Przykra sytuacja, że wielki mistrz walczy z anonimem o którym nie da się zrobić nawet promo, a co najlepsze zamiast tego pokazuje się konferencję na której się zbłaźnił.
Autor komentarza: Ania
Data: 01-09-2012 13:24:47
A mnie cieszy ta walka. Prawie jak z filmu "Rocky" :) Anonim dostaje szansę i staje do walki o tytuł. Moim zdaniem to dobrze, że Kliczko dają szansę nieznanym zawodnikom
Autor komentarza: black111
Data: 01-09-2012 14:05:23
Zobaczymy jak szybko starzeje się organizm 41-letniego boksera. Jeśli rozkwasi Charra to niech walczy dalej, jesli bedzie się z nim meczył powinien zakonczyć kariere w chwale.
Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 01-09-2012 14:21:55
Ania
Tylko baba mogła napisać taką głupotę życie to nie film!
Moim zdaniem to dobrze, że Kliczko dają szansę nieznanym zawodnikom - tak super szkoda ze tylko ty podzielasz takie zdanie a czym sobie Charr zasłużył na walkę o MŚ???Idąc Twoim tokiem rozumowania wynika ze nawet ktoś z rekordem 1-0 może dostać szanse tez będzie fajnie...Właśnie przez takie myślenie w boksie są budowane rekordy po 20-0,30-0
Autor komentarza: Deter
Data: 01-09-2012 14:50:19
WARIATKRK
A od kiedy to na walki o tytuł się zasługuje?! Gdyby walka z zawodnikiem o rekordzie 1-0 przynosiła miliony, to wtedy byłyby takie walki organizowane.
Autor komentarza: andrewsky
Data: 01-09-2012 14:50:24
Mam nadzieje,ze po tym jak Vitek przez 12 rund nie bedzie wstanie polozyc Charra,nie narodzi sie kolejna "gwiazda",a fanatycy starszego K.pokroju krzyska 34,MrT,canucka czy BlackDoga nie beda twierdzic ze Vit musial zmagac sie z kontuzja okreznicy i dlatego nie wygral przed czasem....
Autor komentarza: Deter
Data: 01-09-2012 14:57:43
andrewsky
Wtedy Charr wyrośnie na bohatera niczym przeciętniak Chisora :)
Autor komentarza: andrewsky
Data: 01-09-2012 14:58:16
Deter
Piszesz glupstwa.Rownie dobrze moglbys powiedziec,ze gdyby walka o mistrzostwo swiata z Benedyktem XVI przyniosla miliony,to wtedy bylaby zorganizowana
Pomimo slabosci federacji,obowiazuja jeszcze jakies reguly dochodzenia do walk o tytul.Pomimo ze sa naginane,to nikt nie dostanie title shot juz po pierwszym zawodowym pojedynku
Autor komentarza: MrT
Data: 01-09-2012 15:01:04
"Autor komentarza: andrewsky Data: 01-09-2012 14:50:24
Mam nadzieje,ze po tym jak Vitek przez 12 rund nie bedzie wstanie polozyc Charra,nie narodzi sie kolejna "gwiazda",a fanatycy starszego K.pokroju krzyska 34,MrT,canucka czy BlackDoga nie beda twierdzic ze Vit musial zmagac sie z kontuzja okreznicy i dlatego nie wygral przed czasem...."
Tylko w przypadku, jeśli okrężnica będzie sprawna :p
Autor komentarza: andrewsky
Data: 01-09-2012 15:04:19
Deter
Chisora zdobyl uznanie wsrod kibicow bo bardzo dobrym pojedynku z Heleniusem,Oczywiscie walka z Vitalijem wzmocnila jego pozycje.W mojej opini nie jest przecietniakiem.Tylko wyrozniajacym sie piesciarzem.Ma dobre umiejetnosci,agresywny styl walki,jest bardzo twardy.Mysle ze jeszcze namiesza
Autor komentarza: Deter
Data: 01-09-2012 15:05:15
andrewsky
No przecież wiadomo, że trzeba mieć miejsce w rankingu. Ale jak już masz, to może być i Benedyktem.
