OPALACH WIERZY W ZWYCIĘSTWO PROKSY
Dzisiejszej nocy w mieście Verona (Nowy Jork) Grzegorz Proksa (28-1, 21 KO) zawalczy z niepokonanym Giennadijem Gołowkinem (23-0, 20 KO). Stawką pojedynku będzie należący do Kazacha "regularny" tytuł WBA w kategorii średniej. Zdaniem Przemysława Opalacha (9-1, 8 KO), "Super G" w trakcie dzisiejszego starcia musi być bardzo uważny i czujny.
- Walka napewno będzie interesująca. Grzesiek jest wspaniałym zawodnikiem i wierzę w jego wygraną, ale nie bedzie łatwo. Widziałem Gołowkina na sparingach w Hamburgu. Bije potwornie mocno oraz jest znakomicie wyszkolony boksersko. Proksa musi być skoncentrowany, bo Kazach wykorzysta każdą chwilę, by ten pojedynek zakończyć - powiedział Opalach, który jak sam mówi, będzie kibicował Polakowi. - Trzymam mocno kciuki za Grześka i mam nadzieję, że pokona Gołowkina - dodał.