JEFF: SĘDZIOWIE MOGĄ WSKAZAĆ MARQUEZA

Odwieczni rywale, Manny Pacquiao (54-4-2, 38 KO) oraz Juan Manuel Marquez (54-6-1, 39 KO) aktualnie promują swoje czwarte starcie, do którego dojdzie 8 grudnia w MGM Grand w Las Vegas. Światowej klasy trener Jeff Mayweather twierdzi, że tym razem, jeśli pojedynek będzie wyrównany, sędziowie punktujący mogą wskazać "Dinamitę" jako zwycięzcę.

- Tym razem Marquez może tego dokonać, jeśli zaprezentuje się tak jak ostatnio, sędziowie mogą wskazać właśnie jego. Nie jestem tego jednak pewny, bo powrócił temat walki Filipińczyka z Floydem, a to ma istotny wpływ. Nie wydaje mi się, aby on był w stanie zastopować Pacquiao, jednak udowodnił już, że jest tym, który może zlać Manny'ego więcej niż raz, więc jest duże prawdopodobieństwo, że zrobi to po raz kolejny - powiedział Jeff.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Paxy
Data: 20-09-2012 17:26:11 
ciekawe, pierwsze Roach teraz on- dlaczego niby tym razem Marquez ma zyskać uznanie w oczach sędziów... Czyżby do Bradleyu Pacman stracił protekcję?
 Autor komentarza: Krzych
Data: 20-09-2012 19:09:22 
To jest gala Top Rank, nie mogą wskazać na Marqueza. To już jest chyba jasne po 2 ich ostatnich walkach. A już tym bardziej nie tym razem bo ta porażka na dobre zakończyłaby mit Pacquiao a jest kasa do zgarnięcia w walce z Floydem. Arum za nic nie pozwoli żeby Manny teraz przegrał. Marquez może wygrać wszystkie rundy i tak werdykt będzie dla Pacquiao
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.