Autor komentarza: Deter
Data: 01-09-2012 15:07:42
andrewsky
Jak na razie to Chisora miesza gadaniem :)
Autor komentarza: andrewsky
Data: 01-09-2012 15:28:06
Deter
Chisora walczyl z Kliczko,Haye,Heleniusem,Furym.Bilans tych walk ma bardzo kiepski,ale w dwoch z tych 4 walk pokazal niezly potencjal i umiejetnosci,predysponujace go sprawienia jeszcze niejednej pozytywnej niespodzianki
Autor komentarza: BlackDog
Data: 01-09-2012 15:37:26
Andrewsky powiedzmy sobie szczerze, myślę że sam dobrze wiesz że Vitali nie znokautował Chisory bo nie miał jednej sprawnej ręki a i ten był idealnie przygotowany. Właśnie tego się obawiałem po walce Chisory z Hayem że ten pierwszy może wyjść po wypłatę. Całkowicie mnie zawiódł i nie wypadł tak do kitu tylko dzięki wspaniałości Haye... Co do Chisory to on już nic nie zdziała. Owszem da parę walk z zawodnikami z topu "potrzebującymi" testu przed Kliczkami, może nawet wyrównanych ale wszystko przegra. Ten typ spalił się po porażce z Hayem. Udowodnił że nie jest profesjonalny w tym co robi i nawet do tak ważnej walki wcale się nie przyłożył na 100%. Jedyne co zrobił to wlał "naiwniakom" nadzieje do serc że David Haye pokona lub może pokonać Vitalija. Dla mnie jest to żenujący przykład manipulacji przeciętnymi kibicami i o ile dojdzie do walki tych dwóch David przyjmie taką samą postawę jak w walce z Wladimirem albo trochę ostrzejszą i walka albo zakończy się tak samo albo Tko dla Vitalija.
Muszę przyznać że jestem fanem K2 ale myślę że Andrewsky mogę się z tobą założyć o "przyznanie racji" że Char zostanie znokautowany. Jeśli nie ja na forum przyznam że się myliłem i Vit jest już słabszy i starość go dopadła, ale jeśli będzie Tko lub ko przyznasz że Vit po prostu miał wypadek przy pracy w walce z Chisorą i jest ciągle w genialnej dysp. Co ty na to?
Autor komentarza: Ozi1231
Data: 01-09-2012 16:03:16
BlackDog
Kurna człeniu sprawnej ręki to mógł nie miec Chambers w pojedynku z Adamkiem , a Vitalijowi nic nie było , to była wymówka dlaczego nie znokautował kolesia który go spoliczkował i opluł jego brata.
Autor komentarza: Ozi1231
Data: 01-09-2012 16:06:54
Blackdog
Ty chyba jestes nienormalny . Skoro Haye'a nie znokautował Władimir to tym bardziej starszy , gorszy technicznie, wolniejszy Vitalij ze słabszym ciosem tego nie zrobi. Gdyby doszło do ich walki to na 90% procent wygrałby Haye . Dodatkowo Haye nie miałby teraz presji psychicznej , bo nia ma zadnego pasa a walka z Władimirem mu na pewno dała do myślenia i nie będzie czekał na jeden cios tym bardziej ze Vit ma mocniejsza szczęke.
Autor komentarza: BlackDog
Data: 01-09-2012 16:09:49
To czemu w pierwszych rundach używał tej ręki a nagle przestał? Co uznał że jest nieskutecznie walić po ryju gościa dwoma ale jedną ręką już tak?? Ludzie nie twierdze że Vitali mało nie umarł i nie mógł na mm ruszyć ręką ale miał uraz i myślę że dokładnie widać to w przebiegu walki. Ozi1231 pamiętaj że dużo w ocenie takiej sytuacji zależy od tego czy Kliczkę lubicie czy nie. Ja jeżeli widzę wyraźnie że przestaje użuwać ręki co mu wcale nic nie ułatwia i ogólnie walka staje się dla niego ciężka to przyjmuje argument bo widzę co się dzieje i to nie dzięki Dereckowi. Znajdują się i tacy co twierdzą że kontuzja Chambersa mu pomogła także ten temat wolę przemilczeć bo jak sam widzisz różni ludzie różne "fachowe wytłumaczenia"/
Autor komentarza: andrewsky
Data: 01-09-2012 16:11:32
BlackDog
Chisora ma zryty beret,ale odnosze wrazenie ze do walki z Haye przygotowal sie dobrze.Przegral bo poprostu pasowal Hayemakerowi stylowo,do tego ma sredni cios jak na hevy
Haye jest swietnym piesciarzem.Dzisiaj nie widze zawodnika o jego gabarytach,ktory jest w stanie nawiazac z nim wyrownany pojedynek,nawet takiego twardziela jak Vitalij nastraszyl...
Natomiast co do tego ze Charr ma byc jakims miarodajnym wykladnikiem mozliwosci starszego K. to troche sie osmieszasz.
Ale jak Ci na tym zalezy,to mozemy sie zalozyc.Przyznam ze Vit jest w swietnej formie,jezeli taka zademonstruje,niezaleznie od tego czy wygra przez KO,TKO czy na punkty
Ps.wedlog mnie z Chisora wygladal dobrze,a nawet bardzo dobrze jak na takiego prochniaka:)
Autor komentarza: MrT
Data: 01-09-2012 16:15:17
"Autor komentarza: Ozi1231 Data: 01-09-2012 16:06:54
Blackdog
Ty chyba jestes nienormalny . Skoro Haye'a nie znokautował Władimir to tym bardziej starszy , gorszy technicznie, wolniejszy Vitalij ze słabszym ciosem tego nie zrobi. Gdyby doszło do ich walki to na 90% procent wygrałby Haye . Dodatkowo Haye nie miałby teraz presji psychicznej , bo nia ma zadnego pasa a walka z Władimirem mu na pewno dała do myślenia i nie będzie czekał na jeden cios tym bardziej ze Vit ma mocniejsza szczęke."
