ARREOLA vs STIVERNE 10 LISTOPADA
10 listopada w Staples Center w Los Angeles doskonale znany polskim kibicom Chris Arreola (35-2, 30 KO) wystąpi w eliminatorze WBC. Rywalem amerykańskiego ciężkiego będzie Bermane Stiverne (22-1-1, 20 KO). Informacje potwierdził już sam zainteresowany, który sprawia wrażenie szczególnie zmotywowanego i pewnego siebie.
- David Haye, Władimir Kliczko, Helenius – najchętniej zawalczyłbym ze wszystkimi. 10 listopada ponownie wejdę między liny, moim rywalem będzie Bermane Stiverne w eliminatorze WBC. Bermane jest twardzielem, ale zrobię swoje. Jestem gotowy. Wcześniej miałem skonfrontować się z Mikiem Mollo [były przeciwnik Andrzeja Gołoty przyp. red.], ale doznałem kontuzji. Dbałem o siebie przez ten okres. Ważę maksymalnie około 111 kg i tak zostanie – skomentował były rywal Tomasza Adamka.
Stawiam na Arreolę,twardy łeb ma Chris,a Stiverne po za ciosem nie dysponuje niczym godnym uwagi.Presja Cristobala zapewni mu spore zwycięstwo punktowe,może nawet TKO.
Chociaż pewnie wtedy to będzie walka o wakujący pas WBC bo Vitalij pewnie już nie będzie walczył
A tak na powaznie to amerykancom marzy sie Arreola-Mitchel i znow po paru latach mieliby mistrza swiata w hevy
Przy tym transmisja w PPV na HBO i Showtime...
Stiverne jest Kanadyjczykiem z haitanskim pochodzeniem. Jest bardzo dobrze wyszkolony technicznie, ma szybkie rece, dobra prace nog oraz ruchy tulowia i glowy. Do tego jest metodyczny w ringu oraz ma olowiane "raczki."
Wcale sie nie zdziwie jak Stivern wygra z Arreola przez TKO albo KO w pozniejszych rundach. Arreola ma bardzo twarda makowe, ale Stivern pieknie bija na glowe!