W ŚRODĘ KONFERENCJA GOŁOTA-BOWE
Już w najbliższą środę 29 sierpnia odbędzie się pierwsze konferencja prasowa przed listopadową galą wrestlingu, podczas której zmierzą się Andrzej Gołota i Riddick Bowe.
W 1996 roku Gołota i Bowe dwukrotnie walczyli ze sobą w ringu bokserskim. Polak wygrywał oba pojedynki na punkty, ale za każdym razem uderzał rywala poniżej pasa i ostatecznie przegrywał przez dyskwalifikację. Tym razem spotka się z „Big Daddym” w stalowej klatce, na zasadach wrestlingu. Pojedynek odbędzie się 3 listopada w łódzkiej Atlas Arenie.
Obaj zawodnicy, a także inni bohaterowie gali, będą obecni podczas środowej konferencji. Ta będzie miała miejsce w Stanach Zjednoczonych, ale kibice w Polsce będą mogli ją oglądać na żywo pod tym adresem. Początek o godzinie 19:00.
Może to jakaś ściema a tam w klatce będzie na serio, tak mi sie wydaje
Będzie mi ku*** głupio jak druga polowa polski będzie się śmiała z mego idola, ale zobaczę to
ja tez mam nadzieje ze to pic na wode a w klatce bedzie na "ostro" zreszta do tego zjeb..go wrestlingu trzeba byc wrecz akrobatą a Jedrus z Ridickiem mogą co najwyzej zrobic fikolka na macie :)
mam nadzieje ze bedzie fight a nie teatrzyk dla dzieci...
A to Gołota jest legendą? Bo jedyna legendarna rzecz w jego wykonaniu to ucieczka z ringu w walce z Tysonem, trochę nie za chlubna ta legenda co? A no i jego ciosy poniżej pasa z Bowem to 2 najgorsze faule w historii boksu, był taki ranking chyba magazynu The Ring kiedyś.
A ta walka to nie wiem po co jest, w sumie to wiem, po kasę, ale czy Gołota nie zbłaźnił się w całej karierze już wystarczająco mocno? Już i tak przeszedł do historii w tym aspekcie, więc po co to?
Teraz to już kumam twój światopogląd, wyj dalej
BOKSERSKIE NOTATKI ANDRE…
Madison Square Garden, New York, NY – lipiec 1996.
Cieply lipcowy wieczor na nowojorskim Manhatanie. Cala nasza grupa dotrla do hali z duzym opoznieniem, gdyz zaliczylismy po drodze dwie knajpki z napojami, ktore mialy nas wprowadzic w odpowiedni nastroj przed gala. Bardzo latwo zauwazalne tlumy w bialo-czerwonych koszulkach, czapkach, szalikach etc. Wszyscy podekscytowani walka Goloty z Riddickiem Bowe, ktory mial reputacje mistrza wagi ciezkiej nie posiadajac wowczas nawet pasa mistrzowskiego. Myslelem, ze bedzie interesujaco, ale nie dawalem Polakowi zbyt duzych szans i nawet pogloski o slabej formie fizycznej Riddicka, nie byly w stanie zmienic mojego nastawinia. Och, jak sie mylilem. Nie bylo intgeresujaco, bylo zajebiscie… Ale zacznijmy od poczatku. Siedzielismy w sektorze bezposrednio za ekipa z HBO: Lampleyem, Merchantem i wielkim Georgem Foremanem (prawdopodobnie 6-8 rzedow za nimi), wiec widocznosc mielismy calkiem niezla, zreszta bilety nie byly az takie drogie. Dookola nas w wiekszosci dosc niezaangazowana grupa milosnikow boksu, co sie okazalo bardzo waznym elementem w pozniejszych godzinach. Zadnych bialo czerwonych flag w bezposrednim poblizu nas, zadnych “brooklynskich gangsterow”…lol… Wczesniejsze walki nie wzbudzily we mnie az takiego zainteresowania, aczkolwiek owczesny mistrz IBF w “lightweight division” i juz wowczas kandydat na jednego z moich ulubionych piesciarzy – Arturo Gatti rozprawil sie szybko z jakims nieznanym niemalze gosciem o nazwisku Feliciano Correa. Ogladalem jeszcze jeden pojedynek, w ktorym legendarny Hector “Macho” Camacho sponiewieral w dwoch rundach slabiutkiego Craiga Houk. Dosc dlugie przerwy pomiedzy walkami wypelnialismy rozmowami z roznymi ludzmi dookola i polowaniem na jakies interesujace zdjecia. Glosne spiewy i nawolywania do wspolnego kibicowania wypelnialy hale. Ilosc alkoholu we krwii kibicow byla juz w tym momencie znaczna, wiec kiedy wreszcie Andrew Golota pojawil sie idac wolno do ringu wraz