Bajer jednak polega na tym, że Władymir na jednej ręce by walki z Chisorą nie wygrał, nie mówiąc ze zdecydowanie, więc jeśli Vitek kontuzję miał, to nie On z braci jest gorszy technicznie i wolniejszy. A jeśli tak, to Davida jak najbardziej moze uwalić.
Co do kontuzji - jeśli wiesz gdzie patrzeć, to wali w tej walce po oczach ;)
Autor komentarza: MrT
Data: 01-09-2012 16:16:34
Ja również uważam że Dereck był dobrze przygotowany, i miał na Davida obmyśloną całkiem ciekawa i niegłupią taktykę ;)
Autor komentarza: andrewsky
Data: 01-09-2012 16:20:44
Z kontuzja Vitalija jest tak z UFO.Dowodow na nie nia ma,ale zawsze sie znajda tacy,co powiedza ze widzieli UFO,ba nawet zostali porwani przez kosmitow i wykorzystani seksualnie:(:(:(
Autor komentarza: BlackDog
Data: 01-09-2012 16:27:18
Nie zauważyłem wypowiedzi w której zarzucasz mi że jestem nienormalny. Dopiszę tylko to że Wladimir był ostro zestresowany i mało agresywny a mimo to bez najmniejszych problemów pokonał Haye i kontrolował przebieg całej walki robiąc z Haye pajaca bo tylko lekko go przyciskał tamten jak "panienka" od razu się kładł by wywalczyć chociaż punkty za faule. Miał twardo walczyć. Vita to inny charakter. Szedł by do przodu i nie bał by się przyjąć od Haye ciosu. Jest wyższy i jest dobrym bokserem więc nie wyobrażaj sobie że Haye go znokautuje jak Chisorę bo ten walił takie cepy że "inteligenty" bokser miał koło 10 sekund żeby walnąć go czysto w szczękę zanim ten złapał by z powrotem równowagę... Zresztą Haye miał tylko jeden atak na Kliczkę zamachowy sierp od góry który bardzo łatwo wysoki rywal może odbić jeżeli ma choć trochę refleksu... Co do mocnych ciosów to wiem że ostatnio przyszła fama że Vit to wcale tak mocno nie bije itp. ale wynika to z innego stylu walki niż Włada a i z przebytych kontuzji. Wiadome jest to że Wład ma mocniejszy prawy prosty ale Vita zadaje dużo więcej ciosów. Być może dojdzie do tej walki bo można zaobserwować że Vitek jeszcze się nie żegna z boksem więc ozi przypomnę ci po niej co napisałeś i te twoje 90%, bo widzę że nie rozumiesz że Haye sportowo dawno się spełnił a teraz bardziej kalkuluje (zero walk tylko Chisora bo była dochodowa i dała argument obozowi K2 oraz Klitschko bo tak...)
Z kontuzja Vitalija jest tak z UFO.Dowodow na nie nia ma,ale zawsze sie znajda tacy,co powiedza ze widzieli UFO,ba nawet zostali porwani przez kosmitow i wykorzystani seksualnie:(:(:("
:D
Przyznasz jednak chyba, że w pewnym momencie sposób walki Vitka i cała sytuacja w ringu zmienia się tak dziwnie, że kontuzja jest chyba jedynym sensownym wyjasnieniem..
A jeśli chodzi o kontuzje Vitka, to jest ogólnie najszybciej przychodzące na myśl wyjaśnienie, u tego zawodnika bardzo prawdopodobne
to jest chyba najbardziej kontuzjogenny Mistrz HW wszystkich czasów, tyle ile on miał z kolanami, plecami, barkiem....już od amatorki.
Teraz znowu przed Charrem ze stabilizatorem na kolanie pomyka (trening pokazowy, i ten ostatni filmik na worku...)
