VERA: KOLEJNA WALKA Z MORĄ NIE MA SENSU

W drugim tygodniu sierpnia doszło do rewanżowej walki pomiędzy Brianem Verą (21-6, 12 KO) a Sergio Morą (23-3-2, 7 KO). Ponownie lepszy okazał ten pierwszy, który tym razem wygrał stosunkiem głosów dwa do remisu. Przy okazji 30-letni Vera zdobył wakujący pas WBO NABO w wadze średniej, co powinno zapewnić mu kolejny pojedynek z mocnym rywalem.

- Zdawało mu się, że wygrał tę walkę, ale przegrani prawie zawsze tak myślą. Powiedział, że chce bić się ze mną jeszcze raz, ale to nie ma sensu... Jest szalony. Przemawia przez niego gorycz po kolejnej porażce, nie potrafi poradzić sobie z bólem. Nie można spodziewać się zwycięstwa, kiedy nie zadaje się ciosów, a tylko skupia na dziwacznej obronie - powiedział Vera w rozmowie z FightHype.

- Przygotowałem się, żeby zadać więcej ciosów i być od niego aktywniejszy. Zraniłem go w końcówce siódmej lub ósmej rundy, ale wtedy zabrzmiał gong i Mora zdążył dojść do siebie. On walczył zrywami i starał się kraść rundy kombinacjami w końcówkach.