ze swoim wiekowym trenerem - Lou Duva, wrzask byl niesamowity. Nie wiem dokladnie jak wielu fanow Goloty bylo wowczas w MSG ale pamietam, ze dominowali widownie swoim zachowaniem. Mysle, ze w calej hali w momencie przed walka wieczoru, moglo byc okolo 11 lub 12 tysiecy ludzi. Riddick znalazl sie juz rowniez w ringu, dlugie prezentacje i wreszcie gong. Golota wygladal niemalze jak faworyt w pierwszej rundzie, wystrzeliwujac pieknymi prostymi i wyprzedzac nieustannie Bowe a nawet potrafil zachwiac nim w pewnym momencie jednym ze swoich poteznych prawych. Z tylnich rzedow dalo sie slyszec zdziwione glosy: “Who is this fucking guy?” Bowe probowal przejac inicjatywe w drugiej rudzie, spychajac Golote na liny i probujac stworzyc bardziej uliczny styl walki. Trzecia runda to ponownie przewaga Polaka a coraz glosniejsze zachowanie fanow w bialo-czerwonych barwach zaczelo byc zauwazalne przez grupe Brooklynczykow wspierajacych Riddicka.Bodajze w czwartej rundzie Golota zostal ostrzezony za ciosy ponij pasa ale juz wczesniej dalo sie zauwazyc iz Polak ma tendencje do zbyt nisko umiejscawianych uderzen. Riddick wygladal juz w tej rundzie na zmeczonego a przewaga Goloty stala sie juz bardzo wyrazna. Niestety kolejny cios ponizej pasa i Riddick w teatralny sposob pada na deski a sedzie karze Andrew odjeciem punktu. Po kilku minutach Bowe wstaje i piesciarze kontynuja runde do konca. Kkilka sektorow obok zaczely sie przekrzykiwania i pierwsze przepychanki pomiezy grupami kibicow. Nie zwracalismy jednak na to zbytniej uwagi, gdyz w ringu dzialy sie rzeczy niesamowite. W piatej rundzie Bowe ponownie znalazl sie w klopotach. Andrew systematycznie rozbijal zmeczonego Brooklynczyka I chyba w tym momencie juz wszyscy wiedzieli, ze Golota to nie zart. Golota zaliczyl kolejne odjecie punktu w rundzie szostej ale prawde mowiac nie zauwazylem by cios byl zbyt nisko zadany. Szosta runda wygladala podobnie jak piata. Przewaga Goloty. Runda siodma, to juz kompletny chaos. Sedzia ringowy odejmuje Golocie kolejny punkt za niskie uderzenie ale pozwala kontynuowac walke. Riddick bije Andrew parokrotnie w tyl glowy I sedzia zwraca tym razem uwage Amerykaninowi. Golota zasypuje ciosami cholernie juz zmeczonego i zbitego Bowe’a, ktory najwyrazniej nie wie co sie z nim dzieje. Koncowka rundy, kolejkny cios ponizej pasa, Riddick pada na mate ringu, sedzia przerywa walke i wcalym tym zamieszaniu nie zauwazylem, ze to koniec, dyskwalifikacja. Mnostwo ludzi nagle znalazlo sie w ringu. Zamieszanie, chaos wrzaski i nagle kilka rzedow powyzej naszego miejsca bijatyka. Nie wiem jak to nawet mozliwe, ze wszyscy znalezlismy sie w sytuacji, gdzie nie tylko w ringu, ale rowniez dookola niego krzesla zaczely byc rzucane, plastikowe butelki etc… Dopiero wowczas zauwazylem, ze tak naprawde, to nie ma zadnej ochrony. Powoli zaczeli pojawiac sie policjanci i “MSG Security” ale przerazeni calym ogromem zniszczen i zamieszania, byli najwyrazniej nieprzygotowani na taka sytuacje. W miedzyczasie widzielismy jak Lou Duva zostal przemycony na noszach poza ring i poza zasieg huliganskich wybrykow… Moze jakies 20 stop od mojej kolezanki Jessy, spadlo rzucone z innych rzedow krzeslo. Goraco i naprawde niebezpiecznie. Pierwszy raz zdarzylo mi sie obserwowac taka sytuacje z bezposredniej odleglosci i musze sie przyznac, ze nie bardzo wiedzielismy czy mamy przeczekac az policja zaprowadzi p[orzadek, czy probowac sie wypychac na zewnatrz. W pewnym momencie widzialem wielkiego Georga trzymajacego na odleglosc swoich ramion jakiegos mlodego i najwyrazniej podpitego goscia z szalikiem zaslaniajacym dolna czesc twarzy, ktory probowal przedostac sie na ring skracajac sobie droge przez stanowisko komentatorskie. Goloty w ringu