KLICZKO vs CHARR - ANALIZA PORÓWNAWCZA
Warunki fizyczne: Dwumetrowy Witalij ma oczywistą przewagę nad niższym o 8 cm Charrem. 1 punkt dla Kliczki.
Siła fizyczna: Witalij przez lata był ewidentnie najsilniejszym bokserem świata wszechwag, jednak ostatnio z racji zaawansowanego wieku jego krzepa jakby się zmniejszyła. Potężnie zbudowany Charr niejednoktotnie dawał dowody nieprzecietnej siły. Np. blisko dwumetrowy osiłek Nascimento został przez niego ewidentnie przełamany siłowo. Remis.
Siła ciosu: Król nokautu Witalij miał w swoich ostatnich walkach problemy z nokautowaniem przeciwników. Zapewne to efekt pogarszającego sie wzroku i, co za tym idzie, mniejszej precyzji uderzeń. Mimo wszystko ma w tym elemencie przewagę nad Charrem, którego siła fizyczna nie przekłada się na siłę ciosu.1 punkt dla Kliczki
Odporność na ciosy: Nikt nigdy nie powalił Witalija Kliczki na bokserskim ringu. No, ale Charr także nigdy nie leżał, chociaz jego przeciwnicy byli z zupełnie innej bajki. Remis.
Ruchliwość w ringu: W tym elemencie Witalij wyraźnie przewyższa Charra, który porusza sie po ringu z gracją hipopotama.1 punkt dla Kliczki
Szybkość zadawania ciosów: Witalij nie jest tak szybki, jak jego brat Władimir, niemniej zalicza sie pod tym względem do czołówki wagi ciężkiej. Szybkość Charra na poziomie leniwca trójpalczastego. 2 punkty dla Kliczki.
Technika: Charr boksuje w sposób bardzo prosty i schematyczny. Jego boks opiera się na gardzie (w obronie) i zamachowych sierpach lub cepach (w ataku). Technika Witalija jest dość nietypowa i kontrowersyjna, ale skuteczna. 1 punkt dla Kliczki.
Kondycja: W pojeynku z Chisora kondycja była pietą achillesową 41-letniego Witalija. Jednak nawet w tym elemencie nie można przyznać przewagi Charrowi, który wyraźnie osłabł w drugiej fazie swej ostatniej walki z Bydenką i z trudem dowiózł do końca wątpliwe zwycięstwo.Remis.
Psychika: Witalij zawsze demonstrował w ringu pewność siebie i nieustępliwość. Charr w zasadzie również, z dodatkiem tupetu i bezczelności poza ringiem. Remis.
Styl walki: Styl walki Witalija jest dość zmienny. Z silnymi przeciwnikami boksuje defensywnie i nastawia sie na kontry, słabeuszy po prostu bezkarnie i jednostronnie leje. Można go umiejscowić pomiedzy boxerem i sluggerem. Charr to ewidentny osiłek i to z gatunku tych najbardziej prymitywnych. Układ stylów korzystny dla Witalija. 1 punkt dla Kliczki.
Bilans porównania: 7:0 dla Kliczki
Prognoza taktyki i przebiegu walki: Przewaga Witalija jest tak ewidentna, że założenia taktyczne można odłożyć na bok. Zapewne Ukrainiec będzie chciał naprawić reputację nadszarpniętą gorszą walką z Chisorą i postara się o efektowne zakończenie pojedynku. To, jak długo potrwa walka bedzie zależało od odporności i ambicji Charra. Chcąc wytrzymać jak najdłużej, powinien dążyć do zwarć, przepychanek, a nawet fauli. Nie ma w zasadzie innej opcji, niż wygrana Witalija Kliczki przed czasem.
Charr mówił, że jest lepszy, młodszy i bardziej głodny sukcesu, a Vit jest już stary, wolny i słaby...
moim zdaniem jest 7:0 dla Charra, redakcja nie wzięła pod uwagę wyglądu zewnętrznego, sytuacji materialnej, pochodzenia, spodenek, numeru buta i długości kciuka. zamiast tego przeanalizowała tak nieistotne elementy jak technika czy siła. Vit polegnie najpóźniej w 5 rundzie :D
Charr - jest młodszy, głodny sukcesu, bardziej zmotywowany, optycznie wygląda na szerszego w klacie od Witalija i chyba ma większego bikola.
Charr to prawdziwy ciężki, Witali nie bo brał sterydy.
Witali - ma już siwe włosy, jest powolny, drewniany, nieskoordynowany, nie ma nawet siły trzymać gardy, "nie jest prawdziwym ciężkim bo brał sterydy inaczej wyglądałby jak patyk." Na konferencji z Adamkiem wyglądał jakoś "wąsko". Nie ma kondycji bo oddycha ustami a nie nosem lub uszami. ma za szeroko rozstawione nogi itd
jak dla mnie 10-0 dla Charra
Vitali- 2 przegrane i to przez kontuzje, co oznacza, że nie ma zdrowia. To po prostu ringowy inwalida.
