LOEFFLER O PLANACH DLA GOŁOWKINA

Na początku września regularny mistrz WBA wagi średniej Giennadij Gołowkin (24-0, 21 KO) pokonał przed czasem naszego Grzesia Proksę (28-2, 21 KO) otwierając sobie drzwi do wielkich pojedynków. Jego menadżer z grupy K2, Tom Leoffler już planuje skonfrontowanie swojego podopiecznego z zawodnikiem z absolutnego topu tej dywizji. W grę wchodzą takie nazwiska jak Pirog, Quillin, Geale lub wielki zwycięzca ostatniego weekendu - Sergio Martinez.

- Liczę, że Pirog wyleczył już swoją kontuzję. Bierzemy pod uwagę starcie naszego podopiecznego z nim w przyszłości. Pirog miał już walkę na HBO, gdzie pokonał Danny'ego Jacobsa, więc zdecydowanie jest to ciekawa opcja. Dobre jest to, że dywizja średnia ma wielu wspaniałych zawodników. Możemy zawalczyć z Peterem Quillinem, Geale'm. Kibice domagają się też starcia z Martinezem. Mamy wiele opcji, zatem nie będzie problemem doprowadzenie do jakiejś wielkiej walki z udziałem Gołowkina - powiedział Loeffler.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Bimbo
Data: 17-09-2012 17:36:39 
Gołowkin vs Martinez woooo kuhwa
 Autor komentarza: baxx
Data: 17-09-2012 17:37:21 
Oby to był Geale. Kiedy Gołowkin będzie miał w zasadzie wszystkie pasy oprócz WBC, może Martinez nie będzie w stanie go unikać.
 Autor komentarza: wooyo
Data: 17-09-2012 19:39:40 
W tej chwili oczywiście Martinez to opcja, która zagwarantowałaby najlepsze widowisko.Bardzo chciałbym obejrzeć ten pojedynek.Niestety jednocześnie nie wierze że do niego dojdzie.Stawiałbym (po tym jak zobaczyłem deklasację naszego Grześka)na Golovkina. Pirog tez mógłby zagwarantować emocje, choć dawno nie walczył i nie sadze aby mógł przygotować swoją najlepsza dyspozycje bez przetarcia.A bez najwyższej formy móglby skonczyc jak Proksa.Jakoś nie moge uwierzyc w Geal'a i nie myśle zeby mógł sie Gience przeciwtawic.
 Autor komentarza: jakub88
Data: 17-09-2012 20:10:41 
Jest też możliwość, że Gołowkin po prostu nie leżał Proksie kompletnie, a przez Martineza zostanie zdemolowany.
 Autor komentarza: Vysogota
Data: 17-09-2012 20:11:21 
Ciekawe jak wyglądałaby walka Grześka Proksy z Martinezem przygotowanym jak na Chaveza. W walce Maravilla Gołowkin stawiałbym na Martineza, tylko ten upływający czas działa przeciw niemu 10x bardziej, W tym momencie on już powinien być mocno past prime.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 17-09-2012 20:49:48 
Z Martinezem ani z Chavezem i tak teraz nie zawalczy. Z Quilinem zresztą też. Geale byłby wymarzony, wtedy nadeszłaby pora na unifikację, poznalibyśmy prawdziwego mistrza wagi średniej.
 Autor komentarza: Karule
Data: 17-09-2012 21:51:29 
jakub88

Ty chyba żartujesz sobie? Szczególnie, jak będzie szedł na tak kretyńskie wymiany, jak w 12 rundzie walki z Chavezem. Martinez w takiej walce skończyłby tak samo jak Proksa.
 Autor komentarza: baxx
Data: 17-09-2012 22:06:41 
Style Proksy i Sergio są dosyć podobne, ale zachodzą między nimi dwie podstawowe różnice:
1) Sergio ma świetne ciosy proste, które nie mają może nokautującej mocy, ale rozbijają przeciwnika. Grzesio to mam wrażenie próbuje za każdym razem wyprowadzić kończące uderzenie, ale na tym poziomie to nie przejdzie.
2) Sergio jednak trochę używa tych rękawic do obrony.

Mi się zdaje, że walka Goło z Martinezem by wyglądała tak, że Martinez by dominował, ale w końcu Gołowkin by go złapał i zafundował KO. Z tak szybkim, silnym i precyzyjnym przeciwnikiem nie można walczyć z łbem wystawionym do przodu, bo prędzej czy później trafi i wykonczy robotę skuteczniej niż Chavez. Wydaje mi się, że najgroźniejszy rywal dla Gołowkina to taki Andre Ward i to pomijając zupełnie różnicę warunków. Szybki atak z doskoku i klincz, żadnych wymian w półdystansie.
 Autor komentarza: jakub88
Data: 17-09-2012 22:31:42 
Autor komentarza: Karule Data: 17-09-2012 21:51:29
jakub88

Ty chyba żartujesz sobie? Szczególnie, jak będzie szedł na tak kretyńskie wymiany, jak w 12 rundzie walki z Chavezem. Martinez w takiej walce skończyłby tak samo jak Proksa.


Ale czemu przytoczyłeś rundę w której zawalczył kretyńsko, a nie 11 w których obskoczył Chaveza? :)
Jeśli by sensownie zawalczył to dla mnie Martinez faworytem

Gołowkin wyglądał fenomenalnie na tle Proksy, z Martinezem może być zupełnie inaczej
 Autor komentarza: milosz762
Data: 17-09-2012 23:02:05 
hmm moze dojdzie do unifakcji np w Maju gołowkin - martinez to byłby wielki hit bez wyraznego faworyta doswiadczenie było by z Martinezem, technika i udeżnie za gołowkinem !

Gołowkin i Martinez dla mnie 2 najlepsi zawodnicy średniej
 Autor komentarza: baxx
Data: 17-09-2012 23:31:17 
Nie tylko dla Ciebie. Rankingowo Geale jest nad Gołym, ale jeśli chodzi o umiejętności, to nie ma nikogo na poziomie Giennadija i Sergio. Chociaż podobno Lara i Quillin mogą im zagrozić, ale nie wiem ile w tym prawdy.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 17-09-2012 23:46:50 
Nie ma co porównywać Proksy do Martineza. To jak Jonak i Canelo. Martinez ma 191cm zasięgu, z taka praca nog i szybkoscia jaka pokazał z Chavezem spokojnie wypunktuje Golovkina.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 18-09-2012 05:27:05 
Problemem nie jest to z kim moze walczyc GGG tylko to kto z nim zechce walczyc. Jest malo znany w swiecie, pokonanie boksera klasy Proksy niewiele pokazalo jakiej on jest naprawde klasy. Mysle iz dobra opcja jest Quillin, dopireo pozniej ci z pasami. To co Gienia pokazal nie zacheca do walki z nim, ryzyko spore zas nagroda dosc limitowana. Ja mysle iz GG da sobie rade z Martinezem, jest o wiele madrzejszym piesciarzem nic wolny jak smola Chavez ale on nie ma nazwiska, taki Martinez budowal je sobie latami, Chavez odziedziczyl zas GGG to bardzo grozny pan nikt, no moze prawie nikt.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.