nie bylo juz od dluzszego czasu a i Bowe zostal wlasnie wyprowadzony… Wszystko zaczelo powoli wracac do jakiegos prowizorycznego porzadku i zauwazylismy kilku udzi wyprowadzanych w kajdankach. Moja Asia pstryka zdjecia jak szalona a reszta naszej grupy powoli kieruje sie do wyjscia. Zaczynamy droge ewakuacji. Pelno plastikowych butelek dookola, porezlawanych przroznych napoji, polamanych krzesel i innych smieci… Wydostajemy sie na zewnatrz glownej hali, tuz przy wyjsciu kolejna bijatyka. Dwoch policjantow zaatakowanych butelkami przez duza bande African-Americans, grupa w bialo-czerwonych szalikach przekrzykuje sie z kilkoma innymi “gangstas” tuz w poblizu zejscia do metra… Wooooow, co za wieczor. Nikt nie ma ochoty wracac do hotelu ani do domu, wiec po 10 minutach od Madison Square Garden, znajdujemy Irish Pub z wolnymi stolikami i pakujemy sie wszyscy tam na kolejna rundke i wymiane obserwacji. Jak sie okazuje, nikt z nas wczesniej nie mial okazji byc nigdy na tego typu gali, gdzie zagrozeni utrata zdrowia byli nie tylko piesciarze ale i kibice…lol… Czesc naszych znajomych z New York i New Jersey zegna sie z nami, udajac sie w kierunku najblizszej stacji metra. Zadnej “Yellow Cab” nie widac w poblizu, wiec pewnie pakistanscy i hinduscy taksowkarze wystraszyli sie tym co sie dzialo dookola hali…lol… Asia i ja, jak rowniez pozostale dwie pary wracamy zmeczeni do hotelu. Jest juz niedziela a takiego lipcowego sobotniego wieczoru nikt z nas z pewnoscia nie zapomni do konca zycia… To w koncu byla najbardziej ekscytuajac gala bokserska przed moimi 25 urodzinami…
cop takie cool story to i ja moge stworzyc. Fotki, ze tam byles albo YaPa "
Bylem w swoim zyciu na ponad 160 galach bokserskich i oczywiscie mam wiele "fotek" a nawet krotkich materialow video, pomijajac juz oczywiscie zabojcze wspomnienia. Czy musze cokolwiek i komukolwiek udowadniac poprzez zaspakajanioe takich prymitywnych prosb jak twoja??? Absolutnie NIE...lol...
Co do "stwarzania" takich "cool story" to sprobuj, chetnie wszyscy przeczytamy...lol...
już swoją opowieść publikowałeś po co wklejasz to kolejny raz???
cop
już swoją opowieść publikowałeś po co wklejasz to kolejny raz???"
Wrzucilem jako "powtorke z rozrywki" przy okazji tematu walki Bowe-Golota. Czy sadzisz, ze to pewnego rodzaju forumowe "faux pas"???
Jezeli tak, przepraszam i z pewnoscia sie poprawie.
Widac,ze ameryka juz nie kupi Andre,wiec jedynie gdzie jeszczemoze zarobic to tylko w swoim rodzinnym kraju.A ze akurat tak,coz-wiek robi swoje a moze i kasa sie nie zgadza.Zreszta uwazam ze Andrzej bez swojej zony dawno zachlal by sie na smierc.Nie brakuje informacji o jego pijackich wybrykach.Zreszta ten tryb zycia doskonale po nim widac-szkoda."
Dla mnie Polska to taki kraj rodzinny jak dla ciebie np. Ethiopia...lol... Moja niemalze perfekcyjna znajomosc jezyka polskiego najwyrazniej oslabia wasze czujnosc... z tym piciem to rowniez straszna pomylka, gdyz pije dobre rzeczy ale sporadycznie i tylko w super towarzystwie. Kobiet mi rowniez nie brakuje z ta tylko roznica, ze nie musze sie z nimi "zenic"...lol
Pozdrowionka.
"A to Gołota jest legendą? Bo jedyna legendarna rzecz w jego wykonaniu to ucieczka z ringu w walce z Tysonem, trochę nie za chlubna ta legenda co? A no i jego ciosy poniżej pasa z Bowem to 2 najgorsze faule w historii boksu, był taki ranking chyba magazynu The Ring kiedyś."
Choć wydaje się to nieprawdopodobne, więcej ciosów poniżej pasa zadał Mares w walce z Agbeko:
http://www.youtube.com/watch?v=4mr4LIC6Bj4
@cop-o co Ci chodzi??bo nie rozumiem dlaczego sie odniosles do mojego postu,tak jakbym to Ciebie zaatakowal..hmm "
Nie atakowales a ja grzecznie odpowiedzialem. Zadnych zlych emocji. Szacuneczek, jak zawsze zreszta.
