WARD PRZYZNAJE: MARTINEZ ZA MAŁY
Król wagi super średniej i czołowy bokser rankingów bez podziału na kategorie, Andre Ward (26-0, 14 KO), był gościem audycji The Boxing Lab. "S.O.G." przyznał, że ostatni występ Sergio Martineza (50-2-2, 28 KO) zrobił na nim spore wrażenie, ale Argentyńczyk jest jego zdaniem za mały, by walka z nim była możliwa.
- Martinez był w ringu imponujący. Walczył bezbłędnie do ostatniej rundy, w której omal nie powtórzyła się historia. Martinez wprowadził w plan wszystko to, co zapowiedział przed walką - powiedział 28-letni Ward.
- Chętnie zmierzę się z Martinezem, ale myślę, że to niemożliwe ze względu na wagę. Jego ludzie mówią, że jest mały jak na kategorię średnią i mają rację. Twierdzą też, że walka się odbędzie, jeśli ja zejdę do limitu 160 funtów, ale to raczej niemożliwe - kończy niepokonany Amerykanin.
Problem w tym że w dniu walki Floyd dalej będzie ważył 150 funtów,a Martinez przytyje do ponad 160.Ja tam wolałbym Martineza z Gołowkinem,a Floyda z Canelo.
nie wiele sie pomylilem - tak czy siak roznica to 10 funtow a nie 15-7
floyd jakby chcial sie zachudzac do wazenia to by spokojnie lapal limit 140 i podejrzewam ze zarówno jego jak i paccmana sila wynika z tego ze nie wyniszczaja sie na tydzien przed walka zbijaniem wagi, co swoja droga uwazam za bardzo sportowe zachowanie.. walcza w swoim naturalnym limicie
to w dniu wali różnica by wyniosła z 3 kg;d
Myślę, że Floyd już ma taki wiek że spokojnie może zrobić na walkę z
Martinezem to 155, więc różnica nie była by znowu tak duża.
A w walce z Floydem zarobi 3 razy więcej niż z Chavezem;d
Olbrzymia dysproporcja w wadze w walce Chavez- Martinez ci nie przeszkadzała (ba, kibicowałeś Chavezowi), za to mniejsza różnica między Martinezem a Mayweatherem już jest nie do zaakceptowania? Jaki problem, żeby ta walka odbyła się w limicie 154, przecież Floyd już w tym limicie walczył (jest obecnie mistrzem 154 federacji WBC!).
Canelo z Mayweatherem- rozumiem nagroda za poskładanie fenomenalnego Josesito z kategorii 140, za to dla Martineza Golovkin za 1/20 tego co by dostał za walkę z Mayweatherem. Wcześnej sugerowałeś,żeby Martinez walczył z Wardem w 168, teraz kiedy sam Ward powiedział, że Martinez jest za mały przerzuciłeś się na Golovkina. Życzysz widzę Martinezowi jak najtrudniejszego przeciwnika za jak najmniejszą kasę. Skąd aż taka antypatia do Argentyńczyka?
A ta walka ma sens jak różnica wagi nie będzie większa niż 10 funtów.
zobacz ze dysproporcja wagi floyd-martinez, a martinez-ward
jest nie tylko zroznicowana pod wzgledem samej wagi ale i % wagi. dla goscia ktory wazy np 70kg i roznica wynosi 5kg (przeciwnik 75) jest wieksza niz dla goscia ktory wazy 75 a przeciwnik 80, pozatym floyd w dniu walki wazy mniej w porownaniu do martineza niz martinez do warda.
co do floyda-martineza-warda - wszyscy sa swietni, uwazam ze floyd i ward wybitni a martinez lekko nizej ale nie wiele
3 razy większe pieniądze, i w 150 mógł by się zgodzić.
W Okresie przygotowawczym zbił by do 165, i z tego pułapu spokojnie by zbił ważąc podczas walki 160-165.
Jak bym był Floydem też bym się zgodził, i spokojnie przygotowal sobie wagę 155, i bylo by w porządku;d
W pelnym 154 duze ryzyko, a w 150 powiedza ze zachowuje sie jak PacMan.
160-165, a z Mannym 150;d
zrobił tak by podczas walki oboje ważyli te 170, i był by git.
Ward ważył tylko 175 w ostatniej walce, więc 5 funtów to nic,
a Martinez naturalnie tyle waży.