Autor komentarza: BlackDog
Data: 01-09-2012 16:38:50
andrewsky nie uważam że Charr będzie wyznacznikiem klasy Vitalija po prostu ostatnio po walce z Chisorą posypało się miliony opiń o tym jak to Vit się nagle posunął w latach i jak to jego cios ostatnio albo w ogóle słaby się zrobił. Wiem że to nie prawda i wierzę że Char zostanie znokautowany a Vit wygra z nim w takim stylu że trochę uspokoi te opinie o wieku. Wiadomo że Char z góry może zostać skazany na porażkę bo to nie ta klasa (tak jak Wach zresztą) ale jest młody i na przykładzie właśnie jego Vit pokaże jat to z jego wiekiem;p. Co do Chisory to absolutnie nie uważam że dobrze przygotował się do walki z Hayem, tak taktycznie jak i fizycznie. Wystarczy obejrzeć sobie walkę włąśnie z Vitem by zobaczyć jak był w niej ruchliwy, szybki jaki stosował atak i jak "inteligentnie walczył". Z Hayem po kilku Klinczach mimo że jest cięższy stracił siłę do walki (woli nie miał od początku). O samym Ko napisałem wcześniej. Jeśli odpowiedzią na mocny cios jest jakiś zamchowy cep jakby właśnie umierał który daje całkowite odsłonięcie na 10 sekund to i Ko będzie soczyste. W walce z Vitem walczył jak lew a w walce z Hayem zabrakło mu motywacji. Oczywiście Haye to dobry bosker i nie myślcie że go za takiego nie uważam. Myślę jednak że nie zasługuje na bycie zaraz po Kliczkach bo nie sprawdził się np z takim Tysonem Furym. Wiem że napiszecie że to drewniak ale gość ma czym uderzyć, Haye musiałby zawsze omijać jego długie łapska itp. Jest wielu którym dawał bym duże szanse z Hayem. Jego pozycja to takie trochę granie pod publikę. Zdeklasował Chisorę ale z Władem to już wypadł jak ciota, więc nie będę mówił że po k2 jest najlepszy. Na pewno jest w top 10 ale czy jest 1 czy 4 a może 7 tego nie wiem.
Autor komentarza: MrT
Data: 01-09-2012 16:50:31
Moim zdaniem, z Davidem Dereck wiedział, że jest za wolny przy tamtym, więc wziął do walki większe rękawice i krył się za szczelną, podwójną gardą. Te cepy to nie miały uderzać, tylko łapac do klinczów, Chisora musiał wiedzieć że pięściami normalnie nie wygra, chciał męczyć Davida klinczami - i, jakby wytrzymał jeszcze ze 2 rundy, mogło mu się udać. Haye był przygotowany siłowo na to, i cały czas polował na moment gdy Del Boy się odsłoni - no i w końcu zaczął tam dobrze trafiać.
Przez 4 pierwsze rundy z Vitkiem Chisora nie był szczególnie efektywny, powiedziałbym nawet że pierwsze 4 rundy z Haye szły Mu lepiej
Tak przynajmniej uważam
Autor komentarza: milosz762
Data: 01-09-2012 16:58:30
tko do 6 rundy na arabie a jak bedzie zobaczymy Charr to zawodnik przecietny ja czołówke wagi cieżkiej!
ini niechcieli lub nieczuli się gotowi na walke wiec Vitek wzioł Charra!
zobaczymy wjakiej formie jest vitalij myśle że jak zwykle w przyzwoitej.
ale dla charra to walka życia wkręca sie na konferencje prasowe i robi zamieszanie wokół siebie pajac!!!!!
Autor komentarza: BlackDog
Data: 01-09-2012 17:03:46
Myślę że trochę przesadzasz i nad interpretujesz wydarzenia w ringu... Ten cios po którym był pierwszy knockdown to na pewno nie miał złapać Davida na klincz, tylko była to żałosna próba złapania go czymś mocnym, co nie miało żadnego sensu tym bardziej że był poza zasięgiem. Myślę też że jak szykowali się do walki to absolutnie nie myśleli kategoriami że na pewno przegrają więc trzeba zamęczyć Davida klinczami. Myślę że byli pewni wygranej poprzez przewagę siłową (może i by tak było ale od klinczów osłabł Chisora a nie /Haye) Pierwsze 4 rundy z Vitem chisora był bardzo szybki i nawet podskakiwał na nogach. Był nieskuteczny mrt ale to zasługa lewego Vita którym karał większość podejść Chisory. Później sam wiesz dlaczego stał się bardziej efektywny. Zresztą w walcze z Vitem zapodał naprawdę świetne tempo, zmusił go do biegania. To samo powinien zrobić z Hayem ale kondycha wysiadła po paru rundach. Zresztą mógł zadawać ciosy w półdystansie a nie z dystansu. Nie chcę się kłócić, ale moim zdaniem olał sprawę całkowicie i nie był należycie gotowy do walki. Ktoś tu pisał że były plotki o słabym trenowaniu na pół gwizdka a umówmy się że jeżeli to prawda to komuś takiemu jak Haye nieprzygotowany bokser problemów nie sprawi. Zresztą myślę że nie bali się tak jak powinni uderzeń Haye. W każdym bądź razie Chisora uchodził za betonową szczękę, nigdy nie padał itp. Niestety tak się odsłaniając musiał źle skończyć. Nie powiem że jestem pewny że Chisora przygotowany jak do Vita wygrałby z Hayem ale jestem przekonany że walka trwałaby cały dystans.
