PRZECIĘTNA OGLĄDALNOŚĆ WARD-DAWSON
Redakcja, Bad Left Hook
2012-09-13
Choć na starcie Andre Warda (26-0, 14 KO) z Chadem Dawsonem (31-2, 17 KO) wielu bokserskich kibiców czekało z wypiekami, jego oglądalność w telewizji HBO można uznać jedynie za przeciętną. Na żywo walkę oglądało "zaledwie" 1,3 miliona widzów.
Znacznie lepiej wypadła sprzedaż biletów. Na Oracle Arena w Oakland (Kalifornia) "S.O.G." przy pomocy "Złego" Chada ściągnął 8,919 osób, z czego 7,611 osób zapłaciło za wejściówki, a 1,308 biletów rozdano w ostatniej chwili, by wypełnić obiekt. Zysk ze sprzedaży wyniósł 706,469 dolarów.
Poszukiwania następcy Mayweathera wciąż trwają; Ward może być jego następcą na tronie P4P, ale nie na tronie króla PPV. Kolejnej megagwiazdy boksu wciąż nie widać, Alvarez odpada bo nie mówi nawet po angielsku, Khan po ostatnich występach raczej też, nie wierzę też w Chaveza Jr. Więc kto?
Równie chujowe, albo i mocniej jest rozdanie biletów. Ogólnie panowie jak dla mnie wyłania się z tego dość chujowy obraz boksu zawodowego.
Ale radzę poczytać to tym, którzy wczoraj mnie przekonywali, że Martinez jeśli chce pieniędzy niech się bije z Wardem, bo w SŚ są pieniądze. Ward jest największą gwiazdą i wciąż nie generuje dużych pieniędzy, tj. nie przyciągnie kibiców do PPV. Dlatego Maravilla wyzywa do pojedynków tych mniejszych - bo to Alvarez, Cotto, Floyd to nazwiska, które mogą zrobić PPV. No i Chavez Jr.
A Alvarez angielskiego się uczy, Pacman też nie mówił po angielsku parę lat temu.
1,3 mln ludzi? Na otwartym HBO? USA - WTF?
pewnie jak zwykle wszystkie negatywne newsy z tego teamu nie wypływają
To było w PPV? Może ich po prostu nie stać, mają kryzys. Ale walka była wyborna, zapowiadała się świetnie więc nie rozumiem takiej małej oglądalności.
No i w hali wcale tak dużo osób nie było, takie nazwiska przecież. Amerykanie wolą mniej wymagający intelektualnie wrestling, widzicie ile tam osób przychodzi? Duzi, mali, starsi, młodsi, matki z dziećmi, synowie z ojcami, całe społeczeństwo. I drą te mordy przeżywając jak cholera.