USTINOW: KLICZKOWIE SĄ KRÓLAMI
Potężny Aleksander Ustinow (27-0, 21 KO) trenuje w pocie czoła przed zaplanowaną na 29 września potyczką z Kubratem Pulewem (16-0, 8 KO). Stawką rywalizacji dwóch niepokonanych pięściarzy wagi ciężkiej będzie tytuł mistrza Europy oraz pas IBF International uprawniający do zajęcia pierwszej lokaty w rankingu tejże federacji. 35-letni Rosjanin jest dobrej myśli i zapowiada życiową formę.
29 września będziesz mierzył się z Kubratem Pulewem w walce o mistrzostwo Europy w wadze ciężkiej i pas IBF International. Jak przebiegają przygotowania?
Aleksander Ustinow: Wszystko idzie zgodnie z planem. Obecnie jestem w końcowej fazie sparingów, w dniu walki będę przygotowany na tip-top i gotowy na zwycięstwo!
Czego spodziewasz się po Pulewie?
AU: Obaj mamy doświadczenie zawodowe i znamy bokserski biznes bardzo dobrze. Kubrat wejdzie do ringu nastawiony na zwycięstwo, zupełnie jak ja. To będzie świetna walka!
Zanotowałeś 21 nokautów w 27 walkach, Pulew ma 8 KO w 16 pojedynkach. Możesz stwierdzić, że jesteś większym puncherem od Bułgara i jego siła zbytnio cię nie martwi?
AU: Nie uważam siebie za jakiegoś wielkiego punchera. W ringu po prostu wykonuję swoją pracę. Jeśli jest okazja zwyciężyć przed czasem, to czemu z niej nie skorzystać? Podejmę ryzyko
Reprezentujesz grupę promotorską K2, której twarzą są bracia Kliczkowie. Czy miałeś okazję sparować z nimi, a jeśli tak, to czego się nauczyłeś z tych zajęć?
AU: Dwukrotnie pomagałem Witalijowi w przygotowaniach do walk i zawsze było to dla mnie wielkie przeżycie. Po tym wszystkim zrozumiałem jedną bardzo ważną zasadę – jeśli chcesz być najlepszy, musisz pracować z najlepszymi. Miałem zaszczyt pomagać Witalijowi i jestem z tego dumny.
Stawką twojego pojedynku z Pulewem będzie nie tylko tytuł czempiona Starego Kontynentu, ale również pierwsze miejsce w rankingu IBF. Zakładając, że pokonasz Kubrata, twoim następnym rywalem mógłby być Władimir?
AU: Bracia Kliczkowie są królami wagi ciężkiej. Każdy chce się z nimi skonfrontować, ale nie każdy ma na to szansę. Cóż, jeśli nadarzy się taka sposobność to będę szczęśliwy.
Podobnie ma się z pasami Intercontinental, tutaj też teoretycznie zakresy pokrywają się z pasami normalnymi.
Już większy sens mają pasy bałtyckie, północnoamerykańskie itd.
to pasek od spodni tylko w rankingach podnosi - no i kosztuje
"Stawką twojego pojedynku z Pulewem będzie nie tylko tytuł czempiona Starego Kontynentu"
Jakiego znowu czempiona;/ - czempion to jest mistrz świata i jest nim Wladymyr Klitchko, czemu tak na siłe mącą w głowach to niewiem, na siłe próbują zrobić z tej walki - walke o 'coś'. Dopiero walka z Wladymyrem bedzie coś znaczyła.
IBF international stworzyli "dla Adamka" jak przeszedl do ciezkiej wakujac IBF w cruiser"
lol...gratuluje wiedzy.
odyniec to ten typ użytkownika który nie wie za wiele ale jest pewny o swej nieomylności, wychodzą mu z tego głupawe wypociny które rozbawiają mnie wielokrotnie. Alexey Soloviev go miał wcześniej IBF International bodajże.
odyniec to ten typ użytkownika który nie wie za wiele ale jest pewny o swej nieomylności, wychodzą mu z tego głupawe wypociny które rozbawiają mnie wielokrotnie. Alexey Soloviev go miał wcześniej IBF International bodajże."
No tak...takich "odyncow" czy innych zwierzaczkow tutaj wiele...lol...
Co do tytulow "international" federacji bokserskich to sa one w obiegu juz ponad 15 lat...
a wracając do tematu to powiedz mi jak w Twoich stronach zapatrują się na Puleva, jeśli w ogóle się zapatrują
a wracając do tematu to powiedz mi jak w Twoich stronach zapatrują się na Puleva, jeśli w ogóle się zapatrują"
Pulev jest kompletnie nieznany. Traktowany nawet przez bardziej zagorzalych fanow boksu, jako kolejny europejski "nobody". Ja osobiscie rowniez nie widze w nim nikogo interesujacego i nawet jak pokona Ustinova, to rowniez nie zdobedzie zadnych specjalnych punktow.
amerykanie to prymitywi zapaczone tylko w swoich zawodników dopóki ich ktoś nie zleje jak lennnox np holyfielda czy tysona.
Pulew dla mnie solidny bokser z dobrą technika niestety nie ma noktującego ciosu!!
a Ustinow wielki chłop z dość mocnym ciosem
ale myśle że bułgar sobie znim poradzi
cop nie wymadrzaj sie jak był 2 gim Pinderą
amerykanie to prymitywi zapaczone tylko w swoich zawodników dopóki ich ktoś nie zleje jak lennnox np holyfielda czy tysona."
lol...Od Pindery to nie tylko mam wieksza wiedze ale i mozliwosci jej szdobywania, wiec zaden numer 2 mnie nie interesuje...
Co do okreslania nas "prymitywami" to radzilbym odrobinke przemyslec to co piszesz. Ja nie nazywam Polakow prymitywami, aczkolwiek czytajec to forum mialbym ku temu niezbite dowody. Moja kultura osobista nie pozwala mi jednak na tego typu teksty.
daj spokój skromnisiu jak słysze takie teskty ogarnia mnie pusty smiech!1
a co ty cop jesteś Amrykaninem czy Polakiem mnie nie poda styl amerykański i robenie czegoś sztucznie !!
dla mnie jesteś filozof zarozumiały co zjadł wszystkie rozumy!!!
i już mi nieche z tobą tu gadać!!
@Odyniec: Moja reakcja cywilizowanego czlowieka, kiedy @odyniec wraz z @locha, komunikowali na forum o nowych warchlakach, nie tak dawno temu; No i te imiona, ktore im dali. WoW!
Ten facet ma naprawde mozg "zwierzaka." Nic dodac, nic ujac. Do boju warchlaki!