Autor komentarza: andrewsky
Data: 01-09-2012 17:38:01
MrT
Vit nie powinien tyle koksic,to by nie mial tak wielu problemow,ze zdrowiem.Uwierz mi wiem o czym mowie...
BlackDog
Taktyka Chisory i jego styl sprawdza sie z duzymi,mniej ruchliwymi i latwiejszymi do trafienia zawodnikami
Haye byl poprostu za szybki,za "sliski" do tego piekielnie mocno bil
Zlapal Del Boya,a sedzia zbyt wczesnie przerwal walke i bylo po sprawie
Vitkowi nigdy nie pasowali,technicy o dobrym balansie walczacy z kontry.Haye nie lezy stylowo Vitkowi,ktory lubi walczyc z malymi swamerami,albo puncherami.Ktorzy ida do przodu z wysunieta morda,starszy K.latwo moze karcic ich prawa reka.Jego wzrost i odchylenia sie sprawiaja,ze wiekszosc ciosow trafia go conajwyzej w klate.Haye przy jego refleksie,balansowi,pracy nog i bardzo silnemu pojedynczemu ciosowi jest bardzo niewdziecznym rywalem dla past Vitka
Starszy Kliczko wezmie walke z Davidem tylko pod warunkiem,ze bedzie pewny zwyciestwa na 101% W mojej opini dlatego Wladek walczyl z Haye,zeby wyeliminowac zagrozenie,co nie do konca sie udalo
Autor komentarza: BlackDog
Data: 01-09-2012 17:53:49
Nie Wlad walczył z Hayem bo tak chciał i Haye i Wlad a miał pierwszeństwo ponieważ David mówił otwarcie że woli walczyć z Władkiem bo jest lepszy oraz to Wlada Haye "prześladował". Co do wyeliminowania Haye to nie masz racji. On nie został wyeliminowany bo możliwość sporego zarobku pojawiła się 2 raz, a dlatego nie dochodzi do tej walki bo ludzie zaraz po blamażu z Władimirem i wymówce z paluszkiem nie kupili by Haye. Musiał wrócić do boksu i zrobił to w "wspaniały" sposób walcząc z przeciętnie niebezpiecznym Chisorą z którym wywołał skandal w Munchen(zrobił to celowo i to jego wina a nie tak jak wszyscy zwalili Chisory) Teraz walka to tylko kwestia pieniędzy i uwierz mi że wiele osób w tym ty zdziwicie się co do jej przebiegu. Moim zdaniem Haye nie zasługuje na 2 walkę bo jedyne co z niej wyniesie to pieniądze. Co innego dobrze wypadać na tle Chisory czy Harrisona a co innego dobrze wypaść z Klitschką szczególnie jeżeli jest się o tyle mniejszym. Cios Davida nie podziała bo nie dość że nie takie ciosy już Vit wytrzymywał to zwróć uwagę na to że David musiałby pierwszym ciosem z wielu trafić idealnie co przy różnicy warunków i dobrych uchyleniach Vita jest prawie nie do wykonania. Haye ma mocny cios ale zazwyczaj wykańcza przeciwników kilkunsatoma lub kilkoma ciosami po tzw czyściochu więc nie jest tak że jednym trafieniem Vitalija położy, a nie wierzę że trafi go kilka razy pod rząd. Co do tego że uważasz że Vita chciał pozbyć się Haye za pomocą Wlada ale się nie udało i teraz unika walki to pozdrawiam i życzę więcej zdrowego rozsądku. Haye po prostu chce zarobić niewyobrażalnie duże pieniądze za walkę na którą nie zasłużył. On doskonale zdaje sobie sprawę że młodszy, jednak mniej odporny na ciosy brat go pokonał to stary zrobi z nim gorsze rzeczy i chce tą walką odejść z kieszeniami wypchanymi kasą $$$$. Dlatego Vita jeszcze nie wziął walki z nim, ale myślę że będzie chciał zakończyć boksowanie jakimś większym nazwiskiem i jeśli się nie mylę przekonacie się jak bardzo złudne nadzieje pokałdacie w Haye na pokonanie dr.Ironfist
Autor komentarza: MrT
Data: 01-09-2012 18:10:07
BlackDog
Jeśli chodzi o walkę z Haye, ja to widzę inaczej. Wiadomo było, że Dereck nie dogoni Davida na nogach, Vitek tez Mu uciekał kiedy chciał ( a potem wracał). Wiadomo było, że będzie wolniejszy, że ma mniejszy zasięg ramion, a Haye to puncher. Jedynym rozwiązaniem było zamęczyć Davida siłą i masą. Ale Haye, sam o tym pomyślał, i raz, zawalczył ofensywnie, dwa, przygotował się siłowo pokazując potężna krzepę. Gdy David cały czas był przy Derecku, i tylko czekał aż opuści ręce, efekt był niemal pewny.. Tam pod koniec to Chisorze już nieźle w głowie szumiało
andrewsky
Osobiście bym nie powiedział, że Vitkowi balansowi technicy z kontry nie pasują. Byrda punktował pewnie (mimo kontuzji), z Lennoxem sobie b. dobrze radził (akurat Lennox nie robił tego dużo, ale jednak robił), Kevin Johnson był po prostu bezradny i bał się wyprowadzać ciosy.