Dla mnie Polska to taki kraj rodzinny jak dla ciebie np. Ethiopia...lol. - to po ch.. tutaj siedzisz na polskiej stronie a nie np:na Niemieckiej czy Angielskiej skoro chcesz też śledzić co się dzieje w boksie w Europie???
To prawda ale nie chodzi tu o ilość ale jakość o ile można tak powiedzieć o ciosach poniżej pasa... Chodziło w tym rankingu o jeden cios. Mares nie znokautował Agbeko tymi ciosami a Gołota Bowa tak, dwukrotnie:D Chodzi o coś takiego jak np Judah zrobił Floydowi. To miało chyba 3 miejsce. Nie udało się Edrejowi zawojować całego podium:D
cop
Dla mnie Polska to taki kraj rodzinny jak dla ciebie np. Ethiopia...lol. - to po ch.. tutaj siedzisz na polskiej stronie a nie np:na Niemieckiej czy Angielskiej skoro chcesz też śledzić co się dzieje w boksie w Europie???"
Skoro juz tak grzecznie pytasz, to podpowiem iz oprocz bokser.org jestem obecny w tym samym czasie na kilku innych (dokladnie 6 poza Polska )forum. Oczywiscie doskonale rozumiem, jakbys jednak tego nie mogl zrozumiec...lol...
Lennox Lewis jest wielki jednak nie rozmienia sie na drodne"
Nic dodac, nic ujac.
poniedziałek, 27 sierpnia 2012 23:00 | Autor: Przemek Garczarczyk, ASInfo, fot. Wojtek Kubik
Adamek Walker
- Zamknęliśmy właśnie negocjacje w sprawie telewizyjnego przekazu pay-per-view Tomasza Adamka z Travisem Walkerem. Ósmego września całą galę z Prudential Center z Newarku będą mogli oglądać telewidzowie w Polsce za pośrednictwem UPC , Platformy N, Vectra, INEA i Toya, oraz w salach kinowych kompleksów Multikino. Walka nie będzie pokazywana przez Polsat oraz Canal Plus - poinformowała Kathy Duva, szefowa Main Events, firmy promocyjnej Tomasza Adamka (46-2, 28 KO).
- Chcieliśmy oczywiście współpracować zarówno z Polsatem, jak Canal Plus, naszymi partnerami podczas pojedynku Tomka z Witalijem Kliczką, ale tym razem nie doszliśmy do porozumienia. Walka Adamka z Walkerem to nie tylko pojedynek o pas IBF North America w wadze ciężkiej - to przepustka do wielkiej walki na otwartej stacji NBC, którą tylko w USA 22 grudnia może oglądać nawet kilkadziesiąt milionów telewidzów. Cała presja jest na Adamku, ale to także wielka szansa przed Travisem - dodała Kathy Duva.
Brawo kurwa
ciekawy jestem czy redakcja zainterweniuje na jawne lamanie regulaminu kopa (arabskie smie...) "
Nazywanie terroryzmu zachowaniem godnym "smieci" nie jest zadnym lamaniem regulaminu a dosc delikatna forma okreslenia sytuacji, ktora zasluguje na znacznie bardziej kategoryczne slowa...
Czyzby ktos tutaj bronil arabskich terrorystow i tego co soba reprezentuja??? Mam nadzieje, ze nie???
...Walka Adamka z Walkerem to nie tylko pojedynek o pas IBF North America w wadze ciężkiej - to przepustka do wielkiej walki na otwartej stacji NBC, którą tylko w USA 22 grudnia może oglądać nawet kilkadziesiąt milionów telewidzów..."
Walka w grudniu na "otwartym" NBC jest faktem, jak i pieniadze z tym wydarzeniem zwiazane... Main Events stara sie otworzyc nowa forme przekazu wydarzn bokserskich w USA, a wlasciwie wrocic do tego co bylo dekady temu...
czyli uważasz że wprowadzanie coraz większych uprawnień w imię walki z terroryzmem jest ok ? jest sposób na terrorystów nie wpuszczać Arabów do kraju a uważam że gdyby w samolotach 11 września każdy miał broń terroryści nie byliby problemem a zamachu by nie było
"Czyzby ktos tutaj bronil arabskich terrorystow i tego co soba reprezentuja??? Mam nadzieje, ze nie???"
cop, arabscy terroryści nie istnieją. To twój rząd ich wymyślił, żeby odebrać ci wolność i napaść na te kraje, gdzie jeszcze nie ma swoich baz.
arabscy terroryści nie istnieją. To twój rząd ich wymyślił, żeby odebrać ci wolność i napaść na te kraje, gdzie jeszcze nie ma swoich baz."
