RUSIEWICZ: HERNANDEZ WYGRA BEZ PROBLEMÓW
W przyszłą sobotę w Bambergu dojdzie do interesującej potyczki o pas mistrzowski IBF w kategorii junior ciężkiej. Broniący tytułu Yoan Pablo Hernandez (26-1, 13 KO) skrzyżuje pięści z Troyem Rossem (25-2, 16 KO), który w lutym boksował z naszym Łukaszem Rusiewiczem (12-12, 5 KO). "Rusek" nie daje większych szans Kanadyjczykowi, wyraźnie stawiając na rosłego mańkuta z Gorącej Wyspy.
- Faworytem, z góry, jest Hernandez. Po jego stronie na pewno są warunki fizyczne. Miałem okazję sparować kiedyś z Kubańczykiem – na pewno jest on niewygodnym przeciwnikiem – zauważa w rozmowie z Bokser.Org uchodzący za jednego z najtwardszych journeymanów dywizji cruiser Rusiewicz.
Główną przeszkodą Rossa będą wspomniane warunki fizyczne, bowiem mierzy on zaledwie 182 cm i w tym aspekcie zdecydowana przewaga jest po stronie reprezentanta grupy Sauerland.
- Ross jest niższy ode mnie, także będzie dzieliło go wiele w porównaniu do Hernandeza. Wydaje mi się, że Yoan zwycięży bez większych problemów – ocenił bokser ze Starogardu Gdańskiego.
rewelacyjny pomysł :D
federacje mogłyby zorganizować pasy dla najlepszych journeyman'ów w każdej wadze :D
A obecnie za mało pasów jest?? jeszcze 1 całkiem by burdelu narobił. Lepiej statuetka złotego ogórka
Wlasnie dzis na ta (druga) walke patrzalem, iskierki tam niezle szly, nie wiem czy ktos z nas kozakow w takim tancu dlugo by poskakal! ^^