Warto zauważyć, ze Vitek właśnie to counter puncher przede wszystkim. On puncherów pomału rozbija, techników wyboksowywuje.
A te Jego krótkie zawijające ciosy z dołu będą bardzo mało widoczne dla Davida.
Ja myślę, że walka Haye-Chisora to element promocji przed Vitek - Haye, i do tej walki dojdzie, jak tylko Vitek upora się z wyborami ;)
Autor komentarza: BlackDog
Data: 01-09-2012 18:16:59
"Ja myślę, że walka Haye-Chisora to element promocji przed Vitek - Haye, i do tej walki dojdzie, jak tylko Vitek upora się z wyborami ;)"
Zgadza się. Też myślę że Vita "dokończy" Haye za brata i nie wiem jak inni ja uważam że ta walka będzie dla Haye boleśniejsza...
Autor komentarza: Grzywa
Data: 01-09-2012 18:56:40
Charr powinien walczyc eliminacyjny pojedynek z Wachem, obaj dostali niezasluzone presenty.
Autor komentarza: andrewsky
Data: 01-09-2012 20:51:20
BlackDog
Jezeli haye nie zaluzyl na walke z K2 to kto zaluzyl,Charr???
Autor komentarza: andrewsky
Data: 01-09-2012 21:01:19
MrT
Byrd to byl klepacz,do tego siegal Vitalijowi do pasa.Pomimo tego,zdolal wydrzec pare rund i wzbudzic w starszym Kliczce zlosc i frustracje.Zreszta jakos Vit do rewanzu zbytnio nie dazyl
Kingpin to inna historia,on poprostu zostawil jaja w szatni,ale tez Vitek nie mogl sie wstrzelic
Haye ma umiejetnosci Byrda,ale jest wiekszy,szybszy,bardziej atletyczny,bije duzo mocniej.Vit jest starszy...
BlackDog
Nie wiadomo jak Vitek zareaguje na ciosy Haye,ktory ma dynamit w rekawicy,bo kiedy ostatni raz Vitek wylapal bardzo mocny cios od punchera???Ostatni raz,chyba z Sandersem i wtedy byl w powaznych tarapatach
Autor komentarza: BlackDog
Data: 01-09-2012 21:05:20
Andrewsky pamiętaj że mówimy tu o drugiej walce! I to prawie jedna po drugiej. Zrozumiał bym to gdyby David w pierwszej był bliski zwycięstwa, zostawił serce itp. Tak się jednak nie stało, zarobił grube miliony i zrobił z siebie kretyna tłumacząc się po walce. Nie wymieniłbym ci dużo ciekawszych opcji gdyby była to 1 walka, ale w obecnym przypadku uważam że walka nie ma sensu bo jako kibic nie interesuje mnie zarobek Davida a mogę spodziewać się że tak jak za pierwszym razem zrobi to dla pieniędzy.
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.
Tylko baba mogła napisać taką głupotę życie to nie film!
Moim zdaniem to dobrze, że Kliczko dają szansę nieznanym zawodnikom - tak super szkoda ze tylko ty podzielasz takie zdanie a czym sobie Charr zasłużył na walkę o MŚ???Idąc Twoim tokiem rozumowania wynika ze nawet ktoś z rekordem 1-0 może dostać szanse tez będzie fajnie...Właśnie przez takie myślenie w boksie są budowane rekordy po 20-0,30-0
A od kiedy to na walki o tytuł się zasługuje?! Gdyby walka z zawodnikiem o rekordzie 1-0 przynosiła miliony, to wtedy byłyby takie walki organizowane.
Wtedy Charr wyrośnie na bohatera niczym przeciętniak Chisora :)
Piszesz glupstwa.Rownie dobrze moglbys powiedziec,ze gdyby walka o mistrzostwo swiata z Benedyktem XVI przyniosla miliony,to wtedy bylaby zorganizowana
Pomimo slabosci federacji,obowiazuja jeszcze jakies reguly dochodzenia do walk o tytul.Pomimo ze sa naginane,to nikt nie dostanie title shot juz po pierwszym zawodowym pojedynku
Mam nadzieje,ze po tym jak Vitek przez 12 rund nie bedzie wstanie polozyc Charra,nie narodzi sie kolejna "gwiazda",a fanatycy starszego K.pokroju krzyska 34,MrT,canucka czy BlackDoga nie beda twierdzic ze Vit musial zmagac sie z kontuzja okreznicy i dlatego nie wygral przed czasem...."