Pozwole sobie miec wlasne zdanie na ten temat, ale mam nadzieje iz zartowales. Jezeli jednak nie, to jest to troche smutne.
beniaminGT mądrze prawisz przypominam że Bin Laden i Al kaida byli opłacani przez USA przeciwko ZSRR"
Nie obrazcie sie, ale sadze iz jest to zbyt skomplikowana sytuacja bysmy chcieli wpadac w taka polemike na tym forum.Dodam tylko, ze bardzo sie mylicie w pochopnym osadzaniu czegos, czego zwyczajnie nie rozumiecie.
Pozdrowionka.
Data: 28-08-2012 00:44:35
mam nadzieje ze redakcja zainterweniuje za nazwanie arabskiego narodu smiecia..."
Redakcja śpi w najlepsze. Późno jest. Może jutro zajrzy i oceni co się działo w nocy w tej piaskownicy.
mam nadzieje ze redakcja zainterweniuje za nazwanie arabskiego narodu smiecia..."
Woooow... widze, ze wiara w to co wierzysz, najzwyczajniej przeszkadza w intelektualnym odbiorze przekazu...lol...
kop won antychryscie pewnie jestes pochodzenia zyd"
lol...Nie zaden zyd, tylko osoba z pelna gama wiadomosci, ktora jest niedostepna dla takich prymitywnych gosci jak ty. Ponadto, wirtualny cop szanuje jezyk polski i nie szkaluje go swoimi wypowiedziami, jak to robisz ty intelektualny indolencie...lol...
"przypominam że Bin Laden i Al kaida byli opłacani przez USA przeciwko ZSRR"
Powiedzielibyśmy, że Alkaida to taka nieformalna sekcja terenowa CIA. Jedna z wielu.
cop:
"Nie obrazcie sie, ale sadze iz jest to zbyt skomplikowana sytuacja bysmy chcieli wpadac w taka polemike na tym forum.Dodam tylko, ze bardzo sie mylicie w pochopnym osadzaniu czegos, czego zwyczajnie nie rozumiecie."
Mylić można się w szczegółach. Natomiast, naturalnym celem każdego rządu jest zastąpienie wolności tyranią. Każdy rząd dąży do tego celu świadomie, albo mimowolnie - ale zawsze nieodparcie. A wojna jest najlepszym pretekstem do jego osiągnięcia. Od strony prawnej USA niewiele się różni od Trzeciej Rzeszy Niemieckiej, czy ZSRR. To, co robi różnicę, to zupełnie inny klimat tego kraju. Te prawa są w większości martwe, bo ludzie przyzwyczaili się tam do wolności, samodzielności itp. Ale one istnieją i czekają na upadek moralny Amerykanów - na ich wyrodzenie się.
Kocham te klimaty! Uwielbiam takich oszołomów! Znowu coś zaczyna się kręcić. Ostatnio aktywność lokalnych trolli jakby się obniżyła, a tu proszę...
...Od strony prawnej USA niewiele się różni od Trzeciej Rzeszy Niemieckiej..."
Beniamin, lubie twoje wpisy, wiec proponuje bysmy zajeli sie boksem, gdyz jezeli chcesz rzucac sie na szerokie wody, moge cie zapewnic juz w tym momencie, ze sie topisz a cytat powyzej to udowadnia. Na tym zakoncze ten temat, gdyz najwyrazniej zartujesz i to w bardzo zlym guscie...
...Od strony prawnej USA niewiele się różni od Trzeciej Rzeszy Niemieckiej..."
ELABORUJ lol...
"beniaminGT Data: 28-08-2012 01:11:11
...Od strony prawnej USA niewiele się różni od Trzeciej Rzeszy Niemieckiej..."
ELABORUJ lol..."
Elaboruje sie tylko na tematy, ktore moga pochlonac nasza uwage i sa atrakcyjne nie tylko w fornie ale i tresci. Elaborowanie o czyms, o czym sie nie ma pojecia jest raczej calkowicie niewskazane.
Kocham te klimaty!"
Klimaty wypelnione zapachami ze stron, ktorych nigdy nie poznalem ale majacych swoj urok w intelektualnym aspekcie odkrywania zagadnien zwiazanych z ludszka psychika i przeroznymi formami zacjhowan...lol...
Masz oczywiście w ogromnej części rację. Sęk w tym, że USA to marionetka w rękach żydowskiego FED-u, czego niestety większość pojąć nie może - a przecież to oficjalne i legalne.
Mnie bardziej interesuje geopolityka Europy Środkowej i Wschodniej - socjalistyczno-faszystowskie działanie USA doprowadziło ten kraj do bankructwa i powolnej rozpadu. No ale tym niech się martwią Chiny, Rosja i zacierający rękę Żydzi.
PS
Oczywiście trzymam kciuki za wolny Iran.
Co do "stwarzania" takich "cool story" to sprobuj, chetnie wszyscy przeczytamy...lol..."
