Manny powinien zaprosić Floyda do studiaHBO, by tam Floyd powiedział jakie są jego warunki kontraktu, i spokojnie zgadzac się na nie. Na żywo w studiu, upubliczniając wszystko. Powinien powiedzieć: Floyd, chodź, mów wszystkim czego oczekujesz, ja zgadzam sie na wszystko. Poprostu chcę z Tobą walczyć, i niech świat się dowie o wszystkim... Ja nie mam nic do ukrycia...
Taa.....i jeszcze wszystkim przed telewizorami kawe postawic....
Chlopie, zejdz na ziemie.....
Zgoda. Problem w tym, że Pacquiao również nie jest już poza zasięgiem rywali. Obaj stracili nogi, dodatkowo Pacquiao agresję, a Mayweather częściowo refleks. Różnica jest taka, że Mayweather jest wyrachowany i nie pozwoli sobie zrobić krzywdy, a Pacman wychodzi do najgorszego z możliwych rywala - Marqueza.
obaj są już poza szczytową formą, Andre Ward już jest przed nimi. Ale jeśli Pacman znajdzie sposób na Marqueza to walka z Mayweatherem znowu będzie najbardziej oczekiwaną walką.