13:0 dla Charra
Klitschko ma zjechać do tej walki na linach z sufitu, a tak jest rozrzedzone powietrze, będzie mu się trudniej oddychało i będzie bardziej zmęczony. Charr ma wjechać na czołgu, czyli nie zmęczy się wcale- będzie miał więcej siły i wygra.
Charr obok Mormecka jest najbardziej żenującym z przeciwników braci. On wygrał ledwo z Zackiem Page...
To niestety było 100% racji, mimo że sam w to nie wierzyłem.
Boksem interesuję się od ponad 10 lat i na pewno w tym czasie jest to najsłabszy pretendent w walce mistrzowskiej. Jestem ciekawy czy kiedykolwiek w historii wagi ciężkiej pretendent był słabszy.
Było ostatnio kilka mistrzowskich walk pomyłek np. Haye - Harisson, czy wspomniany wcześniej pojedynek Wladimir - Mormeck. W tym przypadku zarówno jeden jak i drugi nie zasługiwał na mistrzowską szansę, starzy, wypaleni, bez ambicji. Jednak kiedyś coś osiągnęli: Francuz był mistrzem w niżej kategorii wagowej a Brytyjczyk był mistrzem olimpijskim. Natomiast Manuel Charr ani nie ma umiejętności, to pięściarz co najwyżej przeciętny. Gdyby miał potencjał to Sauerland by z niego nie zrezygnował.
Facet ma 40 lat i juz zrobili z niego slepca.
Data: 04-09-2012 12:45:33
Interesujące jest, że wszyscy solidarnie krytykujecie wybór Witalija zapominając, że jest to przeciwnik na poziomie ... Mariusza Wacha, który poza Polską jest zupełnie anonimowy
chyba człowieku jaja sobie robisz... nie porównuj Wacha do Charra bo Wach ma przynajmniej szanse na szczęśliwy cios życia a Charr może jedynie liczyć na wypłatę życia za lanie...
może to dziwnie zabrzmi ale patrząc na Braci to kojarzą mi się z bogami z greckiej mitologii atletyczni pewni siebie nie zostawiający cienia nadziei przeciwnikom... hahahha
co do Wita najlepsze lata ma za sobą a Wład dopiero dorósł i zrobił się bokserem wspaniałym i jeżeli Mariusz da choć trochę wyrównaną walkę to będzie bardzo dużo a jeżeli Charr choć trochę sprawi trudności Witowi to tylko i wyłącznie ze winy starzenia się Witka...
takie moje zdanie a prawda jest taka że żaden nie ma szans ale procentow Charr ma 0,0001 procent a Wach maks 5 a to ogromna różnica świadcząca o wielkiej różnicy między Wachem a Charrem
Data: 04-09-2012 11:15:13
Kiedyś w USA wrestler w ten sposób miał wejśćie do ringu. I zleciał umierając. Mam nadzieję, że do tego nie nawiazałeś ...
coś Ci się pomieszało :)
Charr najeb.ie Vita , potem w Londynie zokutuje HaYe , nasz Wach w listopadzie odesle na emeryture Włada i na wiosne 2013 mamy wielka unifikacje :)
Charr faktycznie słaby pretendent. aprzytym pajac i cwaniak!!!
Vito powinien go bezproblemowo ropracować i znokałtować ! i tak mam nadzieje bedzie
.tekst typu że już nie ma tego wzroku.
Może nie refleksu choć tego też niewiemy.
trudno o bardziej idiotyczne stwierdzenie..
Bo Twoje standardowe kategorie ZUPELNIE nie wychwycily PRAWDZIWYCH atutow Vitka, ani do nich nie pasuja. Vitek napewno nie jest standardowy!
Vitek jest zupelnie wyjatkowy ze wzgledu na TRZY dodatkowe kategorie, ktorych nie ma w Twoim artykule:
(1)TIMING: Vitek uderza w swoim wlasnym tempie, kiedy sie najmniej tego spodziewamy. Z defezywy, bez balansu,z odchylu na prawo, lewo albo do tylu. Z roznych plaszcyzn oraz katow. Vitek nie jest wolny, ale timing to nie jest naturalna szybkosc, tylko sztuka bokserska.
(2)DOSWIADCZENIE: Vitek byl w tej sytuacji wiele razy z bokserami, ktorzy mu chcieli urwac glowe. I co? Od mniej wiecej 8 lat nikt go nawet silnie nie trafil! Nagle Charr, czyli "wituoz" boksu, zrobi mu krzywde!? To chyba jakis chory dowcipas!
(3) GIBKOSC: Zaden duzy bokser wagi HW nie moze zrobic ze swoim cialem to co moze zrobic Vitek, bez utraty kontroli oraz balansu. To mu zostalo z kariery w kick-boksingu. Vitek to bardzo duzy GIMNASTYK wsrod bokserow. To moze brzmiec swiesznie, ale w ringu napewno nie jest smieszne do przeciwnikow!
Konkluzja: Vitek wygrywa przez brutalne KO miedzy 3-cia a 6-ta runda!