Idac twoim copowym tokiem rozumowania kazdy moglby napisac tutaj, ze byl na 300 galach. Nikomu twoje niepokrywajace sie w rzeczywistosci brednie nie imponuja - serio. Zreszta to nie byla prosba typie. Nie schlebiaj sobie az tak LOL
Nawet gdybys byl na milionie gal to i tak dalej bedziesz zwyklym internetowym pastuchem. Milej nocy LOL
Sęk w tym, że USA to marionetka w rękach żydowskiego FED-u, czego niestety większość pojąć nie może - a przecież to oficjalne i legalne."
Sek w tym, ze wypowiadasz sie ponownie w kwestiach, o ktorych nie masz najmniejszej wiedzy. Proponuje wam zajac sie analiza wlasnego rzadu i bledow, ktorych skorygowanie pomoze wam a nie mnie...lol...
kazdy moglby napisac tutaj, ze byl na 300 galach."
Napisz. Moze bylismy na tej samej gali, wiec sprawdzimy kto byl naprawde a kto jest "khornem:...lol...
Dość ciekawa dygresja - można wszak być profesorem uniwersyteckim, mieć na koncie setki publikacji, wiele opasłych książek... lecz być miłośnikiem marksizmu. A wtedy wolnorynkowiec po podstawówce będzie mądrzejszy :)
Data: 28-08-2012 01:30:33
Napisz. Moze bylismy na tej samej gali, wiec sprawdzimy kto byl naprawde a kto jest "khornem:...lol..."
Czy musze cokolwiek i komukolwiek udowadniac poprzez zaspakajanioe takich prymitywnych prosb jak twoja???
Ktory to juz raz giniesz od wlasnych slow internetowy nicponiu ?....lol....
"Beniamin, lubie twoje wpisy, wiec proponuje bysmy zajeli sie boksem, gdyz jezeli chcesz rzucac sie na szerokie wody, moge cie zapewnic juz w tym momencie, ze sie topisz a cytat powyzej to udowadnia. Na tym zakoncze ten temat, gdyz najwyrazniej zartujesz i to w bardzo zlym guscie..."
Nie żartuję, a na szerokich wodach radzę sobie lepiej, niż na płytkich. Natomiast przychylam się do twojej propozycji, gdyż znam twoje zdanie, twój sposób myślenia i twoją filozofię życiową i wiem, że nie korespondują one z tym, co ja mam do powiedzenia na tematy polityczne.
cop:
"Wracajac do Goloty i Bowe'a... Musze sie przyznac, iz ich dwie walki sa na mojej prywatnej liscie Top 30 najbardziej ekscytujacych pojedynkow wagi ciezkiej wszechczasow... Do dnia dzisiejszego nie jestem wstanie zapomniec detali zwiazanych z tymi galami..."
Jak dla mnie top 5.
"...Od strony prawnej USA niewiele się różni od Trzeciej Rzeszy Niemieckiej..."
ELABORUJ lol...
Na przykład, za odmowę donoszenia na sąsiada można w USA dostać 2 lata. Nie wiem, czy nawet w Trzeciej Rzeszy było takie piękne "prawo".
Jesteś 'korwinistą'? ;-)
cop
"...
Proponuje wam zajac sie analiza wlasnego rzadu i bledow
..."
A co tu jest do analizowania. Rząd, który mieni się "liberalnym" jest absolutnym zaprzeczeniem liberalizmu.
Błędy są oczywiste - ustrój, w którym rządzi głupia większość. 3/4 wybiera socjalistów i takie są efekty.
PS Deter ci nie odpowie, gdyż już od dawien dawna lekceważy twoją aktywność na orgu. Tak piszę jakbyś przypadkiem nie zauważył.
Ale trzeba daleko szukać?
http://czasprzebudzenia.wordpress.com/2011/12/12/rzad-usa-uruchamia-obozy-koncentracyjne-fema-na-terenie-calego-kraju/
"PS
Oczywiście trzymam kciuki za wolny Iran."
Kolega pracował w Iranie. Był pod wrażeniem kultury Persów. Jak wrócił do Polski, to stwierdził, że się czuje, jakby się znalazł w jakimś trzecim świecie. Że już zapomniał, jakie tu panuje chamstwo i że mu wstyd, jak patrzy na rodaków.
Deter ci nie odpowie, gdyż już od dawien dawna lekceważy twoją aktywność na orgu..."
lol...to nie jest lekcewazenie a zwyczjny brak wiary w swoje mozliwosci intelektualne. Deter czesto polemizuje ze mna uzywajac osob trzecich, by nie otrzec sie o wirtualna potege? Czesto rowniez pisze i krytytykuje wirtualnego copa ale najzwyczajniej nie ma odwagi na otwarta konfrontacje. Jak takie zachowanie nazwac? No coz...jest tylko jedna odpowiedz...lol...