Tylko w przypadku, jeśli okrężnica będzie sprawna :p
Chisora zdobyl uznanie wsrod kibicow bo bardzo dobrym pojedynku z Heleniusem,Oczywiscie walka z Vitalijem wzmocnila jego pozycje.W mojej opini nie jest przecietniakiem.Tylko wyrozniajacym sie piesciarzem.Ma dobre umiejetnosci,agresywny styl walki,jest bardzo twardy.Mysle ze jeszcze namiesza
No przecież wiadomo, że trzeba mieć miejsce w rankingu. Ale jak już masz, to może być i Benedyktem.
Jak na razie to Chisora miesza gadaniem :)
Chisora walczyl z Kliczko,Haye,Heleniusem,Furym.Bilans tych walk ma bardzo kiepski,ale w dwoch z tych 4 walk pokazal niezly potencjal i umiejetnosci,predysponujace go sprawienia jeszcze niejednej pozytywnej niespodzianki
Muszę przyznać że jestem fanem K2 ale myślę że Andrewsky mogę się z tobą założyć o "przyznanie racji" że Char zostanie znokautowany. Jeśli nie ja na forum przyznam że się myliłem i Vit jest już słabszy i starość go dopadła, ale jeśli będzie Tko lub ko przyznasz że Vit po prostu miał wypadek przy pracy w walce z Chisorą i jest ciągle w genialnej dysp. Co ty na to?
Kurna człeniu sprawnej ręki to mógł nie miec Chambers w pojedynku z Adamkiem , a Vitalijowi nic nie było , to była wymówka dlaczego nie znokautował kolesia który go spoliczkował i opluł jego brata.
Ty chyba jestes nienormalny . Skoro Haye'a nie znokautował Władimir to tym bardziej starszy , gorszy technicznie, wolniejszy Vitalij ze słabszym ciosem tego nie zrobi. Gdyby doszło do ich walki to na 90% procent wygrałby Haye . Dodatkowo Haye nie miałby teraz presji psychicznej , bo nia ma zadnego pasa a walka z Władimirem mu na pewno dała do myślenia i nie będzie czekał na jeden cios tym bardziej ze Vit ma mocniejsza szczęke.
Chisora ma zryty beret,ale odnosze wrazenie ze do walki z Haye przygotowal sie dobrze.Przegral bo poprostu pasowal Hayemakerowi stylowo,do tego ma sredni cios jak na hevy
Haye jest swietnym piesciarzem.Dzisiaj nie widze zawodnika o jego gabarytach,ktory jest w stanie nawiazac z nim wyrownany pojedynek,nawet takiego twardziela jak Vitalij nastraszyl...
Natomiast co do tego ze Charr ma byc jakims miarodajnym wykladnikiem mozliwosci starszego K. to troche sie osmieszasz.
Ale jak Ci na tym zalezy,to mozemy sie zalozyc.Przyznam ze Vit jest w swietnej formie,jezeli taka zademonstruje,niezaleznie od tego czy wygra przez KO,TKO czy na punkty
Ps.wedlog mnie z Chisora wygladal dobrze,a nawet bardzo dobrze jak na takiego prochniaka:)
Blackdog
Ty chyba jestes nienormalny . Skoro Haye'a nie znokautował Władimir to tym bardziej starszy , gorszy technicznie, wolniejszy Vitalij ze słabszym ciosem tego nie zrobi. Gdyby doszło do ich walki to na 90% procent wygrałby Haye . Dodatkowo Haye nie miałby teraz presji psychicznej , bo nia ma zadnego pasa a walka z Władimirem mu na pewno dała do myślenia i nie będzie czekał na jeden cios tym bardziej ze Vit ma mocniejsza szczęke."
Bajer jednak polega na tym, że Władymir na jednej ręce by walki z Chisorą nie wygrał, nie mówiąc ze zdecydowanie, więc jeśli Vitek kontuzję miał, to nie On z braci jest gorszy technicznie i wolniejszy. A jeśli tak, to Davida jak najbardziej moze uwalić.
Co do kontuzji - jeśli wiesz gdzie patrzeć, to wali w tej walce po oczach ;)
Z kontuzja Vitalija jest tak z UFO.Dowodow na nie nia ma,ale zawsze sie znajda tacy,co powiedza ze widzieli UFO,ba nawet zostali porwani przez kosmitow i wykorzystani seksualnie:(:(:("
:D
Przyznasz jednak chyba, że w pewnym momencie sposób walki Vitka i cała sytuacja w ringu zmienia się tak dziwnie, że kontuzja jest chyba jedynym sensownym wyjasnieniem..
