TOM LOEFFLER O PRZYSZŁOŚCI GOŁOWKINA

- HBO chce go z powrotem, trzeba tylko znaleźć kogoś, kto będzie chciał z nim boksować – mówił tuż po zwycięstwie Giennadija Gołowkina (24-0, 21 KO) nad Grzegorzem Proksą (28-2, 21 KO) dbający o interesy Kazacha Tom Loeffler z K2 Promotions. Promotor podkreśla, że „GGG” jest gotowy na walkę z każdym zawodnikiem w swojej kategorii wagowej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: mirco30
Data: 08-09-2012 11:31:32 
GGG bedzie miał problem z znalezieniem(mistrza)chetnego pozbycia sie pasa za niewielka kase.
 Autor komentarza: Malinex20
Data: 08-09-2012 12:33:37 
Powinni odbierać licencje bokserskie za odmowe walki z przeciwnikiem a sferze finansowej powinna decydować federacja np. spotyka się dwóch mistrzów podział 50-50 jeśli mistrz i pretendent 60-40 przepisy z gory ustalone a nie nie boksuje bo on sobie życzy białych sznurówek a ja chcę czerwone!
 Autor komentarza: milosz762
Data: 08-09-2012 12:44:36 
GEALE SIE NIEZGODZI BEDZIE UNIKAŁ GO JAK OGNIA I TEN JEGO MENDŻER GRUBAS SHAW !!!EW WALKA ZWYCIESCA CHAVEZ - MARTINEZ ( JA STAWIAM NA mARTINEZA ) Z GOŁOWKINEM BYŁA BY HITOWA!!!W aMERYCE BEZPROBLEMOWO SIĘ SPRZEDA!!!
 Autor komentarza: Clevland
Data: 08-09-2012 12:49:42 
Proksa wyszedł do walki nieprzygotowany (7tygodni po Hopie, bez aklimatyzacji, bez solidnych sparingów). Popełniał fatalne błędy- przy 1 i 2 knocdownie wchodził na prawą rękę Kazacha.
Totalna amatorka jak to w przypadku Proksy.
Gienia się na Proksie wypromował.

Nie sądzę aby ktoś znany chciał wychodzić przeciw Kazachowi.
Jak ma kasę i dobrego promotora to nikt go nie zmusi.

Daniela Geale nie zmuszą do walki z Kazachem.
Skoro Geale wygrał ze Sturmem w Niemczech to znaczy że ma bardzo solidne zaplecze.



Duże wsparcie konsula w NJ?
Można się pośmiać...
 Autor komentarza: Clevland
Data: 08-09-2012 12:51:26 
Chavez vs Martinez- Stawiam na Martineza.

Po co któryś z nich miałby wychodzić do GGG?
 Autor komentarza: KAOS
Data: 08-09-2012 13:23:48 
Clevland

Chocby dlatego ze posiada prestizowy pas.
Robi sie o nim glosno i nim bedzie bardzo glosno moze jeszcze ktos sie pokusi sprawdzic Ginnie.
Kolejna sprawa to jesli Golovkin czy tez jego team kilka razy z rzedu oficialnie zaprosi mistrzow do tanca, a oni nie bede sie ku temu kwapic nie bedzie to wygladalo dobrze w oczach kibicow, a jesli do tego czasu zniszczy wszystko co mu na drodze stanie w rankingach i tak wrzuca go na pozycje nr1.
Golovkin team nie potrzebuje walk na przetarcie, czy tez dobrowolnych obron oni prosto z mostu uderzaja we wszystkich mistrzow tej dywizji. Wiec mozna przyjac teze ze mistrzowie na krotka mete moga to przeciagnac ale tylko na chwile, ich spotkanie z panem Golovkinem to oczywistosc.
Mysle ze jesli Martinez w dobrym stylu upora sie z Juniorem nastepny jego pojedynek bedzie przeciwko Gieni. Sergio ma jaj.
 Autor komentarza: KAOS
Data: 08-09-2012 13:27:17 
W sumie to jeszcze jedno i zarazem najwazniejsze, Golovkin team raczej utrudniac negocjacji nie bedzie wiec mistrzowie nie beda mieli nic na swoje usprawiedliwienie no chyba wieczne kontuzje^^
 Autor komentarza: nanaehl
Data: 08-09-2012 13:46:32 
Autor komentarza: mirco30 Data: 08-09-2012 11:31:32

GGG bedzie miał problem z znalezieniem(mistrza)chetnego pozbycia sie pasa za niewielka kase.
_____________________________

Spokojnie, przecież nie musi od razu walczyć z mistrzami. Da ze dwa-trzy dobre, efektowne pojedynki w Stanach i trudno go będzie dalej unikać. Jestem bardzo ciekawy, kim będzie następna ofiara GGG.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 08-09-2012 15:02:53 
Clevlend
nie ma żadnego znaczenie ze walka Sturma z Gealem była w Niemczech , Australijczyk ma Shawa a Sturm sam jest swoim promotorem i bardzo szybko pokazali mu miejsce w szeregu , przy wyrownanej walce na pelnym dystansie Sturm był skazany na porazke

jesli chodzi o GGG to razem z Chavezem i Martinezem są w innej niedostepnej dla innych lidze , teraz trzeba poczekac na wynik walki Juniora z Sergio , który wbrew pozorom wcale oczywisty nie jest , jedno jest pewne po takim debiucie GGG na HBO rywale dobrzy sie znajda bo i kasa sie znajdzie
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.