Jestem po prostu liberałem gospodarczo-ekonomicznym, oraz w granicach rozsądku - konserwatystą społecznym. JKM (czy jego partia) jest obecnie jedyną osobą kandydującą w wyborach - więc z uwagi na brak innych prawicowych kandydatów i partii, skłaniam się ku niemu. Szkoda, że Michalkiewicz dał sobie spokój z polityką, choć oczywiście pilnie słucham co ma do powiedzenia.
Ostatnio mocno przysłuchuję się wszelkim wywiadom i wykładom Grzegorza Brauna - polecam. Ponadto staram się wyszukiwać cenne informacje w sieci dotyczące poglądów Gwiazdowskiego, również polecam :)
Niektórzy userzy mają totalny kompleks copa..."
Niektorzy??? Okresl w przyblizeniu ich procent...lol...
Na przykład, za odmowę donoszenia na sąsiada można w USA dostać 2 lata..."
lol...Klamstwo, z ktorego tylko sie mozna smiac, gdyz jest tak nierealistyczne...lol...
rzad-usa-uruchamia-obozy-koncentracyjne-fema-na-terenie-calego-kraju/ ..."
lol... wooooow ludziska, naprawde az tak jestescie zarzucani szmatlawcami, ze rzeczywistosc zaciera sie z fantazja???
No to prawidłowo ;-)
Dzięki za polecenie Brauna. Zapoznam się w najbliższym czasie.
cop
"to nie jest lekcewazenie a zwyczjny brak wiary w swoje mozliwosci intelektualne
..."
Skoro tak twierdzisz...
"Szkoda, że Michalkiewicz dał sobie spokój z polityką, choć oczywiście pilnie słucham co ma do powiedzenia."
Na przykład:
http://www.youtube.com/watch?v=OzNDCCJhB5U
:)
Obawiam sie, ze po tym cyrku to juz bedzie ostateczny koniec Jedrka... "
Golota byl skonczony juz wielokrotnie w przeszlosci: po "walkach" z Lewisem, Tysonem, Brewsterem, Austinem, Adamkiem etc... Pomijam mniejsze wpadki typu Grant czy Ruiz... Golota jednak powstaje z popiolow i walczy...lol...
Zawsze go lubilem.
No cóż - Staszek jak zawsze w formie :)
jowisz881
Poleciłem też Gwiazdowskiego, nie zapominaj ;)
"beniaminGT
Na przykład, za odmowę donoszenia na sąsiada można w USA dostać 2 lata..."
lol...Klamstwo, z ktorego tylko sie mozna smiac, gdyz jest tak nierealistyczne...lol..."
Prawda często jest nierealistyczna.
A tak poza tym. Skąd ty wiesz, że taki przepis nie istnieje?! Sprawdziłeś całą legislację federalną?
Skoro tak twierdzisz... "
To widac i czuc...lol... Swoj brak wiedzy na tematy zwiazane z boksem zawodowym, Deter probuje kamuflowac nieudolnymi wywodami na przerozne inne watki. Dodam jednak, ze lubie goscia, gdyz jest kulturalny i elokwentny a jego sposob wypowiedzi jest w porownaniu z 99% innych uzytkownikow tego forum niemalze wyrafinowany... Mozemy miec inne poglady, ale fakty sa niezaprzeczalne... Szkoda tylko, ze boks zawodowy nie jest tym, o czym powinien sie wypoowiadac...lol..
Gwiazdowskiego miałem okazje poznać już trochę bliżej (nie osobiście ;-)). Mam zamiar w najbliższym czasie przeczytać jego książkę.
beniaminGT
Bardzo dobry przykład ;-)
Skąd ty wiesz, że taki przepis nie istnieje?! Sprawdziłeś całą legislację federalną?"
Oczywiscie jest to absolutnie ponad moje mozliwosci, by siedziec i sprawdzac wszystkie zmiany legislacyjne na szczeblu nawet federalnym. Moge cie jednak zapewnic, ze gdyby cos takiego formatu sie pojawilo, jest tytle niezaleznych grup, ktroe zajmuja sie kontrolowaniem wszelkich zmian, ze zarowno na CNN czy FOX byloby pelno wiadomosci na ten temat. Raz jeszcze - KLAMSTWO, ktore prawdopodobnie wyczytales w jakims lewicowym szmatlawcu w Polsce...
Miło słyszeć że są tu inni wolnorynkowcy a w USA kibicuję Ronowi Paulowi"
Ron Paul jest dzaidkiem pozbawionym realistycznego podejscia do rzeczywistosci politycznej naszego kraju. Mowioac to, wiele jego wypowiedzi jest zaskakujaco rzeczowych a wrecz interesujacych...Zreszta, jest on nieistotny w strukturach politycznych naszego kraju.
g'night
"Moge cie jednak zapewnic, ze gdyby cos takiego formatu sie pojawilo, jest tytle niezaleznych grup, ktroe zajmuja sie kontrolowaniem wszelkich zmian, ze zarowno na CNN czy FOX byloby pelno wiadomosci na ten temat."
