TOM LOEFFLER O PRZYSZŁOŚCI GOŁOWKINA
Redakcja, Nagranie własne
2012-09-08
- HBO chce go z powrotem, trzeba tylko znaleźć kogoś, kto będzie chciał z nim boksować – mówił tuż po zwycięstwie Giennadija Gołowkina (24-0, 21 KO) nad Grzegorzem Proksą (28-2, 21 KO) dbający o interesy Kazacha Tom Loeffler z K2 Promotions. Promotor podkreśla, że „GGG” jest gotowy na walkę z każdym zawodnikiem w swojej kategorii wagowej.
Totalna amatorka jak to w przypadku Proksy.
Gienia się na Proksie wypromował.
Nie sądzę aby ktoś znany chciał wychodzić przeciw Kazachowi.
Jak ma kasę i dobrego promotora to nikt go nie zmusi.
Daniela Geale nie zmuszą do walki z Kazachem.
Skoro Geale wygrał ze Sturmem w Niemczech to znaczy że ma bardzo solidne zaplecze.
Duże wsparcie konsula w NJ?
Można się pośmiać...
Po co któryś z nich miałby wychodzić do GGG?
Chocby dlatego ze posiada prestizowy pas.
Robi sie o nim glosno i nim bedzie bardzo glosno moze jeszcze ktos sie pokusi sprawdzic Ginnie.
Kolejna sprawa to jesli Golovkin czy tez jego team kilka razy z rzedu oficialnie zaprosi mistrzow do tanca, a oni nie bede sie ku temu kwapic nie bedzie to wygladalo dobrze w oczach kibicow, a jesli do tego czasu zniszczy wszystko co mu na drodze stanie w rankingach i tak wrzuca go na pozycje nr1.
Golovkin team nie potrzebuje walk na przetarcie, czy tez dobrowolnych obron oni prosto z mostu uderzaja we wszystkich mistrzow tej dywizji. Wiec mozna przyjac teze ze mistrzowie na krotka mete moga to przeciagnac ale tylko na chwile, ich spotkanie z panem Golovkinem to oczywistosc.
Mysle ze jesli Martinez w dobrym stylu upora sie z Juniorem nastepny jego pojedynek bedzie przeciwko Gieni. Sergio ma jaj.
GGG bedzie miał problem z znalezieniem(mistrza)chetnego pozbycia sie pasa za niewielka kase.
_____________________________
Spokojnie, przecież nie musi od razu walczyć z mistrzami. Da ze dwa-trzy dobre, efektowne pojedynki w Stanach i trudno go będzie dalej unikać. Jestem bardzo ciekawy, kim będzie następna ofiara GGG.
nie ma żadnego znaczenie ze walka Sturma z Gealem była w Niemczech , Australijczyk ma Shawa a Sturm sam jest swoim promotorem i bardzo szybko pokazali mu miejsce w szeregu , przy wyrownanej walce na pelnym dystansie Sturm był skazany na porazke
jesli chodzi o GGG to razem z Chavezem i Martinezem są w innej niedostepnej dla innych lidze , teraz trzeba poczekac na wynik walki Juniora z Sergio , który wbrew pozorom wcale oczywisty nie jest , jedno jest pewne po takim debiucie GGG na HBO rywale dobrzy sie znajda bo i kasa sie znajdzie