CHAD: WAGA I MIEJSCE MI NIE PRZESZKADZAJĄ
Zgoda Chada Dawsona (31-1, 17 KO) na wszystkie warunki Andre Warda (25-0, 13 KO) jest oznaką dużej pewności siebie najlepszego boksera wagi półciężkiej. "Bad" Chad przystał nie tylko na przyjazd na teren przeciwnika, ale także na jego limit wagowy - 168 funtów (kategoria super średnia), choć nie walczył w nim od ponad sześciu lat.
Ich wyczekiwany pojedynek, w którego stawce znajdą się należące do "S.O.G." tytuły mistrza świata WBC, WBA Super oraz magazynu The Ring, odbędzie się już w najbliższą sobotę na Oracle Arena w Oakland (Kalifornia).
- Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, czyli osiągnę wagę, wygram i zdobędę pasy, mogę walczyć w obydwu kategoriach - oświadczył 30-letni Dawson. - Uważam, że obecnie ciekawiej jest w super średniej, ale czołowi zawodnicy z limitu 168 funtów, w tym również Andre Ward, w najbliższym czasie będą powoli przenosić się do półciężkiej. Nie przeszkadza mi fakt, że nasza walka odbędzie się w Oakland i w dodatku w limicie 168 funtów. Czuję się z tym komfortowo i wiem, że wszystko pójdzie po mojej myśli.