DROZD: TAKICH WYZWAŃ SZUKAM
Trwają negocjacje w sprawie pojedynku mistrza IBO w wadze cruiser Lateefa Kayode (18-0-1, 14 KO) z Grigorijem Drozdem (33-1, 25 KO). Rosjanin ma nadzieję, że zakończą się sukcesem i jeszcze w tym roku skrzyżuje rękawice z niepokonanym Nigeryjczykiem.
- Chcę, żeby ta walka odbyła się tak szybko, jak to tylko możliwe. Kayode jest wysoki, silny, ma bardzo mocny cios. To nie będzie łatwy pojedynek, ale właśnie takich wyzwań szukam – mówi.
Jeżeli nie dojdzie do pojedynku z Kayode, niewykluczone, że Drozd zmierzy się z byłym czempionem WBA Firatem Arslanem (35-5-2, 21 KO).
- Spotkamy się pewnie prędzej czy później. Firat jest podobno w bardzo dobrej formie, gotowy do rozpoczęcia negocjacji. Dla mnie jednak oczywiście ważniejsza jest w tej chwili walka o tytuł – podkreśla Drozd.
Rosjanin stoczył w tym roku dwie walki, obie wygrał przed czasem – w lutym z Richardem Hallem i w czerwcu z Fabio Garrido. Kayode boksował raz – na początku czerwca zremisował z Antonio Tarverem, w organizmie którego wykryto potem środek dopingujący.
Pozdrawiam