CUNNINGHAM NA 21. MIEJSCU W 'CIĘŻKIEJ'
Steve Cunningham (25-4, 12 KO) po sobotnim zwycięstwie w Prudential Center nad Jasonem Gavernem zadebiutował w rankingu boxrec najcięższej dywizji. "USS" uplasował się na 21. miejscu z łącznym dorobkiem 278 punktów. Numerem jeden jest Władimir Kliczko (58-3, 51 KO).
Były czempion kategorii cruiser wyprzeda m.in. Mariusza Wacha (27-0, 15 KO) [22] czy Derecka Chisorę (15-4, 9 KO) [29].
36-letni pięściarz z Filadelfii na tle journeymana Gaverna wyglądał dynamicznie, a spustoszenie siały zwłaszcza jego szybkie lewe proste. Zaporą trudną do przeskoczenia będzie zupełny brak siły ciosu, który w połączeniu z brakiem odporności może spłatać Cunninghamowi nieprzyjemnego figla.
- Chcę podziękować wszystkim za trzymanie kciuków. Dziękuje opatrzności za pierwszy skalp w najcięższej dywizji. Bóg jest dobry – przekazał w swoim stylu były rywal Adamka i Włodarczyka.
O z Povietkinem może powalczyć.
Nie wiem jaki jest trening Steve'a, ale może jednak powinien skupić się na czymś typowo siłowym? Fakt, że wygląda jak mały mister olimpia, ale nie wyglądem się wygrywa... niestety (choć może to powodować jakimś tam lekki efekt psychologiczny na przeciwniku)
jednego jestem pawiem to było by zaj....iste