SAUERLAND: REWANŻ JEST POTRZEBNY
Wczorajszej na gali w Bamberg mistrz IBF wagi cruiser, Yuan Pablo Hernandez (27-1, 13 KO) pokonał na punkty Troya Rossa (25-3, 16 KO), jednak zdecydowanie nie zachwycił, a część kibiców i ekspertów uważa ten wynik za krzywdzący dla pretendenta z Kanady. Promotor championa, Wilfried Sauerland uważa, że jedynym sposobem na wyłonienie prawdziwego zwycięzcy jest ponowne spotkanie obu pięściarzy w ringu.
- To była świetna walka i Pablo miał dużo szczęścia wygrywając ją. Remis byłby bardziej sprawiedliwy. Ross jednak, jako pretendent, nie zrobił wystarczająco dużo, by zwyciężyć. Hernandez nie był skoncentrowany i tak aktywny jak zwykle, za dużo wchodził w wymiany. Mój zawodnik mógł skończyć walkę w 9 rundzie, jednak nie zaatakował na tyle zdecydowanie. Moim zdaniem rewanż powinien się odbyć, by nie było wątpliwości kto jest mistrzem - powiedział Sauerland.
Ross ;-)
PS Dlaczego czas forumowy coraz bardziej odbiega od rzeczywistości?
Rewanże to oni "mogą sobie" planować...
IBF wyznaczył Rossa jako mandatory wcześniej również była walka zarządzona przez federacje, rewanż Cunn-Hernandez... na pewno pozwolą stoczyć Hernandezowi min. 1 dobrowolną obronę. To, że Kołodziej (jeśli wygra) zostanie obowiązkowym pretendentem wcale nie oznacza tego, że mistrz będzie musiał z nim walczyć natychmiast.
Co do tej walki to moim zdaniem Hernandez minimalnie wygrał,1 może 2 punktami.Jeszcze wczoraj myślałem że Hernandez to nr.1 w Cruiser,ale teraz to chyba jednak muszę się nad tym zastanowić,Kubańczyk momentami jest świetny,ale ma też sporo przestojów i taki Lebiediev mógłby to wykorzystać w brutalny sposób.
Proponuję bierki zamiast boksu jeśli sądzisz, że Hernandez wygrał 1 a nawet 2 pktniedowiarek
A ja proponuje nauczyć się pisać,mówię o pisowni choćby zrozumiałej.Słowo "pktniedowiarek",dobre!!!!
bosz
Z tym ostrzeżeniem to racja,ale nawet mimo tego uważam że Ross tej walki nie wygrał,aczkolwiek był blisko,nawet bardzo.
A bierki fajna gierka,wolę ją niż karty.
Gdyby przycisnął pod koniec, w 11-12 rundzie, tak jak zrobił to w czwartej to jestem pewny, że wygrałby przed czasem.
Ale cóż. Jego taktyka, jego decyzja. Może wiek daje już o sobie znać, może nie miał już sił.
Jakby nie było - moim zdaniem - jest to jeden z bardziej sprawiedliwych werdyktów, jakie zdarzają się na galach Sauerlanda. Biorąc pod uwagę to, że rundy remisowe idą na konto mistrza. Pretendent musi pokazać, że jest lepszy, a nie równie dobry.
Walka bardzo ciekawa (choć straszny chaos).
Rewanż jak najbardziej Rossowi się należy i chętnie go zobaczę.
Co więcej - w rewanżu stawiam pieniądze na Rossa.
Hernandez ma słabą psychikę, a Ross już wie, jak i że może go złamać. W rewanżu bardziej zaatakuje i będzie TKO (albo i nie ;) szanse są tak na prawdę dość wyrównane)
A o Kołodzieju to wiele powiedzieć nie można, bo go w ringu przecież nikt nie sprawdził. Nie był nigdy w tarapatach, nikt nie postawił mu nigdy zdecydowanego oporu.
Na razie wydaje się, że dostaje KO od Hernandeza i ciężkie lanie od Rossa... Ale kto to wie, jak wyglądał by Kołodziej z prawdziwym rywalem...
Czy wyjdzie z niego Adamek, czy Gołota.
Co do kołodzieja niech go w końcu puszczą na HErnnadeza zobaczymy co jest wart! i czy nawiąże wyrównaną walke z Kubańczykiem bo ja mam watpliwosci!!!
ja mialem 115:114 Ross