CALZAGHE NIE POCHWALA POWROTU HATTONA
Redakcja, boisko.pl / The Sun
2012-09-19
Jeden z najlepszych brytyjskich pięściarzy w historii, Joe Calzaghe (46-0, 32 KO), nie pochwala powrotu na ring Ricky’ego Hattona (45-2, 32 KO). W minionym tygodniu "Hitman", były mistrz świata w wagach junior półśredniej i półśredniej, ogłosił, że 24 listopada - po ponad trzyletniej przerwie - stoczy kolejną zawodową walkę.
- To niebezpieczne, zwłaszcza, gdy jesteś po trzydziestce. Na pewno jest to powód do niepokoju. Lubię Ricky’ego, znam go od wielu lat, nie chciałbym zobaczyć jak obrywa – mówi Calzaghe.
Hatton, który w październiku będzie świętować 34. urodziny, po raz ostatni boksował w maju 2009 roku. Przegrał wówczas przez ciężki nokaut w drugiej rundzie z Mannym Pacquiao (54-4-2, 38 KO).