FROCH: MACK, BUTE, PÓŹNIEJ KESSLER

17 listopada w rodzinnym Nottingham po raz kolejny do ringu wyjdzie mistrz IBF wagi super średniej Carl Froch (29-2, 21 KO), a jego przeciwnikiem będzie twardy Yusaf Mack (31-4-2, 17 KO). "Kobra" twierdzi, że dopiero po pokonaniu Luciana Bute (30-1, 24 KO) w maju tego roku został doceniony przez kibiców i ekspertów. Froch po obronieniu tytułu będzie dążył do zrewanżowania się Mikkelowi Kesslerowi (45-2, 34 KO) za przegraną z 2010 roku.

- Miałem wiele świetnych walk i wielkich wygranych, jednak większość ludzi dopiero po moim starciu z Bute wie, że jestem jednym z najlepszych zawodników na świecie i zasługuję na szacunek. Zostawiam to za sobą, teraz jestem uznanym pięściarzem i czuje, że to mój czas. Mimo, że mam już 35 lat czuję się silny. Obronię swój tytuł, dam rewanż Bute, a na koniec spotkam się ponownie z Kesslerem. Mamy wiele opcji ciekawych starć. Jestem w najlepszej grupie w moim kraju, może nawet na świecie. Kolejne dwa lata mojej kariery zapowiadają się bardzo interesująco - powiedział Froch.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 30-08-2012 18:12:00 
widac ze nie moze przebolec tej przegranej z kesslerem
 Autor komentarza: arp
Data: 30-08-2012 19:34:59 
Najpierw daj rewanż Dirrellowi
 Autor komentarza: milosz762
Data: 30-08-2012 21:30:46 
Z Kesslerem przegrał nieznacznie!! lubie styl froch ma prwdziwe " jaja" nie jest wybitnie psychiczne ale serce i psychika mocna!!!
z kesllerem jak najbardziej rewanż za tą wojne!!
 Autor komentarza: Sajgonski
Data: 31-08-2012 00:29:03 
Froch to prawdziwy mistrz. Nikogo się nie boi. Walczy z najlepszymi bez oporów i wymówek. Wielki szacunek dla tego pana. Dwa rewanże jak najbardziej. Tym bardziej że z Luckiem tak się umówili natomiast z Kesslerem ma niezałatwione sprawy. Na Dirrela przyjdzie jeszcze czas;)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.