A jeśli chodzi o kontuzje Vitka, to jest ogólnie najszybciej przychodzące na myśl wyjaśnienie, u tego zawodnika bardzo prawdopodobne
to jest chyba najbardziej kontuzjogenny Mistrz HW wszystkich czasów, tyle ile on miał z kolanami, plecami, barkiem....już od amatorki.
Teraz znowu przed Charrem ze stabilizatorem na kolanie pomyka (trening pokazowy, i ten ostatni filmik na worku...)
Przez 4 pierwsze rundy z Vitkiem Chisora nie był szczególnie efektywny, powiedziałbym nawet że pierwsze 4 rundy z Haye szły Mu lepiej
Tak przynajmniej uważam
ini niechcieli lub nieczuli się gotowi na walke wiec Vitek wzioł Charra!
zobaczymy wjakiej formie jest vitalij myśle że jak zwykle w przyzwoitej.
ale dla charra to walka życia wkręca sie na konferencje prasowe i robi zamieszanie wokół siebie pajac!!!!!
Vit nie powinien tyle koksic,to by nie mial tak wielu problemow,ze zdrowiem.Uwierz mi wiem o czym mowie...
BlackDog
Taktyka Chisory i jego styl sprawdza sie z duzymi,mniej ruchliwymi i latwiejszymi do trafienia zawodnikami
Haye byl poprostu za szybki,za "sliski" do tego piekielnie mocno bil
Zlapal Del Boya,a sedzia zbyt wczesnie przerwal walke i bylo po sprawie
Vitkowi nigdy nie pasowali,technicy o dobrym balansie walczacy z kontry.Haye nie lezy stylowo Vitkowi,ktory lubi walczyc z malymi swamerami,albo puncherami.Ktorzy ida do przodu z wysunieta morda,starszy K.latwo moze karcic ich prawa reka.Jego wzrost i odchylenia sie sprawiaja,ze wiekszosc ciosow trafia go conajwyzej w klate.Haye przy jego refleksie,balansowi,pracy nog i bardzo silnemu pojedynczemu ciosowi jest bardzo niewdziecznym rywalem dla past Vitka
Starszy Kliczko wezmie walke z Davidem tylko pod warunkiem,ze bedzie pewny zwyciestwa na 101% W mojej opini dlatego Wladek walczyl z Haye,zeby wyeliminowac zagrozenie,co nie do konca sie udalo
Jeśli chodzi o walkę z Haye, ja to widzę inaczej. Wiadomo było, że Dereck nie dogoni Davida na nogach, Vitek tez Mu uciekał kiedy chciał ( a potem wracał). Wiadomo było, że będzie wolniejszy, że ma mniejszy zasięg ramion, a Haye to puncher. Jedynym rozwiązaniem było zamęczyć Davida siłą i masą. Ale Haye, sam o tym pomyślał, i raz, zawalczył ofensywnie, dwa, przygotował się siłowo pokazując potężna krzepę. Gdy David cały czas był przy Derecku, i tylko czekał aż opuści ręce, efekt był niemal pewny.. Tam pod koniec to Chisorze już nieźle w głowie szumiało
andrewsky
Osobiście bym nie powiedział, że Vitkowi balansowi technicy z kontry nie pasują. Byrda punktował pewnie (mimo kontuzji), z Lennoxem sobie b. dobrze radził (akurat Lennox nie robił tego dużo, ale jednak robił), Kevin Johnson był po prostu bezradny i bał się wyprowadzać ciosy.
Warto zauważyć, ze Vitek właśnie to counter puncher przede wszystkim. On puncherów pomału rozbija, techników wyboksowywuje.
A te Jego krótkie zawijające ciosy z dołu będą bardzo mało widoczne dla Davida.
Ja myślę, że walka Haye-Chisora to element promocji przed Vitek - Haye, i do tej walki dojdzie, jak tylko Vitek upora się z wyborami ;)
Zgadza się. Też myślę że Vita "dokończy" Haye za brata i nie wiem jak inni ja uważam że ta walka będzie dla Haye boleśniejsza...
Jezeli haye nie zaluzyl na walke z K2 to kto zaluzyl,Charr???
Byrd to byl klepacz,do tego siegal Vitalijowi do pasa.Pomimo tego,zdolal wydrzec pare rund i wzbudzic w starszym Kliczce zlosc i frustracje.Zreszta jakos Vit do rewanzu zbytnio nie dazyl
Kingpin to inna historia,on poprostu zostawil jaja w szatni,ale tez Vitek nie mogl sie wstrzelic
Haye ma umiejetnosci Byrda,ale jest wiekszy,szybszy,bardziej atletyczny,bije duzo mocniej.Vit jest starszy...
BlackDog
Nie wiadomo jak Vitek zareaguje na ciosy Haye,ktory ma dynamit w rekawicy,bo kiedy ostatni raz Vitek wylapal bardzo mocny cios od punchera???Ostatni raz,chyba z Sandersem i wtedy byl w powaznych tarapatach