GOŁOWKIN I LOEFFLER PO ZWYCIĘSTWIE
Marcin Filipowski, Nagranie własne
2012-09-03
Tom Loeffler z grupy K-2 Promotions nie krył swojego zadowolenia po zwycięstwie swego podopiecznego Giennadija Gołowkina (24-0, 21 KO), który w efektownym stylu rozprawił się z twardym i walecznym Grzegorzem Proksą (28-2, 21 KO). Menedżer Kazacha wiele oczekuje od dalszej współpracy z telewizją HBO.
Skopał dupsko naszemu, w dodatku jednemu z moich ulubionych polskich bokserów, a ja do kolesia czuję wielką sympatię.
Nic chyba nie robi na mnie większego wrażenia, niż takie połączenie - niewinny wygląd, pokorny ton, miła aparycja a za tym wszystkim niszczycielska siła, profesorska technika i stalowe jaja.
Koleś wygląda jak z huru kościelnego, a kozak nad kozaki.