Fox czy CNN nie są niezależne. Niezależne są pojedyńcze osoby, które śledzą takie sprawy i umieszczają informacje w internecie. Każdy może sobie dla doświadczenia wewnętrznego pomyśleć, jaki byłby jego odbiór, na przykład, Janusza Korwin-Mikego, gdyby go znał tylko z TVN-u. A przecież TVN to tylko lokalny dezinformator, podglądający jedynie koryfeuszy zza oceanu.
Nie znałbyś JKM z TVNu bo nie jest tam zapraszany. Albo ja już go od dawien dawna nie widziałem. Jakie to szczęście, że mamy coś takiego jak Internet i nie jesteśmy zdani na propagandę TV.
Ron Paul jest tak nieistotny że co kadencje jest w parlamencie ?Poza tym co ci przeszkadza w wolnym rynku ?
"beniaminGT
Nie znałbyś JKM z TVNu bo nie jest tam zapraszany. Albo ja już go od dawien dawna nie widziałem. Jakie to szczęście, że mamy coś takiego jak Internet i nie jesteśmy zdani na propagandę TV."
Jest to sytuacja bez precedensu w dziejach. Nie jesteśmy zdani nie tylko na propagandę w TV, ale również na propagandę w książkach, czy szkołach. Z drugiej strony na barkach naszego pokolenia ciąży z tego powodu największa odpowiedzialność.
W idei wolnego rynku nie jest problemem to, że on ludziom nie pasuje. Chyba największym problemem jest niemożność dostrzeżenia tego, że obecnie cała UE i USA nie są wolnorynkowe.
Swoją drogą, to jest ciekawy problem - negacja wolnego rynku. Bo oczywiście negujący prywatną i nieobowiązkową służbę zdrowia, edukację, brak rent i emerytur, brak podatków dochodowych itd... są socjalistami.
Ciekawość pojawia się w momencie przechodzenia z zaakceptowanych przesłanek na wnioski. Analogicznie - ludzie akceptują, że suma kątów w trójkącie wynosi 180 stopni, ale nie akceptują tego, że np. suma kątów wynosi 2 kąty proste. Tutaj jest podobny problem - akceptują to, że socjalizm jest zły, bo odbiera własność prywatną i nakazuje łożenie i korzystanie z redystrybucji dóbr przez państwo... ale jednocześnie akceptują ten socjalizm w postaci rent i emerytur, państwowej edukacji, służby zdrowia, podatków dochodowych itd.
Ciekawe jest to, że bardzo szybko można komuś wykazać jak działa przerzucanie podatków, ale mimo akceptacji tej wiedzy... i tak pojawi się myślenie, że bogatsi powinni płacić więcej podatków.
To jest ciekawe i smutne.
Ogół pewnie tak - jest jednak mnóstwo tych, co swoją yntelygencką ekwilibrystyką mocują się i udowadniają cuda na kiju.
Rozumiem ze dwoch starych facetow w klatce przypomina nam wizyty do ZOO. A przeciez wiekszosc z nas bylo wiele razy w ZOO. Nudne, nudne oraz jeszcze raz glupie oraz nudne!
Ale taki rozwoj dyskusji w kierunku filozofoczno-moralistycznym to jest dosc niecodzienny na forum posieconym boksowi.
Takze, ja tez chce zadac kilka pytan, na tematy ktore mnie nurtuja.
Czy to prawda, ze rzeczywistosc tworza wybitne jednostki albo elity, a nie popularne zwiazki zawodowe albo populistyczne masy?
Czy to prawda, ze Polska jest liderem wolnorynkowym w kategorii demagogii?
Czy to prawda ze Bermudy sa na Karaibach? Czy to prawda ze na Bermudach na lotnisku sa trzy flagi na masztach poza bermudzka: brytyjska, amerkanska oraz kanadyjska?
Nie wiem na jakich dokladnie zasadach beda walczyc,ale chyba na starosc im sie cos poprzestawialo pod deklem! Po co ten CYRK!!??
Po co ten cyrk ? By sobie zarobić jeszcze, w boksie obydwoje by pewnie licencji nie dostali to będą brać udział w tym cyrku. Emeryt i inwalida w ringu, już nie mogę się doczekać.
Tu nie ma dosłownie ani słowa o żadnej filozofii.
masz braki wiedzy..Golota ma nadal licencje i jest zamorznym czlowiekiem,wiec nie pisz mi o kasie,zblazni sie tym wystepem i tyle..Bowe juz tymi tematami ma gorzej,ale Golota wcale nie musial sie godzic na cos takiego...on sobie dobrze radzi finasowo,